|
Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego i innych zwolenników WOLNOŚCI
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mikkeforapl
Administrator
Dołączył: 02 Paź 2005
Posty: 1537
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 72 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: kilka osób pod jednym nickiem
|
Wysłany: Czw 6:49, 13 Mar 2008 Temat postu: wp.pl o manifestacji UPR przeciwko Traktatowi Lizbońskiemu |
|
|
//media przekazały nadzwyczajnie zmanipulowane (zarówno obrazem, jak i komentarzem) informacuje na temat manifestacji - o tym więcej nieco później w dziale "manipulacje" //
[link widoczny dla zalogowanych]
LPR i UPR pod Sejmem: grabarzom Polski nie!
11:36
"Antypolonizm stop", "Nie dla zdrady", "Suwerenność narodu", ""Grabarzom Polski nie" - z takimi transparentami i okrzykami protestuje przed Sejmem kilkudziesięcioosobowa grupa zwolenników LPR i UPR. Demonstranci chcą odrzucenia, ich zdaniem, szkodliwego dla Polski Traktatu Lizbońskiego. Uważają, że jest on "zakamuflowaną formą unijnej konstytucji".
Na chodniku przed Sejmem protestujący rozwinęli kilkumetrową biało-czerwoną flagę. Przy dźwiękach syren skandują "Żądamy referendum", "Targowica". Centralnym rekwizytem protestujących jest trumna, która ma symbolizować pogrzebanie suwerenności Polski po ratyfikacji traktatu z Lizbony.
Demonstranci wyraźnie podzieleni są na dwie grupy - starsi sympatycy LPR i młodzi ludzie - zwolennicy UPR. Jedni trzymają biało-czerwone i papieskie flagi, drudzy - flagi UPR. Starsi modlą się i śpiewają "Nigdy się nie poddamy, krzyża, Polski nie oddamy". Wśród protestujących jest także ONR i Młodzież Wszechpolska.
Uczestnicy demonstracji dają także wyraz swoim negatywnym uczuciom związanym z niepodległością Kosowa. Jak podkreślają demonstranci - Kosowo powinno pozostać częścią Serbii. "Dziś Kosowo a jutro Śląsk" - widnieje na transparentach. (js)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MOCKBA CCCP
Gość
|
Wysłany: Czw 12:56, 13 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Szczerze mówiąc, a raczej pisząc - jeszcze niespełna rok temu nie wierzyłem w te wszystkie manipulacje i próby zamilczania UPR. Owszem, wielokrotnie słyszałem o JKM, który jakoby miał sypać po 17 łyżeczek cukru do herbaty, czy zalecać, aby kierowca jeździł w szklanej klatce na zewnątrz samochodu, ale patrzyłem na to z przymrużeniem oka. Ot, pewnie takie niesprawdzone informacje, które krążą od osoby do osoby - myślałem. Teraz wiem, że większość ich jest albo zmanipulowana, albo wręcz z księżyca wzięta.
Niemniej - jakoś nigdy nie mogłem pogodzić się z myślą, że media próbują coś ukryć. Odbierałem to raczej jako przewrażliwienie JKM-a na własnym punkcie - wiadomo, każdy ma tendencję do nadinterpretowania faktów, gdy coś uderza w jego interes. Zajmowałem raczej pozycję obojętności wobec UPR.
Zmieniło się to z chwilą, gdy zacząłem przyglądać się różnym sondażom - bynajmniej nie w celu tropienia spisku, tylko z chęci dokonania analiz porównawczych. Zawsze dziwiło mnie to, że w dość krótkim czasie po sobie różne sondażownie są w stanie przedstawić wyniki ankiet tak rażąco odbiegające od siebie. Chciałem wywnioskować coś z porównań, czy uśredniania, ale zawsze natrafiałem na problemy typu: różny skład partii w ankiecie, niedoprecyzowanie, co oznaczają opcję "inna partia", czy "niezdecydowani". Niektórych różnic nie sposób było wytłumaczyć jedynie statystyką - wynikały one albo z błędnie dobranej próbki osób, albo z manipulacji. Pod tym względem sondaż [link widoczny dla zalogowanych] bije chyba wszelkie rekordy.
Co do mediów - byłem tylko raz, na inauguracji kampanii wyborczej LPR3 w 2007 roku. Wahałem się trochę, gdyż spodziewałem się łysych pał, "dziadów", "moherów". O dziwo, byłem mile zaskoczony. Wtedy dopiero zetknąłem się z wypowiedziami JKM i prezesa Popieli na żywo. Widziałem tych z telewizji i miałem okazje porównania tego, z czym miałem do czynienia w realu z medialną manipulacją. Owszem przedstawili wypowiedzi ludzi z LPR, a także z PR - choć ta druga jest znacznie mniej liczna niż UPR. Potem te wszelkie zajścia z kampanii wyborczej...
Na szczęście zauważyłem jedno - ludzie, którzy nawet dość często oglądają TV, obecnie nie pamiętają, żeby JKM, czy UPR startowały w tych wyborach. Większość moich znajomych dostrzegła jedynie LPR i cieszyła się, że Liga nie weszła do sejmu. Niektórzy są szczerze zdziwieni, gdy wspominam o JKM startującym w Gdańsku. Uwagę większości przykuwa mainstream, a gdy zdawane są relacje z posiedzeń mniejszych partii - po prostu przełączają kanał na inny. Większość wyborców (nie mam na myśli zwolenników LPR) nie pamięta, że jakaś tam UPR startowała wspólnie z LPR. Może to i dobrze.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|