Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego
i innych zwolenników WOLNOŚCI
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego Strona Główna
->
Hyde Park
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie GMT - 3.5 Godziny
Skocz do:
Wybierz forum
JKM
----------------
Strony internetowe JKM
JKM Media, wydarzenia
Humor, na luzie
Biuro Prasow UPR
Książki JKM
Polityka ogólniej
----------------
Polityka i bieżące wydarzenia
Ideologia, religia, światopogląd
Manipulacje w mediach
Sondaże
Absurdy Status Quo
Artykuły
Książki innych autorów
Unia Europejska
Wszystkie inne sprawy
----------------
Uwagi techniczne do naszego forum
O użytkownikach
Hyde Park
Kosz
Łącza i banery
----------------
Strony prawicowe, prokpitalistyczne
Tłumaczenia hiszpański
Archiwum
----------------
Eurowybory 2009
Unia Polityki Realnej
SM UPR
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Noga
Wysłany: Pią 14:03, 18 Kwi 2008
Temat postu:
56789
Turin
Wysłany: Czw 14:59, 17 Kwi 2008
Temat postu:
Cytat:
UPR zachował się KONIUNKTURALNIE, czy NIEKORZYSTNIE DLA SIEBIE?
Chciał pierwszego, wyszło drugie ;P
Gość
Wysłany: Czw 13:03, 17 Kwi 2008
Temat postu:
zgon, wybacz, ale dopiero teraz przeczytalem ten temat <zawstydzony>
Co nie zmienia faktu, ze wrog TVN to moj przyjaciel.
strzebonski
Wysłany: Czw 12:21, 17 Kwi 2008
Temat postu:
Cytat:
Prędzej bym się spodziewał, że Giertych i Korwin Mikke spikną się z Michnikiem, niż ze sobą. Jeden socjalista, drugi liberał.
Dowiedli tym, że zasad nie mają żadnych, chodzi im tylko o dorwanie się do koryta (JKM) i pozostanie przy korycie przy spadających sondażach (Giertych).
Łączy ich tylko jedno - z obu ludzie się śmieją.
1. Dorywac do koryta to sie moga malomiasteczkowi kretacze, ktorzy nie potrafia uczciwie zarobic na swoje zycie. JKM calkiem niezle zarabia jako publicysta, Giertych udowodnil, ze szybko potrafi wkrecic sie w przyzwoita "fuche". Nie sadze zatem, aby marna poselska dieta byla dla nich celem samym w sobie.
Raczej chodzi o reprezentowanie pewnej grupy ludzi o okreslonych pogladach. Na tym zaczyna sie (a czesto i konczy) politykowanie w demokracji liberalnej.
2. Ludzie sie smieja... "People like blood sausage too, people are morons." az chcialoby sie przytoczyc fraze z pewnego filmu.
Plyn dalej swoim pradem, uwazaj tylko na wodospad.
iceberg
Wysłany: Czw 11:27, 17 Kwi 2008
Temat postu:
Kiedyś taką prawdą niepodlegającą dyskusji było, że Słońce krąży wokół Ziemi, można nawet było życie stracić za mówienie , że jest inaczej, więc nie tak prędko
vdpoop
Wysłany: Czw 10:41, 17 Kwi 2008
Temat postu: Re: Żałośni koniunkturaliści z UPR i LPR
Administrator napisał:
vdpoop napisał:
To ja jako omiamiony i kompletnie nie znający się na polityce wyborca chciałbym zauważyć, że ten 50-letni profesoror (UPR) wziął sobie tego przygłupawego sprintera na barana i tak sobie z nim biegł. A po tym jak został 30 razy zdublowany przez bardzo przeciętnego biegacza (PO), zaczął wykrzykiwać, że zasady są niesprawiedliwe.
I tu Cię mam! Więc UPR zachował się KONIUNKTURALNIE, czy NIEKORZYSTNIE DLA SIEBIE? Bo w pierwszym poście broniłeś pierwszej tezy, teraz drugą!
Chaba zaszła jakaś pomyłka, bo nie wiem o jaki pierwszy post chodzi?
Ale tak odpowiadając serio, to uważam że jesienią UPR był w bardzo trudnej sytuacji. Albo mógł iść do wyborów sam i prawdopodobnie już polec na etapie zbierania podpisów albo iść z LPRem (a to tacy trochę socjaliści trochę nacjonaliści). I tak źle i tak niedobrze. Trudno powiedzieć czy dobrze zrobili, ale chyba lepiej było spróbować pójść samemu i ewentualnie w ogóle nie brać udziału w wyborach, bo ten mariaż z LPRem będzie się ciągnąć za UPRem latami niczym smród.
Administrator napisał:
vdpoop napisał:
A z PRAWDĄ jest jak z dupą, każdy ma swoją.
Tak? A powyższe zdanie, to taka sama prawda, tzn. tylko Twoja? Jeśli tak, to po co ją piszesz (i szereg innych zdań) skoro smej w sobie prawdy nie uznajesz?
Widzisz, są prawdy które nie podlegają dyskusji (np to że Ziemia się kręci dookoła Słońca) oraz prawdy indywidualne dla każdego. Wynikająone z doświadczenia życiowego, światpoglądu itp. Np dla jednych aborcja jest morderstwem a dla innych nie albo dla innych Unia jest złem wcielonym a dla innych jest wielką szansą. W tych kwestiach "swojej prawdy" będę bronił, aż do momentu kiedy zostane przekonany że błądzę.
econom
Wysłany: Czw 10:33, 17 Kwi 2008
Temat postu:
Dezerter napisał:
Cytat:
Zresztą oceniajmy po działaniach, bo ja znam już jednego wielkiego liberała, który
Szanowny economie, Krajowa Izba Gospodarcza na podstawie głosowan poslow, orzekla, ze LPR byla najbardziej przyjazna przedsiębiorcom. To tyle jesli chodzi o dzialania.
Z tego co pamiętam w latach 2006/2007 Krajowa Izba Gospodarcza na 1szym miejscu postawiła PO, na 2gim SLD a na 3cim PSL...
zgon
Wysłany: Czw 10:03, 17 Kwi 2008
Temat postu:
Dezerter napisał:
Szanowny economie, Krajowa Izba Gospodarcza na podstawie głosowan poslow, orzekla, ze LPR byla najbardziej przyjazna przedsiębiorcom. To tyle jesli chodzi o dzialania.
...dalej swoje...
Szanowny Dezerterze, czy ja piszę niezrozumiale ?
Gość
Wysłany: Czw 9:48, 17 Kwi 2008
Temat postu:
Cytat:
Zresztą oceniajmy po działaniach, bo ja znam już jednego wielkiego liberała, który
Szanowny economie, Krajowa Izba Gospodarcza na podstawie głosowan poslow, orzekla, ze LPR byla najbardziej przyjazna przedsiębiorcom. To tyle jesli chodzi o dzialania.
econom
Wysłany: Czw 8:16, 17 Kwi 2008
Temat postu:
Nie Panowie nie forsujcie tutaj jakichś teorii o rzekomym liberalizmie LPRu... Ja rozumiem że są tam osoby mające bardziej liberalne podejście, ale są to jedynie jednostki...
Zresztą oceniajmy po działaniach, bo ja znam już jednego wielkiego liberała, który wręcz się chwalił non stop że jest liberałem i za rozwiązaniami liberalnymi - a w praktyce robi rzeczy przeciwne... (jego inicjały to oczywiście her D.T.
) Więc LPR była partią współrządzącą z bardzo socjalistycznym (czy jak mówią PiSowcy pro solidarnym-społecznie) PiSem i z Samoobroną która to swego czasu proponowała 1000 zł dla każdego bezrobotnego... Zaiste nie widziałem i w LPRze działań pro-liberalnych...choć może mnie ktoś oświeci jakimiś konkretami?
Ale ja rozumiem decyzje UPRu i choć uważam ze była błędem, to jednak nie uważam aby była ona jakimś grzechem śmiertelnym, na pewno nie była sprzeniewierzeniem się ideom... UPR i LPR i PR na pewno łaczy konserwatyzm i na pewno łączy sprzeciw wobec UE, merytorycznie to nawet więcej niż PO łączy z PSL - przynajmniej w teorii
(choć jako typowe partie rządzące ich łączy rządzą władzy)
Po 2gie UPR stanął przed wyborem startować w wyborach czy nie (bo szans na zebranie podpisów na czas nie było) - jakąś decyzje podjąc musieli, czy słuszną niech każdy sam ocenia...
Po 3cie to nie była żadna koalicja programowa itp. - umówiony był jedynie start w kampanii z 1 listy i wspólna kampania wyborcza, nie było zadnych ustaleń co po wyborach...
vdpoop
Wysłany: Czw 7:02, 17 Kwi 2008
Temat postu: Re: Żałośni koniunkturaliści z UPR i LPR
Administrator napisał:
Jeszcze co do pragmatyki demokratycznej. Skoro istnieje idiotyczny system, w którym władze ma ten, który wyda więcej kasy i użyje lepszych chwytów demagogiczno-populistycznych, by omamić kompletnie nie znający się na polityce tłum wyborców, to należy się jakoś w nim znaleźć (bez łamania reguł, które łamie PiS I PO, czyli mówienie PRAWDY chociażby). To tak, jakby o w włądzy decydował wynik w biegu na 100 metrów. 50-letni profesor (UPR) miałby ubiegać się o władzę w konkurencji z przygłupawym sprinterem (PO). Kryterium idiotyczne, ale istnieje, więc nie widzę nic złego w tym, żeby profesor nie wszedł w porozumienie z innym przygłupawym sprinterem (LPR), zdobył z jego pomocą władzę i wreszcie przygłupawość (po) od niej odsunął.
To ja jako omiamiony i kompletnie nie znający się na polityce wyborca chciałbym zauważyć, że ten 50-letni profesoror (UPR) wziął sobie tego przygłupawego sprintera na barana i tak sobie z nim biegł. A po tym jak został 30 razy zdublowany przez bardzo przeciętnego biegacza (PO), zaczął wykrzykiwać, że zasady są niesprawiedliwe.
A z PRAWDĄ jest jak z dupą, każdy ma swoją.
mikkeforapl
Wysłany: Czw 6:26, 17 Kwi 2008
Temat postu: Re: Żałośni koniunkturaliści z UPR i LPR
Big Roman napisał:
Prędzej bym się spodziewał, że Giertych i Korwin Mikke spikną się z Michnikiem, niż ze sobą. Jeden socjalista, drugi liberał.
Dowiedli tym, że zasad nie mają żadnych, chodzi im tylko o dorwanie się do koryta (JKM) i pozostanie przy korycie przy spadających sondażach (Giertych).
Łączy ich tylko jedno - z obu ludzie się śmieją.
1. Proponuję poczytać kompleksowe informacje o endecji + książkę R. Giertycha "Kontrrewolucja Młodych" (w zasadzie manifest konserwatywno liberalny, w którym prywatyzacje szkolnictwa na przykład Giertych postulował zanim ludzie Platformy z Konkresu LIBERALNO(sic!)-demokratycznego wprowadzili PRZYMUS ubezpieczeń i - taki smaczek - zapinania pasów również (dobrze, że nie przymus noszenia czapek w zimę, co by ludzie mniej chorowali..)
2. Jako, że powyższego i tak nie zrobisz (gdybyś było zdolny do wnikliwości dawno byś to zrobił, a na pewno nie napisałbyś tak przygłupiego posta), to wytłumaczę Ci, dlaczego nie ma to większego znaczenia. Otóż to "spiknięcie" nie było koalicją, tylko zwykłym zabiegiem techniczno-pragmatycznym. Startowanie z czyichś list, nie oznacza porozumienia programowego, tylko startowanie z czyichś list... dyby wiązała się z tym umowa programowa, to co innego, ale my wciąż podkreślaliśmy, że nie takowej nie mamy zamiaru zawiązywać, a po dostaniu się do sejmu stworzymy OSOBNE kluby. Startowanie z tej samej listy, to jak starowanie w ogóle w wyborach obok Samoobrony, co Platforma zrobiła... to tylko sposób użycia idiotycznego systemu, kretyńskiej ordynacji, by dostać się do sejmu... Czy do koryta? To już inna kwestia, zupełnie NIEZALEŻNA od "wspólnego" startu. Za szlachetne lub niecne cele LPR-u nie odpowiadam i nie specjalnie mnie one obchodzą, natomiast zarzut, że UPR chce dostać się do koryta, a nie do władzy ustawodawczej (w roli języczka u wagi chociażby), to zarzut zupełnie nie związany z naszą pragmatyką demokratyczną. Argumentem po naszej stronie (nie istniejącym po stronie innych partii) jest fakt, że UPR mimo koryta braku od lat niemal nastu, wciąż funkcjonuje, wciąż działa edukując i promując WOLNOŚĆ. To wskazuje, że celem UPR-u jest przywrócenie zabranej m.in,. przez Tuska za czasów KLD a później AWS-u i PO WOLNOŚCI i koryta zlikwidowanie, a nie doń się dobranie. Kropka.
Jeszcze co do pragmatyki demokratycznej. Skoro istnieje idiotyczny system, w którym władze ma ten, który wyda więcej kasy i użyje lepszych chwytów demagogiczno-populistycznych, by omamić kompletnie nie znający się na polityce tłum wyborców, to należy się jakoś w nim znaleźć (bez łamania reguł, które łamie PiS I PO, czyli mówienie PRAWDY chociażby). To tak, jakby o w włądzy decydował wynik w biegu na 100 metrów. 50-letni profesor (UPR) miałby ubiegać się o władzę w konkurencji z przygłupawym sprinterem (PO). Kryterium idiotyczne, ale istnieje, więc nie widzę nic złego w tym, żeby profesor nie wszedł w porozumienie z innym przygłupawym sprinterem (LPR), zdobył z jego pomocą władzę i wreszcie przygłupawość (PO) od niej odsunął.
zgon
Wysłany: Czw 5:05, 17 Kwi 2008
Temat postu:
W wątku " BURZA MÓZGÓW - traktat.com.pl i LPR"
http://www.mikke.fora.pl/upr-akcje-sprawy-organizacyjne-strategia,15/burza-mozgow-www-traktat-com-pl-i-lpr,3525.html#45127
Joey napisał:
W poprzedniej kadencji Krajowa Izba Gospodarcza stwierdziła, że LPR była partią najbardziej przyjazną przedsiębiorcom. I mówi to ktoś, kto chce pędem do ZSRE Krew mnie zalała, co za debil
Zapewne twierdzisz tak na podstawie tej informacji podanej w poście powyżej
DariuszKL napisał:
Cytat:
LPR najbardziej przyjazna przedsiębiorcom
(...) W oparciu o zestaw 53 ustaw uchwalonych przez Sejm
w II kwartale 2007 roku
(...)
Pełne dane :
http://www.kig.pl/assets/upload/Barometr/Barometr_podsumowanie%20.pdf
Z czego wynika:
Pozycja LPR
IV05 - 6
I06 - 5
II06 - 5
III06 - 5
IV06 - 5
I07 - 5
II07 - 1
III07 - 6
w sumie za całą kadencję - 5 ( przedostatnie, niżej tylko Samoobrona)
Skąd więc bierze się to przekłamanie, bo nie pierwszy raz słyszę o micie wolonorynkowości LPR??
DariuszKL
Wysłany: Pon 6:26, 01 Paź 2007
Temat postu:
Wszyscy tutaj wiemy ze LPR dobre pomysly mieszało ze zlymi pomyslami.
Nie jest to jakis wyjatek w obecnym parlamencie.
Tak naprawde PO nie jest partia liberalna/wolnorynkowa tai przydomek nadaly im tylko media,czasem lepiej spojrzec np. na bezposrednie glosowania a nie slowa w radio/telewizji/gazetach ktore opanowala Platforma!!i Ja nie dawno znalazlem takie cos!!
Cytat:
LPR najbardziej przyjazna przedsiębiorcom
"Wczoraj Krajowa Izba Gospodarcza przedstawiła wyniki Barometru - monitoringu uchwalonych przez Sejm ustaw. Wynika z niego, że w drugim kwartale 2007 roku uchwalono 53 ustawy, z czego zaledwie 7 ma wpływ na gospodarkę. ...
– Trzymamy rękę na legislacyjnym pulsie, bo im przedsiębiorcy mają lepsze warunki do rozwoju, tym szybciej rozwija się cały kraj – mówi Andrzej Arendarski Prezes Krajowej Izby Gospodarczej. Gospodarka polska nadal wzrasta, jednak dobra sytuacja ekonomiczna rozwija się jakby obok polskiej sceny politycznej – dodaje.
W oparciu o zestaw 53 ustaw uchwalonych przez Sejm w II kwartale 2007 roku, eksperci KIG ocenili aktywność partii politycznych oraz wpływu tej aktywności na polepszenie sytuacji gospodarczej i przedsiębiorczej w Polsce. Na podstawie skali ocen od +5 do -5 wyliczono wskaźnik ważności i kierunku oddziaływania ustawy (WKK). Następnie na podstawie zachowania partii politycznych skonstruowano indeks przyjazności dla gospodarki. Indeks ten mierzy przychylność (okazywaną podczas głosowania) posłów danej partii do ustaw, które mogą wpłynąć pozytywnie na gospodarkę.
Po raz pierwszy w historii przeprowadzanych analiz najwyżej ocenione zostały głosowania posłów LPR. Partia ta nieznacznie wyprzedziła PO oraz PIS. Mimo to od momentu opracowania pierwszego Barometru (IV kwartał 2005 roku) LPR otrzymywała niezbyt zadowalające noty. Najniższe wyniki (także od początków istnienia tej ekspertyzy) uzyskał SLD. Podsumowując wyniki można powiedzieć, że gospodarka – wbrew licznym deklaracjom – nie jest obiektem szczególnego zainteresowania ze strony partii politycznych." ...
http://www.wiadomosci24.pl/artykul/lpr_najbardziej_przyjazna_przedsiebiorcom_35265.html
Black Ninja
Wysłany: Pon 4:24, 01 Paź 2007
Temat postu:
Cytat:
Prędzej bym się spodziewał, że Giertych i Korwin Mikke spikną się z Michnikiem, niż ze sobą. Jeden socjalista, drugi liberał.
Dowiedli tym, że zasad nie mają żadnych, chodzi im tylko o dorwanie się do koryta (JKM) i pozostanie przy korycie przy spadających sondażach (Giertych).
Łączy ich tylko jedno - z obu ludzie się śmieją.
Drogi platformersie. My na waszym forum mamy szansę przekonać część mniej zdecydowanych zwolenników platfohmy. Wy na tym forum nie macie żadnych szans na przekonanie choć jednego zwolennika UPR
.
Lepiej wymyśl jakąś odpowiedź na moje pytania o "liberalną" przeszłość p. Tuska. Moje posty wiszą już kilka dni, wyświetleń było już z 800, a ja jeszcze nie dostałem odpowiedzi.
Gość
Wysłany: Pon 3:09, 01 Paź 2007
Temat postu:
Dlatego obecna władza zakazuje narkotykow. Jak by sie spoleczenstwo przeczyscilo gdyby byly legalne...
St.
Wysłany: Nie 22:10, 30 Wrz 2007
Temat postu:
żal mi Cię
Big Roman
Wysłany: Nie 19:29, 30 Wrz 2007
Temat postu: Żałośni koniunkturaliści z UPR i LPR
Prędzej bym się spodziewał, że Giertych i Korwin Mikke spikną się z Michnikiem, niż ze sobą. Jeden socjalista, drugi liberał.
Dowiedli tym, że zasad nie mają żadnych, chodzi im tylko o dorwanie się do koryta (JKM) i pozostanie przy korycie przy spadających sondażach (Giertych).
Łączy ich tylko jedno - z obu ludzie się śmieją.
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin