Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego
i innych zwolenników WOLNOŚCI
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego Strona Główna
->
Hyde Park
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie GMT - 3.5 Godziny
Skocz do:
Wybierz forum
JKM
----------------
Strony internetowe JKM
JKM Media, wydarzenia
Humor, na luzie
Biuro Prasow UPR
Książki JKM
Polityka ogólniej
----------------
Polityka i bieżące wydarzenia
Ideologia, religia, światopogląd
Manipulacje w mediach
Sondaże
Absurdy Status Quo
Artykuły
Książki innych autorów
Unia Europejska
Wszystkie inne sprawy
----------------
Uwagi techniczne do naszego forum
O użytkownikach
Hyde Park
Kosz
Łącza i banery
----------------
Strony prawicowe, prokpitalistyczne
Tłumaczenia hiszpański
Archiwum
----------------
Eurowybory 2009
Unia Polityki Realnej
SM UPR
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Gość
Wysłany: Pon 18:35, 12 Maj 2008
Temat postu:
Na Dzień Sznura będzie jak znalazł
Fanatyk
Wysłany: Pon 15:29, 12 Maj 2008
Temat postu:
ano moje. ścigany jeszcze nie
na razie nie ma powodów raczej. ale facjaty wolę nie ujawniać.
znajomy z synem, chłopak ma na tym zdjęciu 14 lat...
jakiś myśliwski gnat na jelenia
luneta była ekstra
Aregirs
Wysłany: Pon 13:38, 12 Maj 2008
Temat postu:
Flanky napisał:
Przypomniała mi się sytuacja jak jeden z airsoftowców podśpiewywał sobie hymn zsrr, a drugi go pyta:
-Czyżby jakieś czerwone poglądy?
-Nie, ja mam konserwatywno-liberalne.
-Ty też!?
Żadne środowisko nie jest odporne
1. Zawsze się tego czepiam: ZSRS
2. Chodzi o to, że kolibry nie są odporne na pokusę ASG, czy przedstawiciele środowiska ASG nie są odporni na koliber?
Gość
Wysłany: Pon 13:31, 12 Maj 2008
Temat postu:
To jak rozumiem twoje zdjęcie? Czyżbyś był ścigany ;-P
Fanatyk
Wysłany: Pon 8:54, 12 Maj 2008
Temat postu:
"Nie rozpatruję tego w kategoriach "prawdziwej męskości""
no nie musisz, ale to nie zmienia pewnch faktow
pokaz mi NORMALNA kobiete (!), ktora interesuje sie bronia...
jesst to cecha typowo meska, ale nie znaczy ze kazdy musi to widziec, rozumiec i nie kazdy mezczyzna taka ceche ma. To jak fakt ze kazdy kwadrat jest prostokatem ale nie kazdy prostokat kwadratem
D czy to sie kwadratom podoba czy nie !
Flanky
Wysłany: Pon 7:55, 12 Maj 2008
Temat postu:
Cytat:
ciekawa alternatywa dla komputerowych strzelanek
Zależy co przez tro rozumieć, my staramy się żeby nie wyglądało to strzelankowo.
Cytat:
chociaż nie cierpię skrajnego militarystycznego zadęcią i śmiesznej napinki cechującej wiele teamów
To niestety prawda. Te wszystkie hasła "Semper Fi!" jacy to my jesteśmy Marines, jaranie się zdjęciami zabitych itp itd. Tak niestety często jest. U nas też były takie śmieszne rzeczy jak jeden team jadący po drugim za "brak żołnierskich jaj" i tym podobnych bzdur. Ale cóż, zabawa jest fajna jak się znajdzie odpowiednich ludzi.
Przypomniała mi się sytuacja jak jeden z airsoftowców podśpiewywał sobie hymn zsrr, a drugi go pyta:
-Czyżby jakieś czerwone poglądy?
-Nie, ja mam konserwatywno-liberalne.
-Ty też!?
Żadne środowisko nie jest odporne
Gość
Wysłany: Pon 7:38, 12 Maj 2008
Temat postu:
ASG jest bardzo ok, ciekawa alternatywa dla komputerowych strzelanek
chociaż nie cierpię skrajnego militarystycznego zadęcią i śmiesznej napinki cechującej wiele teamów
Flanky
Wysłany: Pon 7:24, 12 Maj 2008
Temat postu:
Nie rozpatruję tego w kategoriach "prawdziwej męskości"
ja to zwyczajnie lubię, rytuały związane z czyszczeniem, huk, odrzut i cel zmieniający się nie do poznania
Nawet airsoft wymaga pewnej dbałości o swoją pukawkę co jest zwyczajnie przyjemne.
Nawet w USA jest sporo facetów, którzy w życiu nie strzelali i nie mam im tego za złe. Indywidualny wybór co kto robi z czasem wolnym
Fanatyk
Wysłany: Pon 6:32, 12 Maj 2008
Temat postu:
" tak lubię takie rzeczy"
he he , a ktory prawdziwy chlop tego nie lubi....
Aregirs
Wysłany: Nie 18:07, 11 Maj 2008
Temat postu:
Fanatyk napisał:
no ja tam sobie kałasza chwale, jako fajna lekka bron automatyczna, ale takich przepisów to sie raczej nigdy nie doczekam. miałem okazje postrzelać tez troszkę z zabytkowych karabinków typu Mauser, garant, enfield, mosin zdaje sie i jeszcze jakieś nie pamiętam. no Mauser kawaleryjski polski z okresu września '39 roku to miał kopniecie trzeba przyznać. A z broni myśliwskiej to shotgun średniego rozmiaru. Niestety konkretnych typów nie podam, aż tak sie bronią nie interesuje, ograniczam sie do strzelania :-]
Spx, ale chodziło mi o taką broń, którą można schować choćby pod marynarką (jak już nie pod czymś lżejszym)
Ale ja też lubię się bawić cięższymi rzeczami. Jeśli chodzi o kałacha, to niestety ograniczyłem się do ASG
Aregirs
Wysłany: Nie 17:54, 11 Maj 2008
Temat postu:
No to Flanky mamy wspólne hobby
Ostatnio nauczyłem się wyciągać Berettę 92 FS z kabury, jednocześnie odbezpieczając (kciuk), w jakieś 0,3 sek., a ponieważ jest DA mogę od razu strzelać (i nieźle mi idzie
)
Dlatego chcę sobie wcześniej upatrzeć jakiś pistolet, o który będę walczył po ukończeniu 21 lat, i potrenować na wiernie odwzorowanej zabaweczce. I dodam, że polecam Berettę 92 FS na śrut 4,5 mm firmy Umarex. (Edit: Oczywiście to nie jedyna zabawka, z którą miałem do czynienia
)
Glock wydaje mi się spoko. A jaki rewolwer byś polecił, Dorval?
Flanky
Wysłany: Nie 17:43, 11 Maj 2008
Temat postu:
Glock jest na gaz pieprzowy jakieś 2 mln SHU(jednostki ostrości), chilli ma ok 5 tyś.
Drugi to pneumatyk, zwany też repliką airsoftową. Takie małe hobby
.
Rafael
Wysłany: Nie 17:36, 11 Maj 2008
Temat postu:
Ale to są pneumatyczne? CZy masz licencję?
Flanky
Wysłany: Nie 17:35, 11 Maj 2008
Temat postu:
A co tam pochwalę sie swoimi maleństwami skoro już o broni wszelakiej rozmawiamy:)
Maluch do codziennego użytku.
I druga zabaweczka.
Obie legalne, a szkoda.
PS uprzedzając ewentualne pytania: tak lubię takie rzeczy
Fanatyk
Wysłany: Nie 17:08, 11 Maj 2008
Temat postu:
he he , w MOH
żartuję. tak na poważnie miałem okazje być w usa kiedyś no a że Polacy to niewyżyci są... Miałem takiego znajomego który kolekcjonuje broń z okresu II WŚ, (w sumie posiada kilkadziesiąt różnych karabinków, pistolety też jakieś miał na pewno Naganta ruskiego i Steyr jakiś., wszystko sprawne...) no i mieszkając tam ma taką realną możliwość. Była ładna pogoda zapakowaliśmy trochę tego żelastwa do bagażnika i pojechaliśmy do lasu
ale trzeba przyznać ze we wspomnianej grze (i dalszych jej częściach) wygląd i odgłosy tej broni naprawdę wiernie odwzorowano. charakterystyczne "dzyń" jest dokładnie takie samo w rzeczywistości...
Flanky
Wysłany: Nie 16:45, 11 Maj 2008
Temat postu:
Gdzie strzelałeś z Garanda? Też chce
Fanatyk
Wysłany: Nie 16:39, 11 Maj 2008
Temat postu:
no ja tam sobie kałasza chwale, jako fajna lekka bron automatyczna, ale takich przepisów to sie raczej nigdy nie doczekam. miałem okazje postrzelać tez troszkę z zabytkowych karabinków typu Mauser, garant, enfield, mosin zdaje sie i jeszcze jakieś nie pamiętam. no Mauser kawaleryjski polski z okresu września '39 roku to miał kopniecie trzeba przyznać. A z broni myśliwskiej to shotgun średniego rozmiaru. Niestety konkretnych typów nie podam, aż tak sie bronią nie interesuje, ograniczam sie do strzelania :-]
Flanky
Wysłany: Nie 14:58, 11 Maj 2008
Temat postu:
Ej no właśnie kto mi posta skasował?
Ok już sytuacja wyjaśniona.
Tak czy inaczej na pirotechniczny miotacz gazu trzeba mieć zezwolenie, na ciśnieniowy nie.
Oczywiście są ładowniki do rewolwerów, ale to się nie umywa do ergonomii pudełkowego magazynka.
Gość
Wysłany: Nie 14:57, 11 Maj 2008
Temat postu:
Cytat:
Ale weź w tym zmień magazynek.
Nie znam się na broni palnej, ale wymiana magazynka wydaje mi się być bardzo szybka i prosta. Według mnie trzema ruchami można załadować cały bęben.
Oczywiście tylko wtedy gdy naboje są ze sobą połączone (a la kapiszony) i idealnie przystosowane do bębenka.
Edit : Ktoś usunął post Flankyego...
Aregirs
Wysłany: Nie 14:53, 11 Maj 2008
Temat postu:
Na jakie gazówki trzeba, a na jakie nie trzeba pozwolenia?
Aregirs
Wysłany: Nie 14:52, 11 Maj 2008
Temat postu:
Peacemaker oczywiście.
Magnum 44 - Harry'ego Callahana.
Fakt, stylowe.
Gość
Wysłany: Nie 14:51, 11 Maj 2008
Temat postu:
Mój ojciec ma taką oto gazówkę, na którą musi mieć pozwolenie.
Gość
Wysłany: Nie 14:49, 11 Maj 2008
Temat postu:
Rewolwery są najlepsze. Z takim czymś to się dopiero szpanuje...
Aregirs
Wysłany: Nie 14:44, 11 Maj 2008
Temat postu:
Art. 9. 1. ustawy o czymś'tam napisał:
Broń palną i amunicję do tej broni można posiadać na podstawie pozwolenia na broń wydanego przez właściwego ze względu na miejsce zamieszkania zainteresowanej osoby lub siedzibę zainteresowanego podmiotu komendanta wojewódzkiego Policji, a w przypadku żołnierzy zawodowych - na podstawie pozwolenia wydanego przez właściwy organ wojskowy.
2. Broń pneumatyczną, miotacze gazu obezwładniającego oraz narzędzia i urządzenia, o których mowa w art. 4 ust. 1 pkt 4, można posiadać na podstawie pozwolenia na broń wydanego przez właściwego ze względu na miejsce zamieszkania zainteresowanej osoby lub siedzibę zainteresowanego podmiotu komendanta powiatowego Policji, a w przypadku żołnierzy zawodowych - na podstawie pozwolenia wydanego przez właściwy organ wojskowy.
Faktycznie...
Edit: To jak jest w końcu z tymi gazówkami? I wie ktoś, czy można na każdy "w miarę normalny" pistolet na ostrą amunicję pozwolenie dostać?
Flanky
Wysłany: Nie 14:43, 11 Maj 2008
Temat postu:
Cytat:
z tego co pamiętam 19 jest jednym z mniejszych
Mówisz tak bo nie widziałeś tego:
Glock 26, kieszonkowy lub torebkowy
Mi nie podchodzi w ogóle, a szczególnie wielkich łap nie mam.
Gość
Wysłany: Nie 14:40, 11 Maj 2008
Temat postu:
Desert Eagle za duzy,
Beretta mi nie podchodzi
Glock jest bardzo ok, mały, plastikowy, ale jest sporo modeli- z tego co pamiętam 19 jest jednym z mniejszych
Aregirs
Wysłany: Nie 14:38, 11 Maj 2008
Temat postu:
raphell napisał:
No wiem, ale na gazówkę łatwiej pozwolenie dostać.
A na nią też trzeba mieć?
Flanky
Wysłany: Nie 14:37, 11 Maj 2008
Temat postu:
Cytat:
Ale wiesz... to jednak nie to samo
No to prawda. Sam lubię broń palną, ale mówiąc szczerze szkoda mi czasu i kasy na załatwianie pozwolenia w obecnym jego kształcie. Może pomyśle nad jakimś czarno prochowcem... dla zabawy, a z pistoletem z prawdziwego zdarzenia wstrzymam sie do liberalizacji ustawy(o ile będzie).
Jeśli chodzi o typową samoobronę to wg mnie gaz wystarczy, tylko dobry, żadne tam CSy co na pijaczków nie działają.
Cytat:
No wiem, ale na gazówkę łatwiej pozwolenie dostać.
Aaa nieprawda, na gazówkę obecnie w ogóle nie trzeba mieć pozwolenia. Wystarczy ukończone 18 lat. Chyba, ze mowa o jakiejś innej gazówce.
Gość
Wysłany: Nie 14:37, 11 Maj 2008
Temat postu:
No wiem, ale na gazówkę łatwiej pozwolenie dostać.
Aregirs
Wysłany: Nie 14:33, 11 Maj 2008
Temat postu:
raphell napisał:
Do obrony to nawet "gazówka" wystarczy. Przecież nie mieszkasz w Harlemie.
Ale wiesz... to jednak nie to samo
Gość
Wysłany: Nie 14:31, 11 Maj 2008
Temat postu:
Do obrony to nawet "gazówka" wystarczy. Przecież nie mieszkasz w Harlemie.
Flanky
Wysłany: Nie 14:29, 11 Maj 2008
Temat postu:
Glock 19
Posiadam i nosze wersję na gaz pieprzowy i z ukryciem praktycznie nie ma problemu. Strzelałem też z oryginału i przyznam, że całkiem miły w użyciu. Beretta 92F jest faktycznie od niego większa.
DE jest pistoletem tylko i wyłącznie dla szpanu. Wielki, nieporęczny, ciężko w cokolwiek trafić, mało pojemny magazynek, definitywnie nie nadaje się do samoobrony.
Aregirs
Wysłany: Nie 14:27, 11 Maj 2008
Temat postu:
Żeby go schować tak, żeby leżał wygodnie i niewidocznie, to chyba byś musiał użyć Mocy
Edit: A wersji jego wiele było i nie można go określić jednym modelem. Ale każdy jest ogromny
Viperek
Wysłany: Nie 14:25, 11 Maj 2008
Temat postu:
Co prawda nigdy nie dotknąłem owego pistoletu, ani innego kontaktu z nim nie miałem ale podoba mi się srebrny Desert Eagle. Nie znam dokładnie nazwy modelu ;p
Aregirs
Wysłany: Nie 14:20, 11 Maj 2008
Temat postu: PISTOLET
Przyszedł mi do głowy pomysł na nietypowy, choć wcale niegłupi temat. Jaki pistolet (konkretny model) jest najlepszy, jako broń do obrony osobistej - w miarę dobry, który da się szybko wyciągnąć i od razu zacząć strzelać, który ponadto jest wygodny i odpowiednich rozmiarów (żeby mógł pozostać w ukryciu chociażby pod marynarką). Jeśli zaczną się pojawiać jakieś sensowne propozycje to może dodam ankietę i będę dodawał opcje.
Każdy wie, jakie są przepisy. Przyznam, że planuję mieć oczywiście broń, jednak niestety ulegnę aparatowi represji i (różnymi środkami...) zabiegać będę o pozwolenie. A propos: wie ktoś, na jakie modele można mieć pozwolenie - jak to jest ujęte w przepisach?
Zacznę od tego, że cholernie spodobała mi się Beretta 92 FS (na amunicję 9mm parabellum) i kupiłem sobie replikę-wiatrówkę, żeby się wyćwiczyć w wyciąganiu, odbezpieczaniu, strzelaniu, noszeniu itd. Z przykrością jednak stwierdziłem, że jest za duża i widać zgrubienie od niej nawet, jak jest pod marynarką.
Czekam na Wasze opinie!
Edit: Tak żeby urozmaicić topic...
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin