Autor |
Wiadomość |
Gość |
Wysłany: Sob 13:03, 24 Maj 2008 Temat postu: |
|
"Modz ten wonsy Ł+P Mzđlaem, e to jakađ starsya tradzcja."
Miało być - Młody ten wonsz ;-P Myślałem, że to jakaś starsza tradycja.
Nie wiem dlaczego wyszła taka sieczka.
"Może chodzi o Davida, a nie Miltona?"
Sam musisz to zintepretować |
|
|
Flanky |
Wysłany: Sob 10:19, 24 Maj 2008 Temat postu: |
|
Może chodzi o Davida, a nie Miltona? |
|
|
Gigabyte |
Wysłany: Sob 10:17, 24 Maj 2008 Temat postu: |
|
Noqa napisał: | A Friedmana? |
Miltona i jego monetaryzmu baaaardzo się boję! |
|
|
Gość |
Wysłany: Sob 9:42, 24 Maj 2008 Temat postu: |
|
A Friedmana? A Ayn?
Boję się, że zaraz nas wszystkich wywalą z gforum za spamerstwo ;-P
Modz ten wonsy Ł+P Mzđlaem, e to jakađ starsya tradzcja. |
|
|
Stefan |
Wysłany: Sob 3:55, 24 Maj 2008 Temat postu: |
|
A ja się naprawde czasami boje czy w tym chorym świecie wytrzymam |
|
|
Gigabyte |
Wysłany: Sob 0:16, 24 Maj 2008 Temat postu: |
|
Rafiozi napisał: | Dziwne, że nikt nie boi się Żydów.. |
Boisz się Rothbarda? I bardzo dobrze, nasza sekta Cię dopadnie i będzie solo!
EDIT:
A ja boję się poniedziałku. |
|
|
Viperek |
Wysłany: Pią 18:10, 23 Maj 2008 Temat postu: |
|
A ja się boję że ten temat się nie skończy... |
|
|
Gość |
Wysłany: Pią 16:30, 23 Maj 2008 Temat postu: |
|
boje się że agęt znów będzie mieć avatar z senyszynową... |
|
|
Stefan |
Wysłany: Pią 15:52, 23 Maj 2008 Temat postu: |
|
A ja się boje państwowej policji |
|
|
Mateo |
Wysłany: Pią 15:49, 23 Maj 2008 Temat postu: |
|
zapomniałem dodać - boję się agencji ochroniarskich z akapu |
|
|
Gość |
Wysłany: Pią 15:46, 23 Maj 2008 Temat postu: |
|
Rafiozi napisał: | Dziwne, że nikt nie boi się Żydów.. |
swoich się bać? |
|
|
Mateo |
Wysłany: Pią 15:19, 23 Maj 2008 Temat postu: |
|
Jak na "homofoba" przystało boję się strasznie panów penetrujących sobie wzajemnie anusy |
|
|
Gość |
Wysłany: Pią 15:04, 23 Maj 2008 Temat postu: |
|
Dziwne, że nikt nie boi się Żydów.. |
|
|
Stefan |
Wysłany: Pią 12:21, 23 Maj 2008 Temat postu: |
|
A ja sie jeszcze boje że Hitman wezwie mnie na solo :XD
Ja nawet raz to na serio byłem wystraszony |
|
|
venom |
Wysłany: Pią 12:17, 23 Maj 2008 Temat postu: |
|
ja sie boje tego , ze moze sie okazac iz ta rzeczywistosc nie jest prawdziwa boje sie ze po smierci moja egzystencja rozpusci sie w niebycie i znikne z mapy stworzenia |
|
|
Gigabyte |
Wysłany: Pią 11:33, 23 Maj 2008 Temat postu: |
|
Kot Behemot napisał: | no to dlatego ze jest silne skrzydło anarchoortografistów wśród polskich libertarian ;-P |
Prawie zgadłeś. "Wonsz" wziął się z forum libertarian, jako pierwszy takiego błendu użył inkTANK w tym temacie: http://libertarianizm.mypunbb.com/viewtopic.php?pid=1474591#p1474591 . I przyjęło się - teraz już każdy szanujący się libertarianin mówi o wonszu. |
|
|
Gość |
Wysłany: Pią 9:42, 23 Maj 2008 Temat postu: |
|
no to dlatego ze jest silne skrzydło anarchoortografistów wśród polskich libertarian ;-P |
|
|
Aregirs |
Wysłany: Pią 9:32, 23 Maj 2008 Temat postu: |
|
Noqa napisał: | "wonsz"
A skąd w ogóle wzięła się ta pisownia? Już któryś raz widzę. W angielskim "don't tread on me" też jest jakiś znake? |
Don't tread on me! jest normalnym zdaniem. A skąd się wziął wonsz, ja nie mam pojęcia |
|
|
Stefan |
Wysłany: Pią 9:26, 23 Maj 2008 Temat postu: |
|
K.Z.K.G. napisał: |
Uwierz mi, boisz się tego, choć jeszcze o tym nie wiesz |
Hehe a ja raz pamiętam jak jajca se zrobiłem na chacie. Byłem zalogowany jako Aleksander z Firefoxa a potem weszłem jako Hitman przez IE.
Efekt: pierwszy wypowiedz jednego z ziomków z chata: "AAAAA". Ale już przyznałem się że to był mój jocke bo nie chciałem żeby zawału serca dostali |
|
|
Gość |
Wysłany: Pią 8:54, 23 Maj 2008 Temat postu: |
|
"wonsz"
A skąd w ogóle wzięła się ta pisownia? Już któryś raz widzę. W angielskim "don't tread on me" też jest jakiś znake? |
|
|
Gigabyte |
Wysłany: Pią 2:03, 23 Maj 2008 Temat postu: |
|
Noqa napisał: | Nie tyle boję się pająków, co mnie brzydzą. Nie rozumiem, jak można się bać np. węży, przecież to takie fajne stworzenia |
Przecież wonsz to naszy symbol!
K.Z.K.G. napisał: | Niektórzy na tym forum mają państwofobię i katofobię |
A jeszcze inni anarchofobię. |
|
|
Gość |
Wysłany: Czw 19:15, 22 Maj 2008 Temat postu: |
|
Niektórzy na tym forum mają państwofobię i katofobię
Słupek napisał: | Co Twoja księżniczka wyprawia z UE? :O |
Słupek - za takie teksty możesz podpaść Hitmanowi. Uwierz mi, boisz się tego, choć jeszcze o tym nie wiesz |
|
|
Gość |
Wysłany: Czw 18:20, 22 Maj 2008 Temat postu: |
|
Nie tyle boję się pająków, co mnie brzydzą. Nie rozumiem, jak można się bać np. węży, przecież to takie fajne stworzenia |
|
|
Viperek |
Wysłany: Czw 16:42, 22 Maj 2008 Temat postu: |
|
Stefan przeczytaj te słowa Orwella co tu ktoś wkleił one najlepiej tłumaczą czemu ludzie choć wiedzą że np. szczury są niegroźne strasznie się ich boją |
|
|
Gość |
Wysłany: Czw 15:41, 22 Maj 2008 Temat postu: |
|
Co Twoja księżniczka wyprawia z UE? :O |
|
|
Aregirs |
Wysłany: Czw 14:07, 22 Maj 2008 Temat postu: |
|
Stefan napisał: | Cytat: | Aż się roześmiałem xd |
Heh ja też myślałem że padnę ^^^.
A co do tematu to ja nierozumiem ludzi którzy boją się pająków mysz etc. Co w tym takiego groźnego? |
Ja osobiście chyba nie mam żadnej fobii (chyba, że zaliczyć homofobię ), ale rozumiem (tak mi się przynajmniej zdaje...) osoby, które się 'boją' owadów, pająków, szczurów (właśnie: nie myl szczurów z myszami!), czy wysokości. Nie jest to kwestia poczucia zagrożenia, do którego się doszło na podstawie obserwacji i przemyśleń (nawet bardzo krótkich [żeby to słowo wyjaśnić: nie chodzi o jakieś medytacyjne refleksje; widzę gromadę dresów, idącą w moim kierunku, trzymając w rękach kije stworzone własnoręcznie z destrukcji ławki {to jest obserwacja} i naturalnie myślę, że powinienem sobie stąd pójść]). To jest instynktowne, nieracjonalne i odruchowe. A gołą ręką też nie roztrzaskuję, kamilu, owadów: po co mam sobie ją brudzić? Pająków też: jeszcze uchla. Komary - owszem: nie lecę po gazetę |
|
|
Stefan |
Wysłany: Czw 13:49, 22 Maj 2008 Temat postu: |
|
Cytat: | Aż się roześmiałem xd |
Heh ja też myślałem że padnę ^^^.
A co do tematu to ja nierozumiem ludzi którzy boją się pająków mysz etc. Co w tym takiego groźnego? |
|
|
kamil |
Wysłany: Czw 12:49, 22 Maj 2008 Temat postu: |
|
Ja do pająków też nic nie mam póki są daleko, a najlepiej z dala od pomieszczenia w którym jestem. To mam od urodzenia, kiedyś za czasów dzieciństwa bałem się podejść do umywalki, ponieważ pod nią była pajęczyna z pająkiem. W sumie mały pająk przez ubranie jest do zaakceptowania, ale nigdy w życiu nie odważyłem się roztrzaskać jakiegoś gołą ręką (zawsze muszę mieć chociaż książkę, zeszyt - im grubsza tym lepiej), chociażby najmniejszego. Też taka blokada, mam chęć pozabijać wszystkie które są w okolicy (=tym samym pomieszczeniu) lub uciec.
Czasem chodzenie po lesie to udręka, gdy wpada się co 3 minuty w jakąś pajęczynę... ble
A co do szczurów to pod definicję dezynsekcja się nie łapią?
A co do owadów to po prostu się nimi brzydzę, nie czuję wewnętrznego lęku; chociaż też gołą ręką bym żywego nie roztrzaskał. |
|
|
Viperek |
Wysłany: Czw 12:16, 22 Maj 2008 Temat postu: |
|
No to szykuje nam się globalna wojna ze szczurami pod dowódctwem o ironio KOTA Behemota xd
Cytat: | Ja do szczurów nic nie mam, dopóki nie naruszają mojej Wolności |
Aż się roześmiałem xd |
|
|
Gość |
Wysłany: Czw 11:50, 22 Maj 2008 Temat postu: |
|
może nie w takim stopniu
ale czuje czyste obrzydzenie widząc szczura
po za tym szczur to najbardziej niebezpieczny naturalny wróg człowieka, niszczący każdy przejaw jego działalności począwszy od produktów żywnościowych skończywszy na budynkach. Żadne zwierze nie było tak bliskie eksterminacji rasy ludzkiej jak szczur. To szczury roznosiły najwięcej chorób, skazywały ludzi na śmierć głodową i niszczyły środki produkcji. To jest wojna o przetrwanie- albo my albo one! Nie wiem jak wy, ja widzę tylko jedno wyjście- DZIEŃ TRUTKI!
A ludzie hodujący szczury to poprostu kolaboranci...
|
|
|
Aregirs |
Wysłany: Czw 10:38, 22 Maj 2008 Temat postu: |
|
Kot Behemot napisał: | kamil napisał: |
A co do tematu to jestem arachnofobem, generalnie to wszystkie owady i robaki na mnie źle działają, ale szczególnie pająki. |
owady są ok
nie to co szczury- jak widzę szczura mam ochotę urąbać mu łeb siekierą i uciec jak najdalej, zadne zwierze nie wywoluje u mnie takiego obrzydzenia jak szczur, po prostu rzygac mi sie chce jak widze szczura
szczury to radykalne lewactwo wsród fauny |
Orwell w "Roku 1984" napisał: | Ból sam w sobie często nie wystarczy. Są sytuacje, w których człowiek zdoła wytrzymać największy ból, a nawet może z bólu umrzeć. Ale każdego coś napawa taką grozą, że boi się choćby o tym myśleć. Nie ma to nic wspólnego z odwagą i strachem. Kiedy człowiek spada z wysokości, nie jest tchórzostwem łapanie się liny. Jeśli wynurza się spod wody, nie jest tchórzostwem wciąganie powietrza w płuca. To odruch, którego nie sposób się wyzbyć. Tak samo jest z tobą i szczurami. Dla ciebie są najkoszmarniejszą rzeczą na świecie. Choćbyś nie wiem jak pragnął, tej formy nacisku nie potrafisz znieść. Zrobisz, czego tylko od ciebie zażądam. |
Coś w ten deseń? Ja do szczurów nic nie mam, dopóki nie naruszają mojej Wolności (czyli póki są z'dala od mojego domu) - to o dzikich, plemiennych, nieokrzesanych, barbarzyńskich i śmierdzących gnojołazach. Natomiast hodowlane są niezmiernie fajne, miłe i w'ogóle cacy. Są to jedne z najinteligentniejszych zwierząt domowych i niezwykle przywiązują się do właściciela. Do czego to prowadzą moje starania bycia sprawiedliwym... honoru szczurów bronię |
|
|
Hitman |
Wysłany: Czw 9:27, 22 Maj 2008 Temat postu: |
|
ja Sie boj o moją Księżniczke i boje się UE bo widze co oni wyprawiają |
|
|
Gość |
Wysłany: Czw 9:10, 22 Maj 2008 Temat postu: |
|
kamil napisał: |
A co do tematu to jestem arachnofobem, generalnie to wszystkie owady i robaki na mnie źle działają, ale szczególnie pająki. |
owady są ok
nie to co szczury- jak widzę szczura mam ochotę urąbać mu łeb siekierą i uciec jak najdalej, zadne zwierze nie wywoluje u mnie takiego obrzydzenia jak szczur, po prostu rzygac mi sie chce jak widze szczura
szczury to radykalne lewactwo wsród fauny |
|
|
kamil |
Wysłany: Czw 8:53, 22 Maj 2008 Temat postu: |
|
Już kilka lat temu w kilku szkołach takie rzeczy przeprowadzano jako próby, wczepiano chipy obowiązkowo. Pierwsze przymiarki za nami.
A co do tematu to jestem arachnofobem, generalnie to wszystkie owady i robaki na mnie źle działają, ale szczególnie pająki. |
|
|
Stefan |
|
|
Gość |
Wysłany: Czw 7:15, 22 Maj 2008 Temat postu: |
|
Przecież żartowałem |
|
|
reod |
Wysłany: Czw 6:48, 22 Maj 2008 Temat postu: |
|
Kiedyś ktoś mądry powiedział mniej więcej coś takiego (cytat z pamięci) : mnie przeraża euro-kołchoz i wpływ działalności euro-komisarzy od spraw wyrównywania szans (i politycznej poprawności) na wychowanie przyszłych pokoleń, naszych dzieci. Ja się tego autentycznie boję.
Ja się pod tym podpisuję |
|
|
Gość |
Wysłany: Śro 19:28, 21 Maj 2008 Temat postu: |
|
Noqa napisał: | Ale jest jeszcze ten drugi |
Taaa... bo skonstruowałem krótkie pytanie...
Gdybym napisał jakis wstep na kilka linijek, cos o fobiach itp. to juz byscie sie nie czepiali...
ehh.. szkoda słów... |
|
|
Gość |
Wysłany: Śro 18:55, 21 Maj 2008 Temat postu: |
|
Ale jest jeszcze ten drugi |
|
|
Gość |
Wysłany: Śro 18:44, 21 Maj 2008 Temat postu: |
|
Noqa napisał: | I jeszcze w złym dziale. Brrr... |
Co w złym ? CO W ZŁYM ?
Hyde park to hyde park...
Nie pasuje to wywalić - bez łaski. |
|
|
Gość |
Wysłany: Śro 18:24, 21 Maj 2008 Temat postu: |
|
I jeszcze w złym dziale. Brrr... |
|
|
Rafael |
Wysłany: Śro 17:51, 21 Maj 2008 Temat postu: Re: Czego się boisz ? Co budzi w Tobie strach, lęk ? |
|
Dziadek_dzidek napisał: | Czego się boisz ? Co budzi w Tobie strach, lęk, obawy ? |
Nowe tematy w HydeParku |
|
|
Viperek |
Wysłany: Śro 17:34, 21 Maj 2008 Temat postu: |
|
Cytat: | "Fear is the path to the dark side. Fear leads to anger. Anger leads to hate. Hate leads to suffering." Yoda |
Tak Wiem nie dawno pod postami miałem to w opisie tyle że po polsku |
|
|
Gość |
Wysłany: Śro 17:21, 21 Maj 2008 Temat postu: |
|
Viperek napisał: | Strachu wyzbywać trzeba się. Co do strachu prowadzi na strony mocy ciemną sprowadzić może |
"Fear is the path to the dark side. Fear leads to anger. Anger leads to hate. Hate leads to suffering." Yoda |
|
|
Gość |
Wysłany: Śro 17:20, 21 Maj 2008 Temat postu: |
|
Boje się że któraś z nowo poznanych przeze mnie dziewczyn okaże się facetem. |
|
|
Fanatyk |
Wysłany: Śro 17:16, 21 Maj 2008 Temat postu: |
|
ale kiedy ja słyszę np o "elektronicznej bazie losów dziecka" to NAPRAWDĘ strach mnie oblatuje jak pomyślę do czego to może doprowadzić |
|
|
Flanky |
Wysłany: Śro 17:14, 21 Maj 2008 Temat postu: |
|
Cytat: | Czasami zanim wsiąde za kierownice to niezle mnie skręca... - moze to jakas obawa przed zrobieniem wypadku...? |
A wiesz, ze też tak mam? Ale to dziwne bo lubię prowadzić i ogólnie ludzie mówią, że prowadzę pewnie i spokojnie. Może to jakieś takie przeczucie... kto wie. |
|
|
Viperek |
Wysłany: Śro 17:12, 21 Maj 2008 Temat postu: |
|
Strachu wyzbywać trzeba się. Co do strachu prowadzi na strony mocy ciemną sprowadzić może |
|
|
Fanatyk |
Wysłany: Śro 17:11, 21 Maj 2008 Temat postu: |
|
mnie przeraża euro-kołchoz i wpływ działalności euro-komisarzy od spraw wyrównywania szans (i politycznej poprawności) na wychowanie przyszłych pokoleń, naszych dzieci. Ja się tego autentycznie boję. |
|
|
Gość |
Wysłany: Śro 17:11, 21 Maj 2008 Temat postu: |
|
venom napisał: | hehe dobre
moze niech autor tego tematu wpierw sie nam zwierzy z ciemnych zakamarkow swej duszy |
Na codzień: nie lubię, prowadzic samochodu. Czasami zanim wsiąde za kierownice to niezle mnie skręca... - moze to jakas obawa przed zrobieniem wypadku...?
No i boje sie smierci - ale to chyba normalne |
|
|