Autor |
Wiadomość |
Gość |
|
|
Gość |
Wysłany: Śro 18:09, 25 Cze 2008 Temat postu: |
|
Cytat: | (sarkastyczny uśmiech) |
Uważaj, u mnie na polskim można było za to uwagę dostać |
|
|
Amtałek |
Wysłany: Śro 17:57, 25 Cze 2008 Temat postu: |
|
a znacie jakies dluzsze dziela w pdf w jezyku polskim? nie ma sensu kupowac skoro jest za darmo. szukalem ale nic ciekawego nie znalazlem jedynie teksty Jerzego Orwella |
|
|
ciszu |
|
|
Viperek |
Wysłany: Pon 11:19, 23 Cze 2008 Temat postu: |
|
Cytat: | zalezy jakim liberalem sie chce byc Rolling Eyes czy moze pragmatykiem dla ktorego niekonsekwencja to nic zlego Question czy moze prawdziwym ideowcem Question |
Ja tam wariatem nie jestem |
|
|
Gość |
|
|
ciszu |
Wysłany: Pon 10:44, 23 Cze 2008 Temat postu: |
|
Tak, Konstytucja Wolności to dobra książka - jednak trudno przez nią przebrnąć, momentami przynudza. |
|
|
Amtałek |
Wysłany: Pon 10:34, 23 Cze 2008 Temat postu: |
|
mam wrazenie ze zle przeczytaliscie moj pierwszy post i wstawiacie tytuly ksiazek ktore wy przeczytaliscie, a nie ktore powinien przeczytac poczatkujacy. zdaje sobie sprawe ze wszystkie pozycje sa bogate i jedni zgadzaja sie z trescia w niej zawarta, a inni nie. A kazdy z was ma ulubionych autorow.
Chce powiedziec ze mam zamiar kupic gora 3 ksiazki jak na razie.
mam w planach:
-Konstytucja wolnosci
-Przygody Jonatana - co by sie troche rozerwac |
|
|
venom |
Wysłany: Pon 10:09, 23 Cze 2008 Temat postu: |
|
zalezy jakim liberalem sie chce byc czy moze pragmatykiem dla ktorego niekonsekwencja to nic zlego czy moze prawdziwym ideowcem |
|
|
Gość |
Wysłany: Pon 9:17, 23 Cze 2008 Temat postu: |
|
Dorval napisał: | "Manifest Libertariański" Rothbarda |
Czy to aby nie zbyt wywrotowe? Kolega pytał o książki dla każdego liberała.
Oczywiście też polecam, ale nie na początek. |
|
|
cyb |
Wysłany: Pon 8:49, 23 Cze 2008 Temat postu: |
|
Cytat: | ale w internecie jest mnóstwo jego artykułów, ma blog, więc chyba nie ma sensu szukać książki. |
wiem, ale ja strasznie nie lubię w necie czytać dłuższych tekstów
no i to nie to samo co mieć książkę na półce
a no i Bastiata warto znać |
|
|
Gość |
Wysłany: Pon 8:42, 23 Cze 2008 Temat postu: |
|
Chcesz czytać w wakacje????
Miltona odradzam, mniejsza o poglądy ale jest strasznie nudny
znać warto, ale męczyłem się z tą książką dobry miesiąc
Jeśli chodzi o "Ekonomię wolnego rynku" Rothbarda to często zalatuje podręcznikiem i przynudza- choć trzeba przyznać- ekonomię wyjaśnia w sposób prosty i przystępny
"Złoto, banki, ludzie" Rothbarda znać trzeba, poza tym że lekko się czyta to jest to wiedza obowiązkowa
(jeśli tematyka pieniądza Cię zaciekawi to potem- Rothbard "Tajniki bankowości)
bardzo dobrze mi się czytało "Demokrację" Hoppego
"Planowany Chaos" Misesa też ok, rozprawa z socjalizmem
Z tych nieekonomicznych IMO świetne jest "Polactwo" Ziemkiewicza (fakt, PiSowski burak, ale książka jest ok)
ze sporą częścią jego tez się nie zgadzam, ale fajnie się czyta |
|
|
Gość |
Wysłany: Pon 8:42, 23 Cze 2008 Temat postu: |
|
Davida można, ale w internecie jest mnóstwo jego artykułów, ma blog, więc chyba nie ma sensu szukać książki. <; |
|
|
cyb |
Wysłany: Pon 8:11, 23 Cze 2008 Temat postu: |
|
Cytat: | Friedmana nie czytaj |
a davida można?
serio się pytam, chyba wydano jakąś jego książkę , zastanawiam się czy warto |
|
|
Gość |
Wysłany: Pon 8:02, 23 Cze 2008 Temat postu: |
|
"Manifest Libertariański" Rothbarda, "Ludzkie Działanie" Misesa. Friedmana nie czytaj. <; |
|
|
Amtałek |
Wysłany: Pon 7:56, 23 Cze 2008 Temat postu: |
|
Hehe z wami tak jest, że już sam nie wiem co mam przeczytać |
|
|
venom |
Wysłany: Pon 7:23, 23 Cze 2008 Temat postu: |
|
Rafael napisał: | "Konstytucja wolnosci", "Wolny wybór", "Droga do zniewolenia". Tylko broń Boże nie tykaj tego wariata Rothbarda! |
to poleciles Hayeka ( polsocjaliste ) i Friedmana ( to samo ) |
|
|
Gość |
Wysłany: Pon 4:51, 23 Cze 2008 Temat postu: |
|
Polecam "Pana Samochodzika" Zbigniewa Nienackiego. Kazdy Liberal powinien znac przygody polskiego Indiana Jonesa |
|
|
Rafael |
Wysłany: Pon 4:49, 23 Cze 2008 Temat postu: |
|
Amtałek napisał: | Dlaczego nie? |
Bo najpierw musisz nauczyć się wyczuwać użycie [humor][/humor] a potem brać się za książki |
|
|
Gość |
Wysłany: Nie 18:36, 22 Cze 2008 Temat postu: |
|
Polecam wariat Rothbarda i jego wstrętną Ekonomię wolnego rynku. Nie czytałem Złoto, banki, ludzie, ale chyba to nadrobię, bo coś czuję, że będzie dobre, jak wszystko co tego pana przeczytałem.
Do tego może Bastiat i jego Co widać i czego nie widać. Klasyczna klasyka
A za Biblię liberałów chyba możnaby uznać Ludzkie działanie Misesa (fani Friedmana zgrzytają pewnie zębami), ale na początek raczej się nie nadaje. |
|
|
Gość |
Wysłany: Nie 18:21, 22 Cze 2008 Temat postu: |
|
Ksiązki gryzą! A czasem nawet obgryzają ci paznokcie, jak próbujesz podnieść |
|
|
cyb |
Wysłany: Nie 18:21, 22 Cze 2008 Temat postu: |
|
Ken Schoolland - Przygody Jonatana. Odyseja wolnego rynku
to chyba bardziej dla młodszego czytelnika ale fajnie i szybko się czyta
Murray Rothbard - Złoto, banki, ludzie - krótka historia pieniądza |
|
|
Amtałek |
Wysłany: Nie 18:20, 22 Cze 2008 Temat postu: |
|
Dlaczego nie? |
|
|
Rafael |
Wysłany: Nie 18:13, 22 Cze 2008 Temat postu: |
|
"Konstytucja wolnosci", "Wolny wybór", "Droga do zniewolenia". Tylko broń Boże nie tykaj tego wariata Rothbarda! |
|
|
Amtałek |
Wysłany: Nie 18:00, 22 Cze 2008 Temat postu: Co liberał powinien przeczytać... |
|
Jakie polecacie książki, które każdy liberał powinien znać? Wakacje, a czytać coś trzeba. Czy jest jakaś pozycja mianowana Biblią liberałów? Czy dostępne są książki wolnorynkowe w empiku? |
|
|