Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego
i innych zwolenników WOLNOŚCI
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego Strona Główna
->
Hyde Park
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie GMT - 3.5 Godziny
Skocz do:
Wybierz forum
JKM
----------------
Strony internetowe JKM
JKM Media, wydarzenia
Humor, na luzie
Biuro Prasow UPR
Książki JKM
Polityka ogólniej
----------------
Polityka i bieżące wydarzenia
Ideologia, religia, światopogląd
Manipulacje w mediach
Sondaże
Absurdy Status Quo
Artykuły
Książki innych autorów
Unia Europejska
Wszystkie inne sprawy
----------------
Uwagi techniczne do naszego forum
O użytkownikach
Hyde Park
Kosz
Łącza i banery
----------------
Strony prawicowe, prokpitalistyczne
Tłumaczenia hiszpański
Archiwum
----------------
Eurowybory 2009
Unia Polityki Realnej
SM UPR
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Gość
Wysłany: Śro 2:25, 02 Lip 2008
Temat postu:
Modlitewnik, co calkiem mozliwe ze masz racje bo ja napisalem to co ja uwazam dla siebie za logiczne, ale ten przyklad pokazal ze logika w polskim prawie nie moze tryumfowac. Vdpoop, uwazam ze i tutaj prawo powinno byc surowe. Jakbysmy mieli wolny rynek od 89 roku to dzisiaj pewnie, albo i wczesniej, do kazdego kupionego auto by w salonie wreczali gratisowo po alkomacie.
vdpoop
Wysłany: Wto 16:24, 01 Lip 2008
Temat postu:
Modlitewnik napisał:
Swoją drogą prawo polskie jest zbyt restrykcyjne, jeżeli chodzi o zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu/we krwi. We Francji np. są dużo bardziej liberalne normy, na tyle liberalne, że można po kilku lampkach wina spokojnie prowadzić bez obawy o utratę prawa jazdy.
Co kraj to obyczaj. W Wielkiej Brytanii można mieć 0,8 promila, we Francji 0.5 promila, w Polsce 0.2 ale np w tach Czechach równe 0.0.
czytelnik
Wysłany: Wto 14:19, 01 Lip 2008
Temat postu:
Aerion napisał:
Też słyszałem, że człek na przejściu, jako osoba odpowiedzialna i znająca prawidła ruchu drogowego, po pijaku prawko straci. Czytelnik wie, czy myśli?
Czytelnikowi tak się wydaje, ale nie jest pewien.
Modlitewnik
Wysłany: Wto 13:42, 01 Lip 2008
Temat postu:
wersyl napisał:
jadac bez prawa jazdy kat. A motorem (a majac wyrobione kat B) tez nie utracimy prawa jazdy kat. B. Tylko zaplacimy mandat za brak stosownego uprawnienia. Nie mozna 2 roznych rzeczy mieszac!
Owszem, należy. Wszystko Ci się zsumuje, mało tego - stracisz prawo jazdy na samochód, nawet jeżeli jechałeś po pijaku motocyklem. Jeżeli nie masz prawa jazdy, to dostaniesz zakaz wyrabiania prawa jazdy na odpowiednio długi czas (i karę główną też dostaniesz, np. pozbawienie wolności). Generalnie nie polecam.
Swoją drogą prawo polskie jest zbyt restrykcyjne, jeżeli chodzi o zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu/we krwi. We Francji np. są dużo bardziej liberalne normy, na tyle liberalne, że można po kilku lampkach wina spokojnie prowadzić bez obawy o utratę prawa jazdy.
Gość
Wysłany: Wto 13:04, 01 Lip 2008
Temat postu:
Wystarczy nie wyrabiac po prostu prawa jazdy, to wtedy go nie stracisz.
A tak na powaznie, to na pewno mozna isc z rowerem po pijanemu. Albo inaczej jadac bez prawa jazdy kat. A motorem (a majac wyrobione kat B) tez nie utracimy prawa jazdy kat. B. Tylko zaplacimy mandat za brak stosownego uprawnienia. Nie mozna 2 roznych rzeczy mieszac!
Gość
Wysłany: Wto 9:34, 01 Lip 2008
Temat postu:
Martwe prawo jest zbędne.
bodzio
Wysłany: Wto 9:32, 01 Lip 2008
Temat postu:
ale co to ma znaczenie? W praktyce się nie traci za przechodzenie po pijaku na pasach. Za prowadzenie roweru też nie, za jazdę na rowerze po pijaku - bardzo rzadko, chyba jak się policji nabluzga.
A przepis jest dobry, bo po pijaku najlepiej wcale nie chodzić po mieście - można po mordzie dostać albo coś zgubić
Fender
Wysłany: Wto 9:06, 01 Lip 2008
Temat postu: Re: plotka o praiw jazdy
reod napisał:
Gdzieś słyszałem, że prawo jazdy można utracić, jeśli policja spotkała cię nietrzeźwego na ulicy pieszo.
no to ja powinienem stracić już kilka razy
iceberg
Wysłany: Wto 8:48, 01 Lip 2008
Temat postu:
Lufek napisał:
To tak przy okazji mam jeszcze pytanie.
Wie ktoś czy mogę po pijaku prowadzić rower (idąc na nogach; nie jadąc na nim)?
(Bo nie można "prowadzić" pojazdów, czy takie trzymanie za kierownicę jest "prowadzeniem pojazdu"?)
Nie możesz, musisz rower wziąć na plecy. Wiem, że tragiczne, ale to prawda.
Gość
Wysłany: Pon 22:16, 30 Cze 2008
Temat postu:
Też słyszałem, że człek na przejściu, jako osoba odpowiedzialna i znająca prawidła ruchu drogowego, po pijaku prawko straci. Czytelnik wie, czy myśli?
Lufek
Wysłany: Pon 21:36, 30 Cze 2008
Temat postu:
To tak przy okazji mam jeszcze pytanie.
Wie ktoś czy mogę po pijaku prowadzić rower (idąc na nogach; nie jadąc na nim)?
(Bo nie można "prowadzić" pojazdów, czy takie trzymanie za kierownicę jest "prowadzeniem pojazdu"?)
czytelnik
Wysłany: Pon 19:18, 30 Cze 2008
Temat postu:
pieszo nie, ale na rowerze tak.
reod
Wysłany: Pon 18:53, 30 Cze 2008
Temat postu: plotka o praiw jazdy
Gdzieś słyszałem, że prawo jazdy można utracić, jeśli policja spotkała cię nietrzeźwego na ulicy pieszo. Prawda to? Proszę o przepis prawny.
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin