Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego
i innych zwolenników WOLNOŚCI
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego Strona Główna
->
Hyde Park
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie GMT - 3.5 Godziny
Skocz do:
Wybierz forum
JKM
----------------
Strony internetowe JKM
JKM Media, wydarzenia
Humor, na luzie
Biuro Prasow UPR
Książki JKM
Polityka ogólniej
----------------
Polityka i bieżące wydarzenia
Ideologia, religia, światopogląd
Manipulacje w mediach
Sondaże
Absurdy Status Quo
Artykuły
Książki innych autorów
Unia Europejska
Wszystkie inne sprawy
----------------
Uwagi techniczne do naszego forum
O użytkownikach
Hyde Park
Kosz
Łącza i banery
----------------
Strony prawicowe, prokpitalistyczne
Tłumaczenia hiszpański
Archiwum
----------------
Eurowybory 2009
Unia Polityki Realnej
SM UPR
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Gość
Wysłany: Nie 19:51, 20 Lip 2008
Temat postu:
Oczywiście, jestem liberałem, dlatego wszelkie kolektywistyczne teorie są mi obce. Murzyn nie jest gorszym, ani lepszym człowiekiem od Białego i może on się realizować z powodzeniem w tych wszystkich dziedzinach, co Człowiek Białej Rasy.
Ale jest też Prawda. I ona jasno mówi, że Murzyni ogólnie rzecz biorąc/statystycznie/w swej masie są głupsi od Ludzi Białej Rasy. I to po prostu widać. Wystarczy zobaczyć dokonania Cywilizacji Łacińskiej i Murzynów. W jakim miejscu rozwoju byli Murzyni, kiedy Człowiek Białej Rasy zaczął się panoszyć po Afryce, pozyskiwać niewolników, tworząc kolonie?
A gdzie są Murzyni w wieku XX? Ilu jest z nich naukowcami, ilu Czarnych ma Nobla? To jasne, ale jak wspomniałem jestem liberałem i nie podchodzę z uprzedzeniem do każdego Czarnego, ale najpierw patrzę na niego jak na człowieka. Pomiędzy białym menelem z Polski a czarnym narkomanem z gett w USA nie widzę żadnej różnicy.
Ktoś tu powiedział, że różnice pomiędzy Ludźmi Białej Rasy a Murzynami wynikają z warunków środowiskowych.
Zupełnie podobny pogląd głosili socjaliści różnej maści w wieku XIX i na początku XX. A mówili oni: to, że Chłop jest głupi i biedny, a Pan mądry i bogaty wynika z tego, że jeden urodził się lepiej a drugi gorzej, dać im taki sam start a dojdą do tego samego.
Powstała Przymusowa Bezpłatna Oświata i co się okazało? Okazało się, że nie każdy z ludu mimo możliwości zostawał mędrcem.
Niektórzy zapominają niestety, że oprócz bariery możliwości istnieje BARIERA ASPIRACJI. Murzyni w USA mają szansę na awans społeczny w USA. Ale im się po prostu nie chce i dlatego ciągle pozostają głupi i biedni.
PS W ankiecie nie zaznaczyłem żadnej opcji, bo żadna mi nie odpowiada.
JackNapier
Wysłany: Nie 19:30, 20 Lip 2008
Temat postu:
Zaznaczyłem trzecią opcję, dzisiaj biali zatracili swoją tożsamość to widać po Europie zachodniej gdzie większość białasów dała sobie wcisnąć marksizm kulturowy czyli poprawność polityczną. A czarni siedzą w swojej kulturze hip-hopowej i grają alfonsów (a może są?) i brzydzą się homosiów. Europa zdycha czerwony rak po prostu pożera ten słabiutki kontynent, a mam wrażenie że murzyni jakos sie jeszcze trzymają.
MythBuster
Wysłany: Sob 20:35, 12 Lip 2008
Temat postu:
xxxxx lat temu, nie xxxxxx
Ba, mogę nawet wstawić jedynie 4ry X'y.
Hitman
Wysłany: Sob 20:21, 12 Lip 2008
Temat postu:
Gdyby zamienili sie miejscami to oni by ewoluowali a my bysmy byli głupi
dlatego my jestesmy biali bo tutaj sie rozwijalismy i ewoluowalismy a oni tam przy niezmiennych warunkach nie mieli potrzeby rozwijania sie dlatego staneli w ewolucji...
co by było gdyby urodził się z twoich rodziców zamiast ciebie i miał takie same geny jak ty?? BYŁBYM TOBĄ... ale nie jestem i jeden z nas może być mądrzejszy a drugi głupszy, tak samo z murzynami, niestety, bardzo ubolewam nad ich losem lecz gdybanie ich nie usprawiedliwia
Poprostu my ewoluowalismy oni nie. nie widze podstaw do twierdzenia by dwie rasy w dwoch skrajnie odmiennych warunkach miały ewoluować w ten sam sposób.
MythBuster
Wysłany: Sob 20:15, 12 Lip 2008
Temat postu:
Lufek napisał:
Cytat:
Jednak zgadzam się- wyższy iloraz inteligencji rodzica dobrze rokuje dla dziecka, tylko co to ma do rzeczy ?
W wyniku selekcji naturalnej w Europie przeżywali i mieli potomstwo najmądrzejsi, więc ich dzieci też były mądrzejsze (tzn. miały większy iloraz inteligencji). W Afryce iloraz inteligencji dużo się nie liczył, ważniejsze były atrybuty fizyczne.
Można więc powiedzieć, że IQ zależy od rasy. Oczywiście także od czynników zewnętrznych, ale iloraz inteligencji ma także wpływ na czynniki zewnętrzne (ze skutkiem w dalekiej przyszłości).
Cytat:
Lepsze warunki do rozwoju
?
W Afryce było cieplej, w Europie zimniej. W Afryce była dłuższa wegetacja roślin (tak to się nazywa?)
Ustosunkuje sie do tego pod tekstem o samolocie.
Lufek napisał:
Cytat:
Nie ma żadnych wiarygodnych badań, wskazujących na różnice czynnika g [inteligencja wrodzona] między poszczególnymi rasami. Póki co wiemy, że wspomniany wyżej Efekt Flynna działa niezależnie od rasy.
Cytat:
Jednak płynna, wrodzona inteligencja jest taka sama w każdej z ras.
Skoro rasa Biała i Czarna bardzo różni się genami (3,2% - nie wierzysz, poszukaj, ja już dużo linków itp. podałem. Więcej szukać nie będę.), a czynnik g jest zdeterminowany przez czynnik genetyczny, to jest większe prawdopodobieństwo, że Czarny będzie miał niższy (lub wyższy) od Białego 1, niż Biały 2 (który ma bardziej podobne geny do Białego 1).
Co do Efektu Flynna, wcale nie wiemy, czy działa niezależnie od rasy! Doczytałem się tylko, że niektóre dane tak sugerują.
A tak poza tym, to za niedługo będzie nieaktualny, bo nasza inteligencja będzie maleć (o ile już nie maleje). Telewizja wszystkich ogłupi
Wiemy, że ta "różnica w genach" (bo w genetyce ponoć nie istnieje pojęcie rasy) przekłada się na kolor skóry, atrybuty fizyczne itp. Póki co, genetyk "po kodzie" nie potrafi określić nawet rasy, więc nie wyciągajmy daleko idących wniosków.
Lufek napisał:
Cytat:
66 IQ (skala Cattella) to upośledzenie umysłowe (u "każdych")
Czyli
każdy
, kto ma IQ 66 lub niższe, jest upośledzony?
Dla każdego= niezależnie od rasy. O ile różnice "w górę" są korygowane (vide dzisiejsze 100 to 115 w 1960), to te po skrajnie lewej stronie skali pozostają takie same (i tak wiekszosc testow, z jakimi sie spotkalem nie przyjmuje wynikow ponizej 70). Chodzi o to, zeby przecietnym wynikiem w skali kraju zawsze była liczba 100.
Swoja droga zastanawia mnie, czy maly Murzynek wychowywany za namiotem bedzie wiedzial, ze ciag logiczny: trojkat>kwadrat>... uzupelnia pieciokat
Lufek napisał:
Cytat:
Przeciętny Murzyn z USA uzyska dużo lepszy wynik niż przeciętny Murzyn z Afryki, bo się "rozwija".
Uzyska. Także dlatego, że głupi Murzyn z Afryki nie poleci do bogatszych państw, bo nawet nie wie co to samolot, a mądry Murzyn z Afryki do USA chętnie poleci.
O to z grubsza chodzi
Jak widac, Murzyn posiada zdolności adaptacyjne i rozwija sie w cywilizowanym swiecie. Nie wiemy co by było, gdyby tak xxxxx lat temu czarni i biali "zamienili sie miejscami" (czarni musieliby zaczac wytezac umysly, zeby dopasowac sie do zmiennego klimatu) tak wiec za nadinterpretacje uznaje nazywanie Murzynów "gorszych fizycznie" bez potencjalu intelektualnego
Lufek napisał:
Takie dane są nawet na angielskiej wikipedii, gdzie jest chyba największy ruch anty"rasistowski". Jeśli nie mieliby dowodów, że dane są prawdziwe, na pewno by je skasowali.
Na stronie Ryszarda Llyna było chyba napisane jakie to były testy, jak te dany zdobył itd. Teraz nie pamiętam, bo dawno temu to czytałem...
Jestem ciekaw, czy ten iloraz był mierzony tym samym testem.
Tak czy siak- nie poddaje w watpliwosc, ze Murzyni wieksze siusiaki odpokutowują mniejszym mierzonym ilorazem inteligencji. Jesli ktos mowi, ze Murzyni sa glupsi to po prostu nie mamy prawa nazwac go rasista. Tak samo nie nazwe szowinista kogos, kto otwarcie powie o przewadze intelektualnej mezczyzny nad kobieta- to zostalo juz potwierdzone.
Pytanie, czy przyczyna tego jest roznica w budowie anatomicznej mozgu/ roznica w genomie, na co nie ma dowodu i nie mysle, ze ich brak wynika z 'politycznej poprawnosci'.
Mam nadzieje, ze nie pomieszalem z tymi quote'ami
Lufek
Wysłany: Sob 19:02, 12 Lip 2008
Temat postu:
Cytat:
Jednak zgadzam się- wyższy iloraz inteligencji rodzica dobrze rokuje dla dziecka, tylko co to ma do rzeczy ?
W wyniku selekcji naturalnej w Europie przeżywali i mieli potomstwo najmądrzejsi, więc ich dzieci też były mądrzejsze (tzn. miały większy iloraz inteligencji). W Afryce iloraz inteligencji dużo się nie liczył, ważniejsze były atrybuty fizyczne.
Można więc powiedzieć, że IQ zależy od rasy. Oczywiście także od czynników zewnętrznych, ale iloraz inteligencji ma także wpływ na czynniki zewnętrzne (ze skutkiem w dalekiej przyszłości).
Cytat:
Lepsze warunki do rozwoju
?
W Afryce było cieplej, w Europie zimniej. W Afryce była dłuższa wegetacja roślin (tak to się nazywa?)
Cytat:
Nie ma żadnych wiarygodnych badań, wskazujących na różnice czynnika g [inteligencja wrodzona] między poszczególnymi rasami. Póki co wiemy, że wspomniany wyżej Efekt Flynna działa niezależnie od rasy.
Cytat:
Jednak płynna, wrodzona inteligencja jest taka sama w każdej z ras.
Skoro rasa Biała i Czarna bardzo różni się genami (3,2% - nie wierzysz, poszukaj, ja już dużo linków itp. podałem. Więcej szukać nie będę.), a czynnik g jest zdeterminowany przez czynnik genetyczny, to jest większe prawdopodobieństwo, że Czarny będzie miał niższy (lub wyższy) od Białego 1, niż Biały 2 (który ma bardziej podobne geny do Białego 1).
Co do Efektu Flynna, wcale nie wiemy, czy działa niezależnie od rasy! Doczytałem się tylko, że niektóre dane tak sugerują.
A tak poza tym, to za niedługo będzie nieaktualny, bo nasza inteligencja będzie maleć (o ile już nie maleje). Telewizja wszystkich ogłupi
Cytat:
66 IQ (skala Cattella) to upośledzenie umysłowe (u "każdych")
Czyli
każdy
, kto ma IQ 66 lub niższe, jest upośledzony?
Cytat:
Przeciętny Murzyn z USA uzyska dużo lepszy wynik niż przeciętny Murzyn z Afryki, bo się "rozwija".
Uzyska. Także dlatego, że głupi Murzyn z Afryki nie poleci do bogatszych państw, bo nawet nie wie co to samolot, a mądry Murzyn z Afryki do USA chętnie poleci.
Cytat:
Temat zbyt złożony, żeby tak generalizować. Wykres jest zmanipulowany, nikt nie podał skali, rodzaju testu itd, ale dla rasistów to świetna pożywka
Takie dane są nawet na angielskiej wikipedii, gdzie jest chyba największy ruch anty"rasistowski". Jeśli nie mieliby dowodów, że dane są prawdziwe, na pewno by je skasowali.
Na stronie Ryszarda Llyna było chyba napisane jakie to były testy, jak te dany zdobył itd. Teraz nie pamiętam, bo dawno temu to czytałem...
MythBuster
Wysłany: Sob 16:44, 12 Lip 2008
Temat postu:
Hitman napisał:
upadla bo jakis Mythbuster tak napisal?...
to ze mieli by takie samo IQ jest tylko jego rpzypuszczeniem za to ja przedstawiam fakty i liczby
Przecież napisałem, że statystyczny czarny w teście uzyska mniej punktów IQ niż biały, napisałem też dlaczego. Jednak płynna, wrodzona inteligencja jest taka sama w każdej z ras. Dlaczego statystyczny żółty uzyska więcej punktów w testach od białego ? Czy byliśmy niewolnikami Chińczyków ?
Hitman napisał:
czyli twoim zdaniem wypadkowa tego ze urodzi sie madre dziecko w rodzinie gdzie IQ wynosi minimum 150 niejest wieksza niz ze tak samo madre dziecko urodzi sie w rodzinie gdzie IQ wynosi 70?
Mądre dziecko nie z czasownikami pisze oddzielnie
Znajdź mi rodzinę, w której IQ wynosi minimum 150 i podaj skalę. Przy tak wysokich wynikach szukanie prawidłowości nie ma sensu. Jednak zgadzam się- wyższy iloraz inteligencji rodzica dobrze rokuje dla dziecka, tylko co to ma do rzeczy ?
Hitman napisał:
z czym sie wiaze? akurat w niewoli u bialych byli stosunkowo krotko, a gdy mowi sie ze biali mieli nauke a czarni pługi, to wam przypomne że to biali sobie nauke wynalezli a nie dostlai w prezencie(i pługi dla czarnych też wynaleźli biali wiec niech beda wdzieczni) czarni mieli tyle samo czasu i lepsze warunki do rozwoju niz biali
Lepsze warunki do rozwoju
?
Hitman napisał:
jednak biali ewoluowali, przypomne wam ze roznimy sie 3,2%genów moze wydac wam sie to nieduzo ale spytajcie jakiegos studenta biologii ile to znaczy w swiecie biologi, to jest pare tysiecy lat, porządna epoka
aby takie zmiany zaszły.
Strasznie generalizujesz. Nie jestem genetykiem, ale te 3.2% wygląda mało wiarygodnie. Nadaje się raczej do forum, które moderujesz.
Nie ma żadnych wiarygodnych badań, wskazujących na różnice czynnika g [inteligencja wrodzona] między poszczególnymi rasami. Póki co wiemy, że wspomniany wyżej Efekt Flynna działa niezależnie od rasy.
Wynik testu IQ to nie tylko inteligencja wrodzona, przejdź się do Mensy w okresie testów i zobacz, jak to wygląda.
Cytat:
To ja mam prośbę - jak ktoś umie niech wklei : ile u Białych to już jest upośledzenie umysłowe.
66 IQ (skala Cattella) to upośledzenie umysłowe (u "każdych"): możliwość wykonania najprostszych czynności: ubranie się, kąpiel, jedzenie (może nawet przygotowanie kanapki, chociaż nawet ja mam z tym problemy
)
Pamiętajmy o jednym problemie: za średnią IQ przyjmuje się 100 punktów w krajach wysoko rozwiniętych, co odpowiada wynikowi na poziomie 115 punktów kilka dekad temu ! Poprzeczka w krajach rozwiniętych się podnosi. Przeciętny Murzyn z USA uzyska dużo lepszy wynik niż przeciętny Murzyn z Afryki, bo się "rozwija". Stąd takie cytaty:
Cytat:
One arresting fact emerges: the average national IQ of the world is only 90. Fewer than one in five countries have IQs equal or near the British average of 100. Almost half have IQs of 90 or less. This poses a serious problem if the book’s conclusion that IQ = 90 forms the threshold for a technological economy is correct.
Temat zbyt złożony, żeby tak generalizować. Wykres jest zmanipulowany, nikt nie podał skali, rodzaju testu itd, ale dla rasistów to świetna pożywka
Na otarcie łez
Różnice między IQ (niezależnie od testów itd) mężczyzn i kobiet to fakt
cyb
Wysłany: Sob 16:22, 12 Lip 2008
Temat postu:
wiedziałem że w mojej teorii wyjdą braki wiedzy na temat pierwszych afrykańskich cywilizacji
Flanky
Wysłany: Sob 16:06, 12 Lip 2008
Temat postu:
Cytat:
że na początku wynalazków nie potrzebowali i jednocześnie ich nie chcieli ze względów kulturowych, woleli zyć zgodnie z naturą niż ją zmieniać
Niezupełnie. Wiele cywilizacji afrykańskich miało elegancko rozwiniętą metalurgię, literaturę i handel własciwie równolegle z Europą. A to tylko jeden przykład, nie wspominając o takich potęgach jak Zulusi, potem zwolnili w rozwoju, ale czyżby jedynie współczesne wynalazki się liczyły?
cyb
Wysłany: Sob 15:51, 12 Lip 2008
Temat postu:
Cytat:
czyli twoim zdaniem wypadkowa tego ze urodzi sie madre dziecko w rodzinie gdzie IQ wynosi minimum 150 niejest wieksza niz ze tak samo madre dziecko urodzi sie w rodzinie gdzie IQ wynosi 70? Neutral
to iq jest dziedziczne?
co do wynalazków mam szkic teori
że na początku wynalazków nie potrzebowali i jednocześnie ich nie chcieli ze względów kulturowych, woleli zyć zgodnie z naturą niż ją zmieniać
jak byli niewolnikami to wtedy raczej nie myśli się o wynalazkach
a obecnie po prostu cześć murzynów jak i białych jet degenerowanych przez socjał
po za tym ciężko jest teraz coś wymyślić kiedy większość rzeczy została już wymyślona
Hitman
Wysłany: Sob 15:00, 12 Lip 2008
Temat postu:
upadla bo jakis Mythbuster tak napisal?...
to ze mieli by takie samo IQ jest tylko jego rpzypuszczeniem za to ja przedstawiam fakty i liczby
czyli twoim zdaniem wypadkowa tego ze urodzi sie madre dziecko w rodzinie gdzie IQ wynosi minimum 150 niejest wieksza niz ze tak samo madre dziecko urodzi sie w rodzinie gdzie IQ wynosi 70?
z czym sie wiaze? akurat w niewoli u bialych byli stosunkowo krotko, a gdy mowi sie ze biali mieli nauke a czarni pługi, to wam przypomne że to biali sobie nauke wynalezli a nie dostlai w prezencie(i pługi dla czarnych też wynaleźli biali wiec niech beda wdzieczni) czarni mieli tyle samo czasu i lepsze warunki do rozwoju niz biali
jednak biali ewoluowali, przypomne wam ze roznimy sie 3,2%genów moze wydac wam sie to nieduzo ale spytajcie jakiegos studenta biologii ile to znaczy w swiecie biologi, to jest pare tysiecy lat, porządna epoka
aby takie zmiany zaszły.
Mateo
Wysłany: Sob 14:55, 12 Lip 2008
Temat postu:
Widzisz Hitmanie? Twoja teoria upadła.
Tak jak wcześniej powiedziałem - zdecydowany i przeważający wpływ na IQ mają
czynniki zewnętrzne
a nie uwarunkowania rasowe.
A to że mało co wynaleźli, to się wiąże bezpośrednio właśnie z tym.
MythBuster
Wysłany: Sob 14:30, 12 Lip 2008
Temat postu:
Murzyn nie jest głupszy od białego, to tylko skutek działania Efektu Flynna, który ma miejsce w zachodnich cywilizacjach, a jak wiadomo Afryka się do niej nie zalicza. Dodajmy uprzedzenia rasowe, które w USA są i będą przez wiele, wiele lat (w czasie odkryć białych, czarni nie mieli raczej dostępu do źródeł naukowych, tylko do pługa
)
Efekt Flynna ma równy wpływ na każdą rasę, tak więc statystyczny wyedukowany Murzyn z dostępem do edukacji uzyska taki sam wynik IQ jak statystyczny biały z dostępem do edukacji.
Tak więc prawdą jest, że statystyczny Murzyn jest głupszy od Białasa, ALE ma to ścisły związek z rozmieszczeniem przedstawicieli rasy negroidalnej na Ziemi.
Poszukajcie wyników testów na inteligencje płynną z podziałem na rasy, wyniki będą takie same.
Hitman
Wysłany: Sob 13:52, 12 Lip 2008
Temat postu:
a brak wynalazkow jak usprawiedliwisz?
cyb
Wysłany: Sob 13:49, 12 Lip 2008
Temat postu:
może Afrykanie osiągają takie testy bo myślą inaczej, tj zauważają inne związki, inne rozwiązania
gdzieś chyba czytałem że były trzy przedmioty plastikowa łyżka, drewniany grzebień, plastikowy grzebień i ludzie mieli wybrać dwa przedmioty najbardziej podobne
ludzie z naszego kręgu wybierali dwa grzebienie
ale z innych plastikowy grzebień i łyżkę
po prostu inaczej patrzą na świat. w niektórych plemionach występuje 20 słów na określenie rożnych koszów, a nie ma słowa oznaczającego słowa kosz
być może jest to kwestia czystko kulturalna, zależna od wychowania a nie od rasy
niższy wynik iq nie koniecznie musi znaczyć że któś jest głupi
Lufek
Wysłany: Pią 11:31, 11 Lip 2008
Temat postu:
venom napisał:
ja nie rozumiem jak mozna zawrzec caloksztalt czlowieka do jednej statystyki
przeciez to jakies pomysly rodem z socjalizmu
A kto tak robi?
Co do tych Hindusów, możliwe, że jest tam wielu inteligentnych jak i wielu nieinteligentnych
Zresztą, mając ponad miliard mieszkańców, to zawsze znajdzie się wielu mądrych, choć stosunek ich do całej ludności może być mały
Cytat:
1 jadąc do niektórych krajów w Afryce mamy szansę ponad 70%, że jak podejdziemy do człowieka to spotkamy kogoś z niedorozwojem
Powtarzam, to, że niedorozwoje osiągają w teście IQ średni wynik 60pkt., to nie znaczy, że każdy kto ma 60 IQ, jest niedorozwojem.
Cytat:
3 Egipcjanie IQ około 80 i jak oni te wynalazki kiedyś zrobili, chyba że to kosmici
Ale wystarczyłoby, że znaleźliby się inteligentni architekci itp. Reszta to niewolnicy, którzy nawet bezmyślnie mogli targać głazy. To, że piramidy zbudowali kosmici, to już inna teoria
venom
Wysłany: Pią 9:04, 11 Lip 2008
Temat postu:
ja nie rozumiem jak mozna zawrzec caloksztalt czlowieka do jednej statystyki
przeciez to jakies pomysly rodem z socjalizmu
kamil
Wysłany: Pią 8:59, 11 Lip 2008
Temat postu:
O Cejrowskim:
"Podły rasista bo nie lubi gangsta rap."*
http://pl.youtube.com/watch?v=Ni25Jkpthkk&feature=PlayList&p=4B7D9FD24B4C0CD1&index=29
*Gazeta Wyborcza - czyli komentarz zbędny.
Mateo
Wysłany: Pią 7:11, 11 Lip 2008
Temat postu:
Parę słów podsumowania:
Z tego wszystkiego wynika, jak bezzasadnym i niewłaściwym jest orzekanie o poziomie intelektualnym danego narodu, społeczności czy rasy na podstawie średnich wyników z przeprowadzonych testów IQ.
Indie - przeciętne IQ 81, tylko co to nam mówi? Zupełnie nic! Takie pseudo-badania wręcz zakłamują obraz rzeczywistości, bo Hindusi w wielu dziedzinach mogą popisać się większą inteligencją i zdolnościami jak wiele białych społeczności. Taki wynik może nam powiedzieć najwyżej o tym, że w Indiach panuje bieda, a nie o tym, że Hindusi są (średnio) głupsi np. od Koreańczyków.
W przeważającej części na sprawdzalny poziom IQ ma wpływ edukacja, otaczające warunki, poziom rozwoju gospodarczego, zdolność czytania, pisania, i mnóstwo innych
czynników zewnętrznych
, a nie to jakiej kto jest narodowości, rasy, plemienia itd.
Nikt nie wie również na jakiej podstawie były te wszystkie badania przeprowadzono. Jaką zastosowano metodologię? Jakie konkretnie grupy ludzi badano? Czy wszędzie używano tych samych testów? Nie wiemy o tych badaniach praktycznie nic, poza tym że znamy wyniki.
Testy IQ mają sens tylko i wyłącznie w odniesieniu do
jednostek
. I tylko wtedy, kiedy dana jednostka może ocenić swój wynik względem innej jednostki żyjącej w podobnych warunkach. IQ jest współczynnikiem całkowicie względnym. Bzdurne wydaje mi się podawanie wyników IQ jako wartości bezwzględnej, zestawiając obok siebie pomiary z całego świata, gdyż wtedy nie mówi to żadnej prawdy o rzeczywistym ilorazie inteligencji konkretnych mieszkańców. Osoba z IQ 60-70 w Polsce najprawdopodobniej zostałaby skierowana do szkoły specjalnej. W krajach afrykańskich (co wynika z badań) jest to wynik normalny, ale absolutnie nie świadczy to o tym że ci ludzie są ograniczeni umysłowo czy upośledzeni.
Ten absurd jaki wynika z testów na inteligencję choćby w przypadku Indii czy Rosji, pokazuje dobitnie że tak samo niemiarodajne mogą być wyniki badania inteligencji murzynów w USA.
Roman
Wysłany: Pią 6:13, 11 Lip 2008
Temat postu:
bodzio napisał:
Roman napisał:
Ale to IQ zależy od PKB, a nie PKB od IQ. Przecież oczywiste jest, że jak w jakimś kraju PKB jest na poziomie 100 USD per capita, to tam nie ma kto i za co budować szkół, a co za tym idzie społeczeństwo jest niewyedukowane i ma niższe IQ.
Ale właśnie chodzi o to, że IQ mierzy się tak, żeby wyłapać nie poziom wykształcenia tylko zdolności!
Zobacz : na teście IQ nie liczy się całek, bo to wymaga znajomości matematyki ani nie daje zadań szachowych, bo tu trzeba umieć grać.
Daje się takie coś co nie powinno mieć związku z wykształceniem.
Choć tu właśnie wg. mnie jest już pierwszy błąd tej metody pomiaru.
Bo dopasowywanie tych kwadratów, kółek i zgadywanie w którą stronę zegara się "kręci zmiana" wymaga pewnego obeznania chociaż z tymi symbolami.
Drugie zakłócenie tych wyników polega na tym, że jak się te testy robi to wyniki się poprawiają.
Trzecia sprawa - jak ktoś mało czyta i ma kontaktu z tekstem to też mu trudniej.
I jeszcze kilka innych widzę, ale są mniej ważne.
No ale właśnie brak czytania bierze się stąd że nie nauczono ciebie w szkole jak się czyta.
bodzio
Wysłany: Pią 5:44, 11 Lip 2008
Temat postu:
Mateo napisał:
...
(te wnioski z wyników)
Tak, z tych wyników wychodzi, że :
1 jadąc do niektórych krajów w Afryce mamy szansę ponad 70%, że jak podejdziemy do człowieka to spotkamy kogoś z niedorozwojem
2 INDIE : też strach jechać, ROSJA : poniżej 100, a to właśnie Hindusi są liczącymi się naukowcami w wielu dziedzinach techniki, nawet w te szachy dobrze grają, a o Ruskach to już nawet pisać nie będę, bo wiadomo
3 Egipcjanie IQ około 80 i jak oni te wynalazki kiedyś zrobili, chyba że to kosmici
bodzio
Wysłany: Pią 5:34, 11 Lip 2008
Temat postu:
Roman napisał:
Ale to IQ zależy od PKB, a nie PKB od IQ. Przecież oczywiste jest, że jak w jakimś kraju PKB jest na poziomie 100 USD per capita, to tam nie ma kto i za co budować szkół, a co za tym idzie społeczeństwo jest niewyedukowane i ma niższe IQ.
Ale właśnie chodzi o to, że IQ mierzy się tak, żeby wyłapać nie poziom wykształcenia tylko zdolności!
Zobacz : na teście IQ nie liczy się całek, bo to wymaga znajomości matematyki ani nie daje zadań szachowych, bo tu trzeba umieć grać.
Daje się takie coś co nie powinno mieć związku z wykształceniem.
Choć tu właśnie wg. mnie jest już pierwszy błąd tej metody pomiaru.
Bo dopasowywanie tych kwadratów, kółek i zgadywanie w którą stronę zegara się "kręci zmiana" wymaga pewnego obeznania chociaż z tymi symbolami.
Drugie zakłócenie tych wyników polega na tym, że jak się te testy robi to wyniki się poprawiają.
Trzecia sprawa - jak ktoś mało czyta i ma kontaktu z tekstem to też mu trudniej.
I jeszcze kilka innych widzę, ale są mniej ważne.
Lufek
Wysłany: Czw 18:51, 10 Lip 2008
Temat postu:
Zapewniam Cię, że jakiekolwiek znajdziesz w internecie statystyki, zawsze ktoś powie, że są przesadzone.
Niech ktoś znajdzie statystyki, gdzie Polacy mają średnią IQ <95 i mieszkańcy RPA >80
Nie znajdzie, bo po pierwsze jest leniem i nie będzie szukał, tylko negował wszystkie statystyki, które znajdzie ktoś inny.
A po drugie, takich statystyk oczywiście nie ma. Chyba, że sobie sam namaluje, ale tu jest za dużo leni na tak odważne posunięcie...
Jeśli IQ 60-70 oznacza upośledzenie umysłowe, to pewnie jakieś 85% Pigmejów jest upośledzone umysłowo
Mateo: to, że ludzie upośledzeni osiągają w IQ-teście 60pkt., to nie znaczy, że wszyscy ci, co mają 60pkt. są upośledzeni
Roman napisał:
Ale to IQ zależy od PKB, a nie PKB od IQ. Przecież oczywiste jest, że jak w jakimś kraju PKB jest na poziomie 100 USD per capita, to tam nie ma kto i za co budować szkół, a co za tym idzie społeczeństwo jest niewyedukowane i ma niższe IQ.
Te zależności są na pewno dużo bardziej skomplikowane, o ile jakieś są. W Chinach np. PKB na mieszkańca jest 10 razy niższe niż w USA, a mają średnio wyższe IQ.
Gratuluję,
Bodzio
, że jednak ktoś, oprócz mnie, nie jest leniem i poszukał czegoś na własną rękę
Cytat:
Czy ktoś potrafi wyłożyć jakiś racjonalny argument za sensem przeprowadzania testów IQ?
Zawsze ludzie narzekali, że chcieliby zmierzyć ludzką inteligencję i porównać do siebie dwoje ludzi, po to, by dowiedzieć się kto jest inteligentniejszy. Teraz im się udają, to będą mówić, że im to niepotrzebne, że nie działa, pic na wodę, fotomontaż, hu*e muje dzikie węże, dawno temu i nieprawda.
Normalka
Cytat:
Ale teraz w drugą stronę - skoro ta cecha podlega rozkładowi, powiedzmy, że zbliżonemu do normalnego to wg. tego przypadki wybitnych zdolnych Czarnych - pow. 110-120 powinny nie występować.
Może to byli Mulaci?
Joke
Nie trzeba być inteligentnym, żeby być wybitnym.
Mateo
Wysłany: Czw 18:50, 10 Lip 2008
Temat postu:
bodzio napisał:
Mateo,
teraz to już sam nie wiem co o tym myśleć
zobacz na to
http://en.wikipedia.org/wiki/IQ_and_the_Wealth_of_Nations
Z tego wychodzi, że w Etiopii 66 to jest norma.
To tylko udowadnia do jakiego stopnia te wskaźniki IQ nie mają żadnego sensu. Średnie IQ w Indiach - 81 (czyli wg. nas przygłup), to w takim razie dlaczego to właśnie w Indiach kształci się największe ilości zdolnych i obrotnych informatyków, którzy potem emigrują na cały świat?
bodzio napisał:
A z kolei wg. tego wykresu u Białych poniżej 66% to ma jakiś 1/100, czyli naprawdę już zaburzenia umysłowe.
Więc w Etiopii jakby pojechać to z ponad połową nie da się porozmawiać?
To ja mam prośbę - jak ktoś umie niech wklei : ile u Białych to już jest upośledzenie umysłowe.
Faktycznie ten mój wniosek co do tamtego wykresu może i nie jest słuszny, ale przecież w naszej społeczności wynik IQ 60 to jest upośledzenie umysłowe! Lekki stopień zespołu Downa to jest IQ rzędu 50-70.
To tylko dowodzi, że te testy są nic niewarte i praktycznie mało co sprawdzają. Zgodnie z naszymi normami każdy Etiopczyk wychodzi na upośledzonego kiedy tak naprawdę żadnych zaburzeń z reguły nie mają.
Również nie wiem co o tym wszystkim myśleć - najlepiej chyba będzie olać te wszystkie badania IQ. Bo niby czemu mają one służyć? Czy ktoś potrafi wyłożyć jakiś racjonalny argument za sensem przeprowadzania testów IQ?
Roman
Wysłany: Czw 18:49, 10 Lip 2008
Temat postu:
Ale to IQ zależy od PKB, a nie PKB od IQ. Przecież oczywiste jest, że jak w jakimś kraju PKB jest na poziomie 100 USD per capita, to tam nie ma kto i za co budować szkół, a co za tym idzie społeczeństwo jest niewyedukowane i ma niższe IQ.
bodzio
Wysłany: Czw 18:40, 10 Lip 2008
Temat postu:
Mateo,
teraz to już sam nie wiem co o tym myśleć
zobacz na to
http://en.wikipedia.org/wiki/IQ_and_the_Wealth_of_Nations
Z tego wychodzi, że w Etiopii 66 to jest norma.
A z kolei wg. tego wykresu u Białych poniżej 66% to ma jakiś 1/100, czyli naprawdę już zaburzenia umysłowe.
Więc w Etiopii jakby pojechać to z ponad połową nie da się porozmawiać?
To ja mam prośbę - jak ktoś umie niech wklei : ile u Białych to już jest upośledzenie umysłowe.
Ale teraz w drugą stronę - skoro ta cecha podlega rozkładowi, powiedzmy, że zbliżonemu do normalnego to wg. tego przypadki wybitnych zdolnych Czarnych - pow. 110-120 powinny nie występować.
A mój kolega pracował w szkołach w USA i powiedział, że nie widać różnic w bystrości. A POWINNO być widać i to jak byk.
Gdzie jest błąd w tym co piszę?
Mateo
Wysłany: Czw 18:36, 10 Lip 2008
Temat postu:
Lufek napisał:
Wpisz w google: "national average IQs" i poszukaj na różnych stronach danych.
Zwróć uwagę na średnią IQ obywateli np. Ghany.
Przecież w takiej Ghanie głównym i przeważającym czynnikiem wpływającym na niski poziom IQ jest powszechna bieda a co za tym idzie niedożywienie, brak edukacji i wysoka analfabetyzacja społeczeństwa. Jakbyś w Polsce zlikwidował prawie wszystkie szkoły i posyłał dzieci w wieku kilku lat do robót fizycznych w polu to również nie będą one miały wysokiego IQ.
Lufek napisał:
Polecam stronę Richarda Lynna
http://www.rlynn.co.uk/
który od lat prowadzi badania nad inteligencją.
Tu dobra tabela
http://www.rlynn.co.uk/pages/article_intelligence/t3.asp
Poszukaj sobie o Richardzie Lynnie. Znajdziesz tylko, że jakieś organizacje się go uczepiły, bo powiedział, że mężczyźni mają średnio wyższe IQ o 4,6 pkt. od kobiet.
IQ liczy się różnymi metodami. Jedną metodą wyjdzie Ci 135, drugą 125. Komuś innemu tą pierwszą - 110, drugą - 102.
Pierwszą metodą średnia całego świata wyjdzie 100, a drugą 90.
Nieważne więc ile uzyskałeś w teście... Musisz to do czegoś przyrównać.
No to jest oczywiste, że każdy człowiek, każda grupa społeczna, każda narodowość, rasa będzie miała inny współczynnik IQ. Ja nie zamierzam przeczyć, że społeczności afroamerykańskie mają przeciętnie niższe IQ - tylko chodzi o to, że te tabelki i wyniki które przedstawiałeś wyglądają z wielu względów na wysoce niewiarygodne, nieobiektywne i przesadzone.
Ale jak już zostało powiedziane - IQ to żadna metoda i żaden wskaźnik
Lufek
Wysłany: Czw 18:31, 10 Lip 2008
Temat postu:
Wpisz w google: "national average IQs" i poszukaj na różnych stronach danych.
Zwróć uwagę na średnią IQ obywateli np. Ghany.
Polecam stronę Richarda Lynna
http://www.rlynn.co.uk/
który od lat prowadzi badania nad inteligencją.
Tu dobra tabela
http://www.rlynn.co.uk/pages/article_intelligence/t3.asp
Poszukaj sobie o Richardzie Lynnie. Znajdziesz tylko, że jakieś organizacje się go uczepiły, bo powiedział, że mężczyźni mają średnio wyższe IQ o 4,6 pkt. od kobiet.
IQ liczy się różnymi metodami. Jedną metodą wyjdzie Ci 135, drugą 125. Komuś innemu tą pierwszą - 110, drugą - 102.
Pierwszą metodą średnia całego świata wyjdzie 100, a drugą 90.
Nieważne więc ile uzyskałeś w teście... Musisz to do czegoś przyrównać.
Mateo
Wysłany: Czw 17:51, 10 Lip 2008
Temat postu:
Bodzio ma rację.
Ten wykres:
jest jakiś oszukany.
Wynika z niego, że ok. kilka % populacji murzyńskiej ma IQ rzędu 60-70. Przecież taki wynik to kwalifikuje się jako upośledzenie umysłowe. Osoby z lekką odmianą zespołu Downa osiągają takie wyniki. Nie jest możliwe aby naturalnie pewien % danej populacji rodził się z upośledzeniem umysłowym.
Radziłbym się wstrzymać z publikowaniem materiałów z jakichś nieobiektywnych, nacjonalistycznych i rasistowskich stron
Jak zobaczyłem na jakich stronach są umieszczone te badania to straciłem zaufanie co do ich wiarygodności
Gość
Wysłany: Czw 17:01, 10 Lip 2008
Temat postu:
Usunąłem kilka spamerskich postów.
~K.Z.K.G.
Rafael
Wysłany: Czw 16:11, 10 Lip 2008
Temat postu:
Cytat:
One arresting fact emerges: the average national IQ of the world is only 90. Fewer than one in five countries have IQs equal or near the British average of 100. Almost half have IQs of 90 or less. This poses a serious problem if the book’s conclusion that IQ = 90 forms the threshold for a technological economy is correct.
Więc jednak ludzie są durni!
Lufek
Wysłany: Czw 16:09, 10 Lip 2008
Temat postu:
Jak ktoś nie chce uwierzyć tym danym o IQ, które podałem, bo są na rasistowskiej stronie, to proszę sobie w google wpisać "national average IQs".
Założę się, że nikt nie pokusi się o szukanie, lenie jedne! Byście tylko leżeli do góry brzuchem. Czy się stoi, czy się leży, 500zł się należy. "Ale robić to ni ma komu, ni ma komu..."
cyb
Wysłany: Czw 16:05, 10 Lip 2008
Temat postu:
e tam,
z dnia na dzień staję się od nich coraz odleglejszy
głosuje bardziej na zasadzie "a żeby mi ktoś nie zarzucił 'chcesz wolności a nie głosujesz upr, ty hipokryto'"
choć może odrzucę w końcu i głosowanie jako nic niedające legitymizowanie władzy
do było do pytanie czy też popieram upr
Rafael
Wysłany: Czw 16:01, 10 Lip 2008
Temat postu:
Skasowałem spam trolla "czerwony cham" w tym temacie.
Każdy następny spam będzie również kasowany.
•Rafael
Flanky
Wysłany: Czw 16:00, 10 Lip 2008
Temat postu:
Cytat:
to chyba chodzi o UPR
Wiesz cyb, jakoś nie mam ochoty ani nastroju do szukania skrótów w wynalazkach słownych kogoś kto mnie zwyczajnie wkurza, zwłaszcza przy chwilowym nastawieniu.
Może anonimowo(co tym bardziej wkurza) wejdę na forum LBC i spytam czy popierają lepkie bąki cielaków, tyle samo sensu, klasy i wyczucia.
cyb
Wysłany: Czw 15:53, 10 Lip 2008
Temat postu:
to chyba chodzi o UPR
wnioskuje z tego
u
nie
p
ierdzacych
r
opuch
Czerwony komuszy cham
Wysłany: Czw 15:52, 10 Lip 2008
Temat postu:
Cytat:
Możesz sie walić razem ze swoim pytaniem.
Czyli najprawdopodobniej popierasz. Hehe.
Flanky
Wysłany: Czw 15:51, 10 Lip 2008
Temat postu:
Cytat:
Powtarzam pytanie do flankiego.
Możesz sie walić razem ze swoim pytaniem.
Czerwony lewacki cham
Wysłany: Czw 15:49, 10 Lip 2008
Temat postu:
Powtarzam pytanie do flankiego.
Cytat:
Flanky, a popierasz unie pierdzacych ropuch lub nawet jestes jej czlonkiem??
Do lufka
Cytat:
Myślę, że dalsze prowadzenie tej dyskusji raczej nie ma sensu. Fakty i statystyki zostały przedstawione, nikt nie neguje ich prawdziwości
Tu się zgadzam.
Spora czesc ponoc faktow lufka pochodzi ze strony okraszonej przesmiewczymi parami zdiec: Murzyn-malpa.
Rafael
Wysłany: Czw 15:45, 10 Lip 2008
Temat postu:
Równie dobrze można by dyskutować o komunizmie na podstawie publikacji Krytyki Politycznej albo LBC.
Lufek
Wysłany: Czw 15:43, 10 Lip 2008
Temat postu:
venom napisał:
a oto strona glowna waszych statystyk
http://library.flawlesslogic.com/index.htm
duzo o Hitlerze mozna sobie poczytac
http://library.flawlesslogic.com/2c.htm
naukowe zrodlo nie maco
To, że znajduje się na rasistowskiej stronie, to nic nie znaczy. Sami tego nie napisali, podali źródło skąd to mają. Poczytaj, jeśli umiesz po angielsku, badania były przeprowadzane. (Od razu mówię, że nic nikomu nie przetłumaczę. Leniem jestem, a co
).
cyb
Wysłany: Czw 15:43, 10 Lip 2008
Temat postu:
Flanky napisał:
To prawda, po 3 testach miałem już 176
.
gdzieś czytałem że można się nauczyć rozwiązywać tych testów
więc trochę treningu, rozwiązać 10 testów iq i można sobie inteligencję podnieść
bodzio
Wysłany: Czw 15:41, 10 Lip 2008
Temat postu:
venom napisał:
...
VENOM, mi się nawet sprawdzać nie chciało skąd te dane. Do pewnych wniosków można dojść bez żadnych danych i tracenia czasu na czytanie.
Ale teraz wszedłem - nawet symbol przejścia na nast. stronę to ten znak skinów : krzyż w kółku.
Bo to, że średnie IQ Czarnych nie jest 80 ja wiem.
Być może (powtarzam : być może) jest niższe (bo przecież żyliśmy w różnych warunkach więc dlaczego miałoby być takie samo), ale właśnie to jak Czarni radzą sobie np. w USA pokazuje, że nie są na mniej inteligentni, żeby to stwierdzić (nawet jeżeli IQ mają niższe o np. 2 p).
A reszta dyskusji - np. skłonność Czarnych do patologii, to już jest baju-baju.
Lufek
Wysłany: Czw 15:38, 10 Lip 2008
Temat postu:
Czerwony lewacki cham napisał:
Co do murzynskiego iq, caly czas domagam sie podania w polskiej wersji jezykowej informacji na temat tego jak wygladal przebieg badan nad stosunkiem czarnej inteligencji do bialej na ktore sie tu powolywano.
A ja napisałem program i domagam się teraz, żeby
Rząd
go ode mnie kupił.
Mateo napisał:
z waszych wypowiedzi wynika zdecydowanie, jakby kolor skóry był tym głównym wyznacznikiem.
Mogłeś błędnie zinterpretować moją wypowiedź. Wcale nie mówię, że kolor skóry jest jedynym wyznacznikiem.
Mateo napisał:
Myślę, że dalsze prowadzenie tej dyskusji raczej nie ma sensu. Fakty i statystyki zostały przedstawione, nikt nie neguje ich prawdziwości
Tu się zgadzam.
Mateo napisał:
uzasadnianie w ten sposób niższości jednej rasy nad drugą jest poważnym błędem i rasizmem.
Uzasadnianie niższości jednej rasy nad drugą nie jest rasizmem, pod warunkiem, że chodzi o konkretną dyscyplinę.
Jeśli powiem, że Czarni szybciej biegają, nie jestem wcale rasistą.
Jeśli powiem, że Biali mają wyższe IQ, też nie.
Ja nie stwierdziłem, że Czarni są gorsi od Białych
- To do wszystkich
bodzio napisał:
te krzywe rozkładu IQ dla Białych i Czarnych - od razu widać, że oszukane
Gdyby Czarni mieli naprawdę średnie IQ 80 to by już byli nieźle ociężali, bo ja wiem jak kombinuje człowiek z IQ 80 - takiego by nawet do gangu nie wzięli.
Po prostu 80IQ średnie u Czarnych na pewno nie jest - tyle wiem.
Więc teraz jak mi ktoś wklei inny wykres, gdzie średnie będzie np. 97 to tak samo w to uwierzę.
Że 2+2=4 to też widać, że od razu oszukane. Jakby było 3, albo 3 i pół to bym uwierzył, ale 4 to przesada.
Właśnie zobaczyłem post
bodzia
w temacie o teście IQ.
http://www.mikke.fora.pl/hyde-park-bzdury-humor,20/iq-test,4492.html#67471
Wyszło
mu
115.
I teraz zmieniam zdanie. Zgadzam się z Flanky. IQ - nie ma nic do mądrości. Ba, może i nawet do samej inteligencji obojętnie jakiej (czy to matematyczna, czy muzyczna...).
Jestem nawet skłonny uwierzyć, że ten jest mądrzejszy, kto uzyska niższy wynik, więc od teraz uważam, że Murzyni są inteligentniejsi od Białych.
Flanky
Wysłany: Czw 15:36, 10 Lip 2008
Temat postu:
Cytat:
dla mnie iq, bada tylko zdolność rozwiązywania testów iq :
im wyższe iq tym lepiej rozwiązujesz testy iq
To prawda, po 3 testach miałem już 176
.
Zna się tu ktoś na testach od wielorakich inteligencji?
cyb
Wysłany: Czw 15:32, 10 Lip 2008
Temat postu:
Cytat:
bada właściwie tylko inteligencję matematyczno-logiczną,
dla mnie iq, bada tylko zdolność rozwiązywania testów iq :
im wyższe iq tym lepiej rozwiązujesz testy iq
venom
Wysłany: Czw 15:29, 10 Lip 2008
Temat postu:
a oto strona glowna waszych statystyk
http://library.flawlesslogic.com/index.htm
duzo o Hitlerze mozna sobie poczytac
http://library.flawlesslogic.com/2c.htm
naukowe zrodlo nie maco
bodzio
Wysłany: Czw 15:23, 10 Lip 2008
Temat postu:
Lufek napisał:
Selekcja naturalna. W Europie przeżywali mądrzejsi, w Afryce - ci, co szybciej biegali
Nie zrozumiałeś dowcipu - ktoś ci dowcip opowiedział i to kupiłeś. Ale podoba mi się - kto to opowiadał?
Tak samo jak żyrafy mają długą szyję, żeby mogły sięgać liście wysoko
Flanky
Wysłany: Czw 15:22, 10 Lip 2008
Temat postu:
Cytat:
A ile masz iq flanky??
Jeśli dobrze pamiętam to wg testów MENSY mam 122, ale jak mówiłem, dla mnie to zbyt jednostronny test, bada właściwie tylko inteligencję matematyczno-logiczną, a to troszkę za mało. To co nazywało sie do tej pory talentem jest na dobrą sprawę formą inteligencji, w końcu czym się różni ktoś kto bez problemu "trzaska zadanka" z matmy(jak ja nie znosiłem tego sformułowania) to czym to sie różni od człowieka orkiestry? Ba, ja wole tego drugiego
.
bodzio
Wysłany: Czw 15:19, 10 Lip 2008
Temat postu:
te krzywe rozkładu IQ dla Białych i Czarnych - od razu widać, że oszukane
Gdyby Czarni mieli naprawdę średnie IQ 80 to by już byli nieźle ociężali, bo ja wiem jak kombinuje człowiek z IQ 80 - takiego by nawet do gangu nie wzięli.
Po prostu 80IQ średnie u Czarnych na pewno nie jest - tyle wiem.
Więc teraz jak mi ktoś wklei inny wykres, gdzie średnie będzie np. 97 to tak samo w to uwierzę.
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin