Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego
i innych zwolenników WOLNOŚCI
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego Strona Główna
->
Hyde Park
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie GMT - 3.5 Godziny
Skocz do:
Wybierz forum
JKM
----------------
Strony internetowe JKM
JKM Media, wydarzenia
Humor, na luzie
Biuro Prasow UPR
Książki JKM
Polityka ogólniej
----------------
Polityka i bieżące wydarzenia
Ideologia, religia, światopogląd
Manipulacje w mediach
Sondaże
Absurdy Status Quo
Artykuły
Książki innych autorów
Unia Europejska
Wszystkie inne sprawy
----------------
Uwagi techniczne do naszego forum
O użytkownikach
Hyde Park
Kosz
Łącza i banery
----------------
Strony prawicowe, prokpitalistyczne
Tłumaczenia hiszpański
Archiwum
----------------
Eurowybory 2009
Unia Polityki Realnej
SM UPR
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Gość
Wysłany: Pon 18:59, 11 Sie 2008
Temat postu:
Cytat:
A może po prostu ja jeden jestem mutantem, który docenia poczucie humoru JKM
Raczej przeceniasz.
venom
Wysłany: Pon 18:29, 11 Sie 2008
Temat postu:
Większość społeczeństwa może nie rozumieć wysublimowanych ironii Korwina
Turin
Wysłany: Pon 18:18, 11 Sie 2008
Temat postu:
Cytat:
Hitlerowcy ludzi zabijali lub trzymali w konclagrach – ale nie zmuszali do wyrzekania się swoich poglądów
Przeraża mnie, że istnieją ludzie, którzy nie dostrzegają w tym ironii. A może po prostu ja jeden jestem mutantem, który docenia poczucie humoru JKM
cyb
Wysłany: Sob 6:10, 09 Sie 2008
Temat postu:
Viperek napisał:
Ale podatki były niższe
Pewnie, sprowadźmy wszystko do podatków to one są jedynym wyznacznikiem stopnia naszej wolność
Wolałbym bym chyba żyć w kraju który zabiera mi 80% kasy ale mam pewność ze nie zostanę skazany za poglady, i nikt nie zabroni mi mówić co chcę na swoim prywatnym terenie. Niż w kraju z podatakmi 20% zabijającym ludzi za poglądy/pochodzenie.
pomijam to że zaden kraj nie daje mi gwarancji że np. na drugi dzięń nie poajwi się prawo "żę za poglądy x grozi więzienie"
Gigabyte
Wysłany: Pią 3:35, 08 Sie 2008
Temat postu:
A za komuny w ogóle nie było podatków
Viperek
Wysłany: Czw 17:05, 07 Sie 2008
Temat postu:
Ale podatki były niższe
Gość
Wysłany: Czw 17:05, 07 Sie 2008
Temat postu:
Pieprz Korwina i nowe pokolenia UPR, przyłącz się do wesołych anarchokapitalistów
To jedyne sensowne wyjście
kamil
Wysłany: Czw 16:33, 07 Sie 2008
Temat postu:
Za Hitlera było gorzej? Nawet nie można było jeździć polskim dzieciom na rowerach - moja babcia do dziś pamięta jak ją gonił policjant - taki Mikke przyjdzie powie, że jest mniej wolności..
Kiedy doczekamy się nowego pokolenia UPR-owców (a przynajmniej na prawo od PO) ?!
Gość
Wysłany: Czw 16:07, 07 Sie 2008
Temat postu:
No bo to nie chwalenie.
Black Ninja napisał:
Tymczasem, trzeba robić coś sensownego, zamiast dyskutować o bredniach, zatem osobiście kończę rozmowę na ten temat.
Oczywiście. Przepraszam Pana, że zająłem Panu cenny czas
Black Ninja
Wysłany: Czw 7:19, 07 Sie 2008
Temat postu:
Cytat:
Ja nigdzie nie widziałem, żeby JKM chwalił Hitlera.
Napisał:
Cytat:
Poza tym raczej nie walczyli z kobietami i dziećmi.
Więc o czym tu rozmowa. Proponuję, aby p. Mikke uczynił z tego hasło na następne wybory.
Tymczasem, trzeba robić coś sensownego, zamiast dyskutować o bredniach, zatem osobiście kończę rozmowę na ten temat.
Gość
Wysłany: Śro 17:09, 06 Sie 2008
Temat postu:
Ja nigdzie nie widziałem, żeby JKM chwalił Hitlera.
O tym, że naziści nie gazowali też nie pisał, raz tylko dywagował, że Hitler mógł o tym nie wiedzieć (dywagacja była bez sensu - oczywista, że wiedział).
JKM nie wypowiadał się dobrze o pomysłach nazistów.
To, że podatki były takie, a takie za Hitlera ma na celu nie zszokować czytelnika, że Hitler był cacy, tylko zszokować, że nawet taki tyran nie dowalał tyle podatków co dziś. Ale dowalał inne, gorsze rzeczy i dlatego ten przykład jest źle rozumiany. Sam wiem, że z nim przedobrza - może się odwołać do tylu innych okresów historycznych
Ale Hitlera nie chwali. Nie lubi UE - i pewne zakazy porównuje z hitlerowskimi (jak te plany zakazu palenia - co pisał, że naziści też takie mieli - nie wiem czy to prawda).
Black Ninja
Wysłany: Śro 14:39, 06 Sie 2008
Temat postu:
To tanie szokowanie paplaniem o hitlerowcach, zaczyna powoli ocierać się o kloakę. Niech p. Mikke wbije sobie do głowy, że z moją rodziną walczyli. Jedna ciotka nosiła baniaki z gazem (nad istnieniem którego głowi się dziś m. in. pan Irving), a druga była w Stutthofie. Do dziś jak słyszy niemiecki w TV, zmienia kanał.
A co do dzieci, to Einsatzgruppen miały instrukcję, żeby niemowlęta podrzucać do strzału (bo inaczej groził rykoszet).
Ja rozumiem, że nie zawsze jest o czym pisać, ale żeby robić takie kloaczne prowokacje, to naprawdę wstyd.
Pan Mikke najwyraźniej za punkt honoru przyjął sobie dorżnięcie watahy swojej partii i całego jej zaplecza, tak żeby nie było już co zbierać.
Greg
Wysłany: Śro 13:42, 06 Sie 2008
Temat postu:
Powolywanie sie na niektore przyklady z Hitlera itp ma na celu dowiedzenie,ze nawet w panstwach faszystowskich pod niektorymi wzgledami bywalo lepiej czy normalniej niz w np Zwiazku Socjalistycznych Republik Europejskich. Ten kto tego nie rozumie nie powinien miec praw wyborczych. Postrzeganie Pana Mikkego jako faszysty jest objawem bezdennej glupoty oczywiscie. Pozdrawiam tych ,ktorzy Go rozumieja i mam gdzies tych ktorzy maja lby po to zeby sie woda do srodka nie wlewala w czasie deszczu.
Gość
Wysłany: Pon 18:19, 21 Lip 2008
Temat postu:
JKM znowu się popisuje...
Już by lepiej wrócił do pedofilii, bo mam sposób, żeby przestał.
Gość
Wysłany: Nie 13:31, 20 Lip 2008
Temat postu:
mirabelka4 napisał:
Myślę , że sympatycy liberalizmu niepowinni źle pisać o JKM...w rozmowach z Gośćmi. Jesli się jest miedzy swoimi to taka rozmowa może miec budujący sens.
Jednak jeśli taka dyskusja prowadzona jest z kimś z zewnatrz, z kims kto wpada na chwilę i wypada, to narzekanie na JKM pokazuje tylko rozbicie wsrod zwolennikow wolności. Pokazuje ,że glosujemy na kogoś kogo nie szanujemy.
To co? Mamy udawać, że JKM jest gitara, a jeśli ktoś poda nam przykład, że jednak tak nie jest to my mamy to ignorować? To już prędzej taka zaślepiona postawa sympatyków liberalizmu odstraszyła by innych.
mirabelka4 napisał:
Jesli komus JKM sie niepodoba i sadzi, że jego sposob bycia szkodzi wizerunkowi partii to najlepiej by bylo stworzyc zamknieta dyskusje i skontaktowac sie z kims od JKM lub z nim samym aby ta sprawe wyjasnic. Takie obrzydzanie sobie nawzajem tego czlowieka nie poprowadzi UPR do przodu.
Powodzenia. JKM jest uparty i rzadko kiedy chce słuchać. A wiem o czym piszę bo nawet osobiście parę razy miałem okazję zwrócenia mu uwagi na różne sprawy.
mirabelka4 napisał:
Media przypiely mu etykietkę wariata a my sami tutaj po nich powtarzamy ulegajac zbiorowej nagonce na JKM.
Nie mamy powtarzać po mediach i wtapiać się w trend robienia wariata z JKM-a, ale musimy być wobec siebie fair i nazywać bzdurą to co jest bzdurą.
Gość
Wysłany: Nie 13:23, 20 Lip 2008
Temat postu:
Myślę , że sympatycy liberalizmu niepowinni źle pisać o JKM...w rozmowach z Gośćmi. Jesli się jest miedzy swoimi to taka rozmowa może miec budujący sens.
Jednak jeśli taka dyskusja prowadzona jest z kimś z zewnatrz, z kims kto wpada na chwilę i wypada, to narzekanie na JKM pokazuje tylko rozbicie wsrod zwolennikow wolności. Pokazuje ,że glosujemy na kogoś kogo nie szanujemy.
Jesli komus JKM sie niepodoba i sadzi, że jego sposob bycia szkodzi wizerunkowi partii to najlepiej by bylo stworzyc zamknieta dyskusje i skontaktowac sie z kims od JKM lub z nim samym aby ta sprawe wyjasnic. Takie obrzydzanie sobie nawzajem tego czlowieka nie poprowadzi UPR do przodu.
Media przypiely mu etykietkę wariata a my sami tutaj po nich powtarzamy ulegajac zbiorowej nagonce na JKM.
venom
Wysłany: Nie 12:06, 20 Lip 2008
Temat postu:
Mateo napisał:
Chyba odwrotnie. JKM właśnie pokazuje swoim zachowaniem, że jest prawdziwym liberałem.
prawdziwy liberal
chyba zwyczajny pajac co lubi szokować
Mateo napisał:
Ma gdzieś lewacką poprawność polityczną, ceni sobie wolność słowa, mówi to co myśli a nie to co inni chcą słyszeć.
ja to bym raczej nazwał gadaniem co ślina na język przyniesie bez glebszego zastanowienia sie nad konsekwencjami swoich slow
Mateo napisał:
Jest przykładem liberalnego indywidualisty, który zawsze ma coś ciekawego do przekazania i nie kieruje się tym czy będzie to popularne i jakie wrażenia estetyczne przywoła tym u odbiorców.
autorka książki o kupach tez pewnie tak samo robi i nie przejmuje sie estetyka
Mateo napisał:
Jeden z niewielu polityków, który ma odwagę mówić to co chce powiedzieć i którego nie interesuje reakcja drugiej strony. Moim zdaniem to jest dobra reklama dla liberalizmu.
tylko potem nie narzekaj na 1 % poparcie
tak sie właśnie kończy taktyka "róbta co chce ta" w wykonaniu Korwina
mic93 napisał:
Ja już bym wolał żeby UPR zajął się
tylko
gospodarką - tak jak Ron Paul w USA . Tłumaczyć ludziom na czym polega kapitalizm , wolny rynek i tego pozytywne skutki . Gdyby przeciętny człowiek zrozumiałby ile na tym można zyskać , ile jest mu odbieranych pieniędzy , jakie są skutki interwencjonizmu itd to UPR byłaby już dawno w Sejmie , a możliwe ,że już by rządziła
święte słowa
niestety naszymi kolibrami rządzi ideologia a nie zdrowy rozsadek
Gość
Wysłany: Nie 10:32, 20 Lip 2008
Temat postu:
ej, ej, ej mówie okresie przed wojną, jak bylo w niemczech podczas wojny to nie wiem.
Cytat:
Dezerter: a ktoś Ci każe robić karierę? Nie jesteś zmuszany do robienia kariery, więc nie jesteś zmuszany do wyrzekania się poglądów, po to, żeby zrobić karierę.
Kurwa tej matki tez nikt nie zmusza do posiadania dzieci. Więc nikt nie zmusza tej matki do zmiany poglądów, by odzyskac dzieci.
Podaj mi jakikolwiek przyklad sytuacji gdy ktos kogos zmusza do zmienienia pogladow. Za Stalina takze nikt cie nie zmuszal do mieszkania w miescie, gułag też fajny.
Gość
Wysłany: Nie 10:30, 20 Lip 2008
Temat postu:
Nawet gdyby w takich wypowiedziach była część prawdy , to JKM nie powinien tego mówić . Po co to robi ? - Nie wiem
Przez takie zachowanie rzeczywiście można stracić . Wyniki UPR w wyborach to między innymi tego skutki.
Ja już bym wolał żeby UPR zajął się
tylko
gospodarką - tak jak Ron Paul w USA . Tłumaczyć ludziom na czym polega kapitalizm , wolny rynek i tego pozytywne skutki . Gdyby przeciętny człowiek zrozumiałby ile na tym można zyskać , ile jest mu odbieranych pieniędzy , jakie są skutki interwencjonizmu itd to UPR byłaby już dawno w Sejmie , a możliwe ,że już by rządziła
Mateo
Wysłany: Nie 10:29, 20 Lip 2008
Temat postu:
Moim zdaniem to hitlerowców po prostu nic nie obchodziło kto miał jakie poglądy. Oni patrzyli bardziej na to kto kim jest i co robi. Jeżeli ktoś był Żydem, to był mordowany. Jeżeli ktoś działał w Powstaniu Warszawskim to również był zabijany, dlatego że walczył. Ich poglądy raczej wcale nie obchodziły - takie jest moje zdanie. Zabijali, więzili za postępowanie albo za narodowość a nie za to co kto sobie myślał.
Zabijali za niekorzystnie dla nich objawiające się przejawianie poglądów a nie za posiadanie tychże.
Różnica polega na tym, że obecnie w poprawnej politycznie Europie czy nawet USA dokonuje się masowej manipulacji, propagandy a także używania siły
aby zmienić poglądy
- przestawić sposób myślenia obywateli na taki jaki odpowiada obecnej władzy.
Hitler też tak robił, ale tylko względem Aryjczyków, rodowitych Niemców, którzy mieli w przyszłości stać się wojownikami Hitlera i budowniczymi potęgi III Rzeszy. Chociaż tu raczej nie można mówić o siłowym wymuszaniu zmiany poglądów ale o praniu mózgów od dzieciństwa.
Gość
Wysłany: Nie 9:53, 20 Lip 2008
Temat postu:
Lufek napisał:
Ale z hitlerowcami nie miałeś wyjścia, tak czy inaczej byś zginął. Wyrzeknięcie się poglądów nic by nie dało, zresztą, nikt się nie wyrzekał.
Dezerter: a ktoś Ci każe robić karierę? Nie jesteś zmuszany do robienia kariery, więc nie jesteś zmuszany do wyrzekania się poglądów, po to, żeby zrobić karierę.
Tamtą kobietę zaszantażowali, albo zmienisz poglądy, albo zabierzemy Ci dzieci i wsadzimy Cię do więzienia.
Hitlerowcy po prostu zabili osobę, która głosiła inne poglądy. Hitlerowcy nie mówili: "zmień poglądy", tylko od razu zabijali.
(Ja wiem, że i to, i to jest złe
)
niezupełnie, mówisz teraz o sytuacji w okupowanej polsce na przykład. obywatele niemieccy byli trochę inaczej traktowani, i jak najbardziej byli zmuszani do wyznawania jedynie słusznej linii programowej, a więc nazizmu. jeżeli nie przestrzegali zaleceń, trafiali do paki, często była też kara śmierci, ale za drobne wykroczenia przeciwko nazizmowi wsadzali jednak zwykle do paki. było to sensu stricto zmuszanie do przyjęcia "jedynie słusznej" linii programowej nsdap.
Gość
Wysłany: Nie 9:50, 20 Lip 2008
Temat postu:
Dezerter napisał:
Mi się zdaje, że zmuszali. Chyba w tym okresie nie mogly sie ukazywac teksty pro żydowskie, wiec sila rzeczy by zrobic kariere trzeba bylo byc antysemitą.
oczywiście, a karą była zawsze egzekucja - śmierć, czasami poprzedzona torturami.
Gość
Wysłany: Nie 9:48, 20 Lip 2008
Temat postu:
Lufek napisał:
Nie.
jak to nie, przecież zmuszanie zawsze jest zagrożone jakąś sankcją, czyli albo przyjmiesz nasz punkt widzenia albo będzie tak i taka sankcja. korwinowi się nie podoba, że w kanadzie jest to zagrożone sankcją ograniczenia wolności, ale nie przeszkadza mu że w nazizmie było zagrożone sankcją kary śmierci. to jest właśnie typowy przykład braku logiki u korwina
Lufek
Wysłany: Nie 9:07, 20 Lip 2008
Temat postu:
Ale z hitlerowcami nie miałeś wyjścia, tak czy inaczej byś zginął. Wyrzeknięcie się poglądów nic by nie dało, zresztą, nikt się nie wyrzekał.
Dezerter: a ktoś Ci każe robić karierę? Nie jesteś zmuszany do robienia kariery, więc nie jesteś zmuszany do wyrzekania się poglądów, po to, żeby zrobić karierę.
Tamtą kobietę zaszantażowali, albo zmienisz poglądy, albo zabierzemy Ci dzieci i wsadzimy Cię do więzienia.
Hitlerowcy po prostu zabili osobę, która głosiła inne poglądy. Hitlerowcy nie mówili: "zmień poglądy", tylko od razu zabijali.
(Ja wiem, że i to, i to jest złe
)
Gość
Wysłany: Nie 9:02, 20 Lip 2008
Temat postu:
Lufek napisał:
A kogo obchodzi, że jako student historii? To ma być Twój argument, czy co? Lepiej byś podał przykład, kiedy Korwin naprawdę upraszczał historię. Dzisiaj, jak ludzie usłyszą "ja, jako profesor" itp. to od razu się zgadzają, bo to przecież "profesor", bo to przecież "student historii"...
To tak na marginesie. (Oczywiście ja wcale nie mówię, że Korwin nie upraszcza historii.)
Tak mi się napisało, wybacz. Przykłady mógłbym dawać - chociaż ten z najnowszego NCz!, felieton - silna Polska - tolerancja religijna, słaba Polska "bo kontrreformacja". Nb. nie on to wymyślił chyba. I pełno innych, może kiedyś znajdę.
Aha - jako jedna z nielicznych już osób na forum - lubię Korwina i cenię jego teksty. Jednak historię w nich często upraszcza.
Lufek napisał:
Ale Hitlerowcy naprawdę nie zmuszali do wyrzekania się własnych poglądów, woleli zabić. Czy to dobrze, czy źle; nieważne. To fakt. To nie jest wychwalanie nazizmu.
No dla mnie to jest rodzaj zmuszania...Czy jeśli powiem "oddawaj pieniądze lub giń" to nie zmuszam Cię do oddania pieniędzy?[/quote]
Gość
Wysłany: Nie 8:56, 20 Lip 2008
Temat postu:
Mi się zdaje, że zmuszali. Chyba w tym okresie nie mogly sie ukazywac teksty pro żydowskie, wiec sila rzeczy by zrobic kariere trzeba bylo byc antysemitą.
Oczywiscie to tylko wiedza na podstawie filmow, jesli sie myle, prosze mnie wyprowadzic z bledow.
Lufek
Wysłany: Nie 8:49, 20 Lip 2008
Temat postu:
Nie.
Viperek
Wysłany: Nie 8:29, 20 Lip 2008
Temat postu:
Lufek napisał:
Tak, też, a czy ktoś mówił, że nie?
Czy to nie jest zmuszaniem do wyrzekania się poglądów?
Lufek
Wysłany: Nie 8:27, 20 Lip 2008
Temat postu:
Tak, też, a czy ktoś mówił, że nie?
Viperek
Wysłany: Nie 8:07, 20 Lip 2008
Temat postu:
Cytat:
Ale Hitlerowcy naprawdę nie zmuszali do wyrzekania się własnych poglądów, woleli zabić.
Ale czy to nie działało na tej zasadzie ,, nie masz takich poglądów jak my giń!!'' ??
Lufek
Wysłany: Nie 7:59, 20 Lip 2008
Temat postu:
K.Z.K.G. napisał:
Z jednym jako student historii się zgodzę - Korwin ma straszną tendencję do upraszczania historii
A kogo obchodzi, że jako student historii? To ma być Twój argument, czy co? Lepiej byś podał przykład, kiedy Korwin naprawdę upraszczał historię. Dzisiaj, jak ludzie usłyszą "ja, jako profesor" itp. to od razu się zgadzają, bo to przecież "profesor", bo to przecież "student historii"...
To tak na marginesie. (Oczywiście ja wcale nie mówię, że Korwin nie upraszcza historii.)
Ale Hitlerowcy naprawdę nie zmuszali do wyrzekania się własnych poglądów, woleli zabić.
Czy to dobrze, czy źle; nieważne. To fakt. To nie jest wychwalanie nazizmu.
Viperek
Wysłany: Nie 7:14, 20 Lip 2008
Temat postu:
Cytat:
takie ukłony w strone nazizmu to ukłony w stronę socjalizmu
Człowieku z taką interpretacją to Ty się nadajesz do pisania raportów w MSWiA !!!
Cytat:
Poza tym
raczej
nie walczyli z kobietami i dziećmi.
Raczej nie walczyli, czyli zazwyczaj walczyli z mężczyznami ale to nie wyklucza tego że nie walczyli z kobietami i dziećmi!!
A co do JKMa to cenie to że mówi co myśli itd. ale zauważmy że jest także politykiem to po 1. Po 2 czasami wypowiada się po prostu niekulturalnie o kimś czy rzuca bezpodstawne oskarżenia.
Gość
Wysłany: Nie 6:27, 20 Lip 2008
Temat postu:
Z jednym jako student historii się zgodzę - Korwin ma straszną tendencję do upraszczania historii
Gość
Wysłany: Nie 6:24, 20 Lip 2008
Temat postu:
Mateo napisał:
venom napisał:
bo JKM mieni sie na każdym kroku liberałem i swoim zachowaniem liberalizm ludziom obrzydza
Chyba odwrotnie. JKM właśnie pokazuje swoim zachowaniem, że jest prawdziwym liberałem. Ma gdzieś lewacką poprawność polityczną, ceni sobie wolność słowa, mówi to co myśli a nie to co inni chcą słyszeć. Jest przykładem liberalnego indywidualisty, który zawsze ma coś ciekawego do przekazania i nie kieruje się tym czy będzie to popularne i jakie wrażenia estetyczne przywoła tym u odbiorców. Jeden z niewielu polityków, który ma odwagę mówić to co chce powiedzieć i którego nie interesuje reakcja drugiej strony. Moim zdaniem to jest dobra reklama dla liberalizmu. Ale może tylko moim zdaniem ...
no nie wiem czy to jest argument za tym że korwin jest liberałem, mianowicie to że ma gdzieś co myślą inni? fidel castro też miał gdzieś co o nim mówią w krajach kapitalistycznych. poza tym takie ukłony w strone nazizmu to ukłony w stronę socjalizmu, bo nazizm to był socjalizm pełną gębą. gdzie ty masz tutaj to pokazywanie przez korwina że jest liberałem?
zgadzam się że korwin ma nieprzeciętny umysł, ale czasami pisze/gada takie brednie że wprowadza mnie w zdumienie i na pewno nie chciałbym żeby upr była z nim utożsamiana. hitlerowcy nie zmuszali do zmieniania poglądów? niech to powie góralom, ślązakom i kaszubom, których chcieli przerabiać na niemców. raczej nie zabijali kobiet i dzieci? a mi się wydaje że w trakcie kampanii wrześniowej 1939, strzelali jak popadło, zdjęcia pomordowanych cywilów obiegły cały świat, a potem wywózki do obozów niby nie obejmowały kobiet i dzieci? co więcej kobiety-żydówki były zazwyczaj od razu utylizowane. korwin zrobiłby upr-owi przysługe, gdyby zamilknął i usunął się w cień. takie jest moje zdanie
Gość
Wysłany: Nie 5:27, 20 Lip 2008
Temat postu:
Calkowicie sie zgadzam z Mateo, co nam z "liberalow", ktorzy beda mieli zamkniety umysl? Na co nam jakas papka, ktora bedzie wierzyla we wszystko co jest w TV?
Korwin daje jasno przeslanie, ze kazdy kij ma dwa konce i trzeba do wszystkiego podchodzic z dystansem.
Mateo
Wysłany: Nie 5:10, 20 Lip 2008
Temat postu:
venom napisał:
bo JKM mieni sie na każdym kroku liberałem i swoim zachowaniem liberalizm ludziom obrzydza
Chyba odwrotnie. JKM właśnie pokazuje swoim zachowaniem, że jest prawdziwym liberałem. Ma gdzieś lewacką poprawność polityczną, ceni sobie wolność słowa, mówi to co myśli a nie to co inni chcą słyszeć. Jest przykładem liberalnego indywidualisty, który zawsze ma coś ciekawego do przekazania i nie kieruje się tym czy będzie to popularne i jakie wrażenia estetyczne przywoła tym u odbiorców. Jeden z niewielu polityków, który ma odwagę mówić to co chce powiedzieć i którego nie interesuje reakcja drugiej strony. Moim zdaniem to jest dobra reklama dla liberalizmu. Ale może tylko moim zdaniem ...
Viperek
Wysłany: Sob 18:46, 19 Lip 2008
Temat postu:
Widać że JKM to komuch
Gość
Wysłany: Sob 18:07, 19 Lip 2008
Temat postu:
W życiu bym nie kazał swojemu dzieciakowi przyłazić ze swastyką do szkoły, nawet w ramach solidarności.
venom
Wysłany: Sob 17:59, 19 Lip 2008
Temat postu:
nie mowie by robić PO 2 tylko by zachować odrobinę gustu i estetyki
przecież każdy wie opowiadanie takich rzeczy wzbudza u przeciętnych ludzi odruch obrzydzenia - albo Korwin robi to specjalnie by wzbudzać kontrowersje i być na topie albo jest na tyle głupi ze nie potrafi przewidzieć konsekwencji swojej paplaniny
czemu tak roztrząsam ta sprawę ??? bo JKM mieni sie na każdym kroku liberałem i swoim zachowaniem liberalizm ludziom obrzydza
Gość
Wysłany: Sob 17:42, 19 Lip 2008
Temat postu:
venom dobrze gada, zrobmy PO 2!
venom
Wysłany: Sob 17:33, 19 Lip 2008
Temat postu:
i wy sie dziwicie ze UPR ciągle w okolicach 1-2 %
u przeciętnych ludzi takie słowa budzą zwyczajna odrazę
Gość
Wysłany: Sob 17:14, 19 Lip 2008
Temat postu:
Zdziwiłem się, że nie napisał, że za Hitlera nie odbierano dzieci za malowanie swastyk
Mateo
Wysłany: Sob 17:06, 19 Lip 2008
Temat postu: Re: takie wątpliwości odnośnie korwina
Anonymous napisał:
dzisiaj przeczytałem na jego blogu coś takiego:
"Hitlerowcy ludzi zabijali lub trzymali w konclagrach – ale nie zmuszali do wyrzekania się swoich poglądów. Poza tym raczej nie walczyli z kobietami i dziećmi."
zastanawiam sie czy korwin oby na pewno jest zdrowy
A ty co taki zdziwiony? Przecież nie od dzisiaj wiadomo, że Korwin to hitlerowiec i nazista. Jak tylko ma okazję to wychwala dokonania faszystowskiego reżimu, zwłaszcza w kwestii gospodarczej ("za Hitlera były niższe podatki") oraz w kwestii wolności obywatelskich ("Za Hitlera można było robić oscypki i nie zapinać się pasami"). Ten pan od zawsze prezentuje poglądy rasistowskie, homofobiczne, antysemickie i ksenofobiczne. Pochwała zbrodniczych reżimów to jest to w czym Janusz odnajduje się najlepiej.
Viperek
Wysłany: Sob 16:49, 19 Lip 2008
Temat postu:
Cytat:
Hitlerowcy ludzi zabijali lub trzymali w konclagrach – ale nie zmuszali do wyrzekania się swoich poglądów
Bez sensu. Jak miałeś inny pogląd to zabijali ale nie zmuszali do wyrzekania się poglądów
Cytat:
Poza tym raczej nie walczyli z kobietami i dziećmi.
Jeżeli piszę że raczej nie walczyli to znaczy że w większości walczyli z mężczyznami
Gość
Wysłany: Sob 15:24, 19 Lip 2008
Temat postu: takie wątpliwości odnośnie korwina
dzisiaj przeczytałem na jego blogu coś takiego:
"Hitlerowcy ludzi zabijali lub trzymali w konclagrach – ale nie zmuszali do wyrzekania się swoich poglądów. Poza tym raczej nie walczyli z kobietami i dziećmi."
zastanawiam sie czy korwin oby na pewno jest zdrowy
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin