 Wysłany: Pon 17:52, 01 Paź 2007 Temat postu: |
|||
Miało być bez żartów ;-) |
|||
| Wysłany: Pon 12:27, 01 Paź 2007 Temat postu: |
|||
Gwarantuje ci, że w oryginalnym opracowaniu każdej sondażowni informacja o LPR (UPR) jest. Pewnie z jakimś 0,001% głosów. Natomiast co dziennikarze z tego opracowania wyjmują i publikują to już jest zupełnie inna para kaloszy  |
|||
| Wysłany: Pon 12:10, 01 Paź 2007 Temat postu: |
|
| No ale na przyklad takie sprawy jak pomijanie w opracowaniach, to tez jest nagminne. Albo tego eksperta z Forebsa. | |
| Wysłany: Pon 10:44, 01 Paź 2007 Temat postu: |
|
| Można ale po wyborach. Teraz niewiele udowodnisz, a jeszcze się okaże, że miały rację ich sondaże (inna sprawa wykazanie, że ludzie się zniechęcili właśnie tymi dennymi sondażami). | |
| Wysłany: Pon 6:48, 01 Paź 2007 Temat postu: A teraz bez zartow, czy mozna podac tych XXX do sądow? |
|
Bądzmy szczerzy, jak ktos mowi o manipulacji to jest niepowazny, przynajmniej tak jest odbierany. To są tylko słowa, a dziennikarze, by podkreslic swa niezaleznosc, rzetelnosc, cytuja akurat tylko to jak kandydat mowi o zlych mediach 
A gdyby tych skur..czybyków poda naprawde do sądow? A nie tylko o tym mowic... Czy bysmy mieli realne szanse wygrac procesy wytoczone: -tym co robią sondaże; -gazeta, ktore nie sa rzetelne; ( Bądź miłościw mnie grzesznemu  )
-i innym? Byly by szanse wygrac czy to tylko wyglupy? Zreszta Takie zbiorowe procesy to byly by tez swietna reklama. I wkoncu nasze zarzuty, przestaly by byc traktowane jako nic nieznaczace slowa... |
|