Autor |
Wiadomość |
Howard Roark |
Wysłany: Śro 16:12, 17 Paź 2007 Temat postu: |
|
narodowy test na inteligencję dwa razy miał miejsce na antenie TVN, brali w nim udział również politycy, którzy raczej nie wypadli za dobrze tak więc nie wiem o czym bełkoczesz, rabie. |
|
|
Gość |
Wysłany: Śro 13:09, 17 Paź 2007 Temat postu: |
|
Howard Roark napisał: | socjalista napisał: | Dlaczego socjalista nie zagłosuje na UPR.To proste, ma za duży iloraz inteligencji by to zrobić |
wyniki narodowego testu IQ wyraźnie przeczą twojej tezie. Wyborca UPR - śr. 102 IQ; wyborca partii socjalistycznej - śr. 90 IQ (w medycynie - borderline retarded) |
Ten test to coś w rodzaju słynnego INSTYTUTU SOCJO-CYBERNETYCZNEGO ?. Też dzieło genialnego JKM ? Jeśli tak to gratuluję. |
|
|
Howard Roark |
Wysłany: Śro 12:56, 17 Paź 2007 Temat postu: |
|
socjalista napisał: | Dlaczego socjalista nie zagłosuje na UPR.To proste, ma za duży iloraz inteligencji by to zrobić |
wyniki narodowego testu IQ wyraźnie przeczą twojej tezie. Wyborca UPR - śr. 102 IQ; wyborca partii socjalistycznej - śr. 90 IQ (w medycynie - borderline retarded) |
|
|
Yelonek |
Wysłany: Śro 12:23, 17 Paź 2007 Temat postu: |
|
Zaczynamy mieć własnych trolli. Forum się rozwija jak widać. |
|
|
Doda-Elektroda |
Wysłany: Śro 6:41, 17 Paź 2007 Temat postu: |
|
Tak agętciku ,jestem,chcesz autograf,jestem twoją fanką ,jesteś taki mondry.Piszę do ciebie powoli bo wiem że czytasz powoli. |
|
|
agęt |
Wysłany: Śro 6:21, 17 Paź 2007 Temat postu: |
|
Czyżby odwiedziła nas Doda-Elektroda? |
|
|
socjalista |
Wysłany: Śro 5:56, 17 Paź 2007 Temat postu: |
|
Dlaczego socjalista nie zagłosuje na UPR.To proste, ma za duży iloraz inteligencji by to zrobić |
|
|
Gość |
Wysłany: Wto 12:11, 16 Paź 2007 Temat postu: |
|
Dinsdale napisał: | Z tego co wyczytałem u HHH to Marks nie rozumiał tylko zjawiska preferencji czasowej. |
Demokracja - bóg który zawiódł? Właśnie to czytam. Świetna książka |
|
|
Rafael |
Wysłany: Wto 9:30, 16 Paź 2007 Temat postu: |
|
Howard Roark napisał: | no Mill zdecydowanie jest ojcem socjalizmu, w dodatku naukowego
Z kolei Smith w "Bogactwie narodów" popisał takie bzdury na temat teorii wartości (przecząc samemu sobie sprzed kilku lat), że dał pożywkę na rozwój marksizmu i laborystycznej teorii wartości. Doskonale go spunktował Rothbard w swojej dogłębnej krytyce. |
Rothbarda nie czytałem, za to czytałem HHH - i jestem pewien, że ty też Logicznie rzecz ujmując, trudno się z nim nie zgodzić - jedynym możliwym "wnioskiem" z liberalizmu jest libertarianizm, ergo jedno z dwóch jego skrzydeł: minarchizm albo anarcho-liberalizm.
Swoją drogą, pamiętam jak Mill pisał w traktacie o wolności, że "despotyzm jest uprawnioną metodą rządzenia barbarzyńcami" dla których nie ma nic lepszego niż jakiś "Akbar lub Karol Wielki" - straszna nieścisłość, bo później tłumaczył, że dojrzali już barbarzyńcy mają prawo decydować o samych sobie a nigdzie nie zdefiniował despotyzmu czy barbarzyństwa. Wg tych koncepcji można by uzasadnić agresję III Rzeszy na Polskę właśnie niesieniem kaganka oświaty dla dzikich Słowian
Do postu poniżej: też czytałem, świetna książka którą naprawdę warto przeczytać |
|
|
Dinsdale |
Wysłany: Wto 8:32, 16 Paź 2007 Temat postu: |
|
Z tego co wyczytałem u HHH to Marks nie rozumiał tylko zjawiska preferencji czasowej. |
|
|
Dittohead |
Wysłany: Wto 5:18, 16 Paź 2007 Temat postu: |
|
Przeciez Marks bardzo cenil dziela Smitha! W gruncie rzeczy Marks byl wybitnym socjologiem i historykiem. On doskonale rozumial jak dziala gospodarka kapitalistyczna i gardzil domoroslymi "ekonomistami socjalistycznymi", ktorzy opowiadali utopijne bzdury na temat nowego rodzaju ekonomii. Marks zreszta twierdzil, ze komunizmu nie da sie wprowadzic w biednych krajach. Uwazal, ze trzeba poczekac, az kapitalizm doprowadzi do powstania nowych fabryk, hut, kopaln, itp., a wtedy komunisci przejma srodki produkcji. Marks bowiem uwazal, ze kapitalizm prowadzi do rozwoju, ale w pewnym momencie nastepuje kryzys nadprodukcji, co jest wynikiem kapitalistycznej chciwosci i zadzy bogacenia sie, ktora zaslepia bogaczy i powoduje nieracjonalne posuniecia. Dodatkowo wg. Marksa w kapitalizmie z biegiem czasu wszystkie srodki produkcji sa wlasnoscia coraz mniejszej ilosci ludzi. To wg. Marksa mialoby ulatwic komunistom przejecie wladzy i wprowadzenie ustroju powszechnej szczesliwosci - wystarczyloby pojmac tych kilku (kilkunastu?) najbogatszych ludzi i przejac srodki produkcji Odpowiednio "nasycona" gospodarka zapewnilaby produkcje dobr na wystarczajacym poziomie - oczywiscie podzial ich bylby teraz sprawiedliwy.
Marks dosyc dobrze analizowal aktualne (dla niego) problemy, ponadto rozumial jak dziala gospodarka kapitalistyczna. Niestety, wyciagal bardzo, bardzo zle wnioski. Zeby nie powiedziec - absurdalne. |
|
|
Howard Roark |
Wysłany: Pon 14:19, 15 Paź 2007 Temat postu: |
|
Rafael napisał: | Ciekawa koncepcja, muszę przyznać - ale mam jeszcze jedno pytanie. Czy wg ciebie zarówno Smith jak i Mill doprowadzili do rozwoju idei socjalistycznych? Fakt faktem że trochę z nich byli demoliberałowie ale chyba trochę przesadzasz. Co do reszty twojego wywodu muszę się zgodzić - imo masz rację. |
no Mill zdecydowanie jest ojcem socjalizmu, w dodatku naukowego
Z kolei Smith w "Bogactwie narodów" popisał takie bzdury na temat teorii wartości (przecząc samemu sobie sprzed kilku lat), że dał pożywkę na rozwój marksizmu i laborystycznej teorii wartości. Doskonale go spunktował Rothbard w swojej dogłębnej krytyce. |
|
|
Gość |
Wysłany: Pon 13:17, 15 Paź 2007 Temat postu: |
|
Chyba raczej chodzi o to (czy raczej: wynika to z tego), że ludzie nie dorosli do kapitalizmu.
Mam nadzieje, że kiedyś jednek socjalizm będziemy mieli za sobą. |
|
|
Rafael |
Wysłany: Pon 4:23, 15 Paź 2007 Temat postu: |
|
Ciekawa koncepcja, muszę przyznać - ale mam jeszcze jedno pytanie. Czy wg ciebie zarówno Smith jak i Mill doprowadzili do rozwoju idei socjalistycznych? Fakt faktem że trochę z nich byli demoliberałowie ale chyba trochę przesadzasz. Co do reszty twojego wywodu muszę się zgodzić - imo masz rację. |
|
|
Howard Roark |
Wysłany: Nie 17:38, 14 Paź 2007 Temat postu: |
|
Rafael napisał: |
Nie chwytam. Czyli wg ciebie socjalizm rozwinął się, ponieważ kapitalizm był w świetnej formia a społeczeństwa miały poglady liberalne? |
OTÓŻ TO!
a konkretniej - to rozwój kapitalizmu, a co za tym idzie, gospodarki i poziomu życia najuboższych warstw spowodował, że te poprzednio nieświadome masy ujrzały faktyczny dobrobyt - z tym, że "wysadzeni z siodła" intelektualiści (prawdziwi faktyczni twórcy ideologii socjalistycznej) wmówili masom, że "należy wam się więcej - popatrzcie na tych spasionych burżujów i klasę wyzyskiwaczy! Jak opływają w dostatkach, gdy wy kisicie się w małych klitkach [zapomnieli, że na wsi biedota przymierała głodem?]. Przeciętny robotnik, nieskończenie lepiej sytuowany niż arystokrata wiek wcześniej dzięki rozwojowi kapitalizmu, zaczynał zauważać, iż rzeczy które nie śniły się wcześniej nikomu - są w zasięgu jego ręki. Wystarczy tylko uwierzyć socjalistom, mówiącym o sprawiedliwym podziale bogactwa. Niestety, nie miał on na tyle przenikliwego umysłu, by zauważyć powiązania logiczne i ekonomiczne między wytworzonym bogactwem - a instytucjami kapitalistycznymi. Stąd mały krok do "Proletaryatu", uspołecznienia fabryk, dyktatury rad - jako remedium na "zło wyzysku" i DROGĘ DO POWSZECHNEGO DOBROBYTU - co jest oczywistym oszustwem.
Gdyby nie rozwój kapitalizmu, to 90% ludzi, pracujących jako robotnicy - w ogóle by się nie narodziła z powodu niedostatecznej podaży żywności w nieuprzemysłowionej gospodarce przedkapitalistycznej. Pozostałe 10% przymierałoby głodem na wsi, żyjąc bliżej zwierząt niźli ludzi - nawet nie wyobrażając sobie takich koncepcji jak "sprawiedliwość społeczna", "darmowa służba zdrowia", "powszechna edukacja" itd.
Ba, gdyby nie rozwój kapitalizmu, to masy robotnicze nawet by czytać nie umiały, by umożliwić socjalistom pranie ich umysłów. Mżonki o darmowej służbie zdrowia zbyliby śmiechem, gdyby nie rozwój PRYWATNEJ opieki zdrowotnej, napędzany wzrostem gromadzonego kapitału zarówno przez kapitalistów, jak i robotników. Po prostu socjaliści musieli doczekać właściwego momentu rozwoju kapitalizmu - by w ogóle móc co rozdzielać jeśli chodzi o "darmowe usługi".
Nie muszę dodawać, że to klimat liberalnej ideologii sprzyjał rozpowszechnianiu socjalistycznych frazesów. Nikt nie przeczytałby Marksa, gdyby wcześniej nie Hume, Smith, Ricardo i Mill nie przygotowali gruntu wśród bardziej wykształconych (korzystających de facto z rozwoju kapitalistycznej gospodarki) ludzi - intelektualistów, w tym tych "wysadzonych z siodła" - którzy swoje niepowodzenia w kapitalistycznej gospodarce, związane z własną nieudolnością i roszczeniowymi resentymentami zwalali na sam kapitalizm. To doskonale opisał von Mises w "Mentalności antykapitalistycznej" - jak ulał pasuje do obecnej kasty urzędasów i 'wykształciuchów'.
Dalej - rozwój kapitalizmu, napędzający rozwój medycyny, gastronomii, masowej dystrybucji zdrowej żywności, lekarstw - a przez to poprawa higieny, spowodowały bardzo duży spadek zarówno śmiertelności niemowląt jak i ograniczenie zapadania na częste wcześniej choroby. Skutek jest oczywisty - jakość materiału genetycznego paradoksalnie obniżyła się z powodu braku selekcji naturalnej. No potem dwie wojny światowe pochłonęły najlepszych z najlepszych pośród ludów Europy, i zostali ci, których cechy psychogenetyczne raczej nie kwalifikują ich do grupy Ludzi Prawych, a raczej wiecznych kombinatorów, łgarzy, manipulantów i sługusów "ludu" - wymarzony materiał na demokratycznych polityków.
I jesteśmy gdzie jesteśmy. |
|
|
agęt |
Wysłany: Nie 17:29, 14 Paź 2007 Temat postu: |
|
Powiedz dlaczego! Może znajdzie się recepta na każdego socjalistę |
|
|
szyblucki |
Wysłany: Nie 16:26, 14 Paź 2007 Temat postu: |
|
Mój Dziadek jest socjalista a zagłosuje na UPR. |
|
|
Athei Overlord |
Wysłany: Nie 15:57, 14 Paź 2007 Temat postu: |
|
Moze sie myle, ale wydaje mi sie, ze socjalizm (wowczas jeszcze nie skazony rewolucja bolszewicka) byl krzykiem rozpaczy... Moze to nie byl dobry czas na kapitalizm, wilczy zreszta ?
Slowa Miedzynarodowki (jesli znacie, szczegolnie wersje radziecka) sa dla mnie slowami rozpaczy, cholernej checi zmian i wielkiej nadziei...
A dzis... jest inaczej... Mnie dzis trudno sobie wyobrazic ustroj taki jak socjalizm... mam przed nim wewnetrzny opor, przeraza mnie. Czasem nawet mnie ponosi w rozmwach o centralnym planowaniu u nas na forum... NIGDY nie chcialbym zyc w socjalizmie, a przynajmniej nie ze swiadomoscia o tym.
Ale to ja. Dzis. Nie zylem w XIX wieku, nie znam jego realiow ponad to, co wynioslem ze szkoly (a nie mialem lewackiego nauczyciela). Kto wie, moze wtedy sam maszerowalbym w szeregu ze slowami:
Вставай проклятьем эаклейменный,
Весь мир голодных и рабов!
Кипит наш раэум воэмущенный
И в смертный бой вести готов.... |
|
|
Rafael |
Wysłany: Nie 15:36, 14 Paź 2007 Temat postu: |
|
Howard Roark napisał: | obecny socjalista jest produktem ubocznym państwa opiekuńczego i cywilizacji w ogóle, stworzonym z powodu załamania się procesu selekcji naturalnej i eliminacji postaw socjalistycznych z puli genów przez surowe warunki wychowania, wskutek których człowiek uczony był pogardy wobec chorych idei.
Czyli, de facto, to liberalizm stworzył socjalizm, Smith jest ojcem Marksa. |
Nie chwytam. Czyli wg ciebie socjalizm rozwinął się, ponieważ kapitalizm był w świetnej formia a społeczeństwa miały poglady liberalne? |
|
|
Gość |
Wysłany: Nie 13:28, 14 Paź 2007 Temat postu: |
|
Ja nigdy na SLD nie głosowałem, ale mogę powiedziec czego sie obawialem:
- Kara śmierci, temat nie nowy, nawet Pan Popiela dlugo z tego powodu nie wstepowal do UPR
- Zbyt wiele trzeba sie domyslac i samemu myslec. UPR nie ma przystepnego programu. Mozna to zobaczyc na przykladzie tematow na tym forum, np ostatni o sluzbie zdrowia. Myslacych ludzi nie zadowoli przykład typu "Weterynaria działa dobrze".
- Ludzie boja sie utraty zasilkow, bo mysla, nawet slusznie, ze UPR zlikwiduje zasilki, ale o podatkach to juz zapomni i im zabraknie na chleb. UPR powinno w kampani dawac przyklady programow przejsciowych, wkoncu to unia polityki REALNEJ.
- wielu ludzia nie podoba sie likwidacja poboru. Uwazaja, ze przez to mlodierz tracy darmowe, atrakcyjne wakacje trwajace 9 miesiecy. Osobiscie jestem za tym, by jak mlodierz chce to by miala mozliwosc zaciagnac sie na 9 miesiecy dobrowolnie bez zobowiazan.
No to tyle mi przychodzi do glowy. Przedewszystkim slaby marketing, wyborca musi wykazac spora doze dobrej woli by poznac UPR... |
|
|
Howard Roark |
Wysłany: Nie 13:09, 14 Paź 2007 Temat postu: |
|
obecny socjalista jest produktem ubocznym państwa opiekuńczego i cywilizacji w ogóle, stworzonym z powodu załamania się procesu selekcji naturalnej i eliminacji postaw socjalistycznych z puli genów przez surowe warunki wychowania, wskutek których człowiek uczony był pogardy wobec chorych idei.
Czyli, de facto, to liberalizm stworzył socjalizm, Smith jest ojcem Marksa. |
|
|
kyob |
Wysłany: Sob 18:37, 13 Paź 2007 Temat postu: Dlaczego socjalista nie zagłosuje na UPR? |
|
Takie pytanie mi się nasunęło...
1. Socjalista oddaję znaczną część swojego wynagrodzenia politykom, którzy w jego przekonaniu lepiej zarządzają pieniędzmi, aniżeli on sam. |
|
|