Autor |
Wiadomość |
joe |
Wysłany: Czw 15:20, 17 Sty 2008 Temat postu: |
|
Tłumaczeniem bloga JKM można się zająć nawet bez jego udziału. Można po prostu założyć nowego bloga i umieszczać tam przetłumaczone wpisy, oczywiście nie wszystkie - tylko te najciekawsze i nie dotyczące wyłącznie polskich spraw. |
|
|
Gość |
Wysłany: Wto 17:34, 15 Sty 2008 Temat postu: |
|
Moim zamiarem było jedynie wytknięcie braku UPR-owskiego portalu "dla ludzi", miejsca w którym możnaby przemycać do umysłów mas treści liberalne. |
|
|
szyblucki |
Wysłany: Wto 15:35, 15 Sty 2008 Temat postu: |
|
Józio. Ktoś tu wspomniał że przechodzisz kryzys.D
A tak poważnie to masz rację że pewnie upeerowcy czytają bloga JKM więc i tak nikt do nas nie dojdzie. Ale taie sceptyczne podejście nie jest dobre. Myślę że można zebrac na tym trochę głosów. Tak właściwie to powinniśmy rozwiązać UPR no bo przecież nie wygramy następnych wyborów prawda? |
|
|
Gość |
Wysłany: Wto 13:49, 15 Sty 2008 Temat postu: |
|
No bez jaj. Tylko jeśli już dało by się to zrealizować to trzeba by iść za ciosem i zrobić napisy do V-BLOGA. |
|
|
Rafael |
Wysłany: Wto 13:17, 15 Sty 2008 Temat postu: |
|
Mhm, i przetłumaczyć Senyszyn by powiązać z Clintonową - zwycięstwo Republikanów gwarantowane. |
|
|
czytelnik |
Wysłany: Wto 12:40, 15 Sty 2008 Temat postu: |
|
Tylko kto bedzie mial na to czas? Bo ja nawet umiejetnosci nie mam...
A sam pomysl uwazam za dobry. Blogowi nadac jakis ogólny wolnorynkowy tytul i polaczyc to z promocja Rona Paula w Stanach. |
|
|
Gość |
Wysłany: Wto 12:38, 15 Sty 2008 Temat postu: |
|
Salvatio podsunął mi świetny pomysł. Niech blog JKM zacznie być tłumaczony na angielski a wtedy jego popularność się automatycznie zwiększy. Co o tym sądzicie ? |
|
|
Gość |
Wysłany: Pon 20:26, 14 Sty 2008 Temat postu: |
|
Blog Korwina ma ponad 15 tys stałych czytelników czyli tyle ile kwartalniki dla filatelistów faktycznie nie ma się czym zachwycać. |
|
|
bodzio |
Wysłany: Pon 19:12, 14 Sty 2008 Temat postu: |
|
Kot Behemot napisał: | Józio0506 napisał: | Dla kogo więc ten blog? Dla nas - stałych wyjadaczy? Ale przecież On tam pisze o pierdołach. Jestem czasami znudzony czytaniem notek, bo pojawiają się banały (tak, drzewiej kontrrewolucyjne "odkrycia", a teraz banały). |
z tego powodu blog JKM'a przestałem czytać dawno temu
kiedyś artykuły były ciekawe- teraz co chwilę nowy wpis, jeden barziej nie dopracowany od drugiego, że o tematyce nie wspomnę | Miło, że zauważyłeś. Tak to widzę i tak pisałem - Korwin tam już własny ogon zjada. |
|
|
bodzio |
Wysłany: Pon 19:10, 14 Sty 2008 Temat postu: |
|
Józio - porównujesz ilość nowych IP u Korwina z ilością wejść na nasza-klasa.
Józio0506 napisał: | 150 milionów to a propo durnego wpisu w jakiejś dzisiejszej gazetce. Ale kilka-kilkanaście milionów mogą mieć. | Nie mają 150 mln dziennie.
Nie doceniasz ile ludzie mają w pracy wolnego czasu i jak potrafią go wykorzystywać, ale nie 150mln.
Kolega sprawdzał w dużej firmie jak wygląda korzystanie z komputera. Wyszło, że przeciętna aktywność jest taka :
1/3 dni to ponad 90% czasu spędzone w Internecie
1/3 dni to ponad 50%
pozostałe 1/3 to poniżej 50%.
Tylko 1/10 to poniżej 30%.
Całkiem spora grupa (w tych dniach +90%) miała ponad 300 wejść na różne strony (na zasadzie pilota).
Podejrzewam, że ktoś kto siedzi na nasza-klasa to może tam po 30 razy w robocie spokojnie wchodzić.
Jeżeli zbierzesz takich milion (ale nie ma tylu) - to masz dopiero 30mln.
Może, może mają 15mln. Tam jest podobno 3mln zarejestrowanych, ale na pewno nie wchodzą każdy średnio po 50 razy.
Pamiętaj, że dla dziennikarzy-humanistów 150000000 a 1500000 to podobne liczby, prędzej taki błąd zrobi niż 170 zamiast 150. |
|
|
Gość |
Wysłany: Pon 19:05, 14 Sty 2008 Temat postu: |
|
Cytat: | 150 milionów to a propo durnego wpisu w jakiejś dzisiejszej gazetce. Ale kilka-kilkanaście milionów mogą mieć. |
Fizycznie niemożliwe jest to, może milion - dwa to góra dziennie unikalnych wizyt. Raczej bliżej miliona niż dwóch. Jak jest 6 mln zarejestrowanych - tak tam jest napisane, to jak 1/4 z tego wchodzi codziennie to jest bardzo dobrze. |
|
|
Gość |
Wysłany: Pon 18:49, 14 Sty 2008 Temat postu: |
|
Józio0506 napisał: | Dla kogo więc ten blog? Dla nas - stałych wyjadaczy? Ale przecież On tam pisze o pierdołach. Jestem czasami znudzony czytaniem notek, bo pojawiają się banały (tak, drzewiej kontrrewolucyjne "odkrycia", a teraz banały). |
z tego powodu blog JKM'a przestałem czytać dawno temu
kiedyś artykuły były ciekawe- teraz co chwilę nowy wpis, jeden barziej nie dopracowany od drugiego, że o tematyce nie wspomnę |
|
|
czytelnik |
Wysłany: Pon 17:53, 14 Sty 2008 Temat postu: |
|
Chyba przechodzisz jakis kryzys, co?
Bedzie dobrze. Overcast juz nie bedzie sie z nas smial |
|
|
Gość |
Wysłany: Pon 17:40, 14 Sty 2008 Temat postu: |
|
150 milionów to a propo durnego wpisu w jakiejś dzisiejszej gazetce. Ale kilka-kilkanaście milionów mogą mieć.
Oczywiście, że blogi konkurują z blogami, ale ten jest szczególny. Ile Korwin ma wejść dziennie? 25 tysięcy? Wychodzi dużo mniej unikalnych IP-ków. To gdzieś tyle ile dostała w Poznaniu kandydatka UPR na senatora. Taką 'masówką' popularności JKM nie zdobędzie.
Dla kogo więc ten blog? Dla nas - stałych wyjadaczy? Ale przecież On tam pisze o pierdołach. Jestem czasami znudzony czytaniem notek, bo pojawiają się banały (tak, drzewiej kontrrewolucyjne "odkrycia", a teraz banały). |
|
|
bodzio |
Wysłany: Pon 17:39, 14 Sty 2008 Temat postu: |
|
salvatio napisał: | Nie mam pojęcia czemu Józio prowokuje w onetowym stylu, ale na wypadek jakby to było na poważnie, poważnie odpowiadam.
Korwin zaczął pisać regularnie 1 stycznia 2007 roku. Pisanie w ogóle zaczął jesienią 2006. Czyli 10 mln w rok. Jak był w Toruniu powiedział, że jego blog jest koło 70 miejsca na świecie w klayfikacji najczęściej odwiedzanych blogów, co jest świetnym wynikiem jeśli wziąć pod uwagę, że pisze po polsku a nie po angielsku.
Co więcej bez sensu jest porównywanie bloga JKM fo Naszej klasy. Tam samo jak porównanie się do google.com, onet.pl, gazeta.pl czy chociaż fotka.pl. Blogi konkurują z blogami, piłkarze z piłkarzami a portale społecznociowe z portalami społecznościowymi. | To odpowiadaj poważnie jak masz odpowiadać.
Józio sobie jaja zrobił albo nie rozumie co te liczby znaczą. |
|
|
salvatio |
Wysłany: Pon 17:25, 14 Sty 2008 Temat postu: |
|
Nie mam pojęcia czemu Józio prowokuje w onetowym stylu, ale na wypadek jakby to było na poważnie, poważnie odpowiadam.
Korwin zaczął pisać regularnie 1 stycznia 2007 roku. Pisanie w ogóle zaczął jesienią 2006. Czyli 10 mln w rok. Jak był w Toruniu powiedział, że jego blog jest koło 70 miejsca na świecie w klayfikacji najczęściej odwiedzanych blogów, co jest świetnym wynikiem jeśli wziąć pod uwagę, że pisze po polsku a nie po angielsku.
Co więcej bez sensu jest porównywanie bloga JKM fo Naszej klasy. Tam samo jak porównanie się do google.com, onet.pl, gazeta.pl czy chociaż fotka.pl. Blogi konkurują z blogami, piłkarze z piłkarzami a portale społecznociowe z portalami społecznościowymi. |
|
|
Gość |
Wysłany: Pon 17:14, 14 Sty 2008 Temat postu: |
|
Niemozliwe, jedna z najpopularniejszych stron w calym internecie 200 mln przez 10 lat zbierala (choc ostatnie 150 mln uzbieralo sie chyba w 3 ostatnie lata). |
|
|
czytelnik |
Wysłany: Pon 17:12, 14 Sty 2008 Temat postu: |
|
150 milionów wejsc dziennie? Chyba dlatego, ze ludzie kilka razy dziennie sprawdzaja czy serwery juz dzialaja |
|
|
Gość |
Wysłany: Pon 17:02, 14 Sty 2008 Temat postu: Nie oszukujmy się |
|
Blog Korwina nie jest popularny. Nasza-klasa ma 150 milionów wejść dziennie, a Korwin 10 mln w dwa lata.
To jest 11 000 razy mniej odwiedzin. Więcej niż 2 do trzynastej potęgi. Żenada. |
|
|