zgon |
Wysłany: Śro 5:55, 19 Mar 2008 Temat postu: |
|
No ale śmieszne. Opowieść dzianego europejczyka, który przyjechał sobie pobrykać do kraju gdzie rządzi pieniądz. Tę opowieść przekształciłbym tak - pijani jedziemy kradzionym wozem i potrącamy miejscowego wieśniaka zatrzymuje nas policja... wszystko jest kwestią ceny [ hahaha ]. Płaci się 7% podatku ciekawe na co ? Policjanci i celnicy utrzymują się sami. |
|