Gość |
Wysłany: Czw 18:35, 10 Kwi 2008 Temat postu: Jest nadzieja? |
|
Byłem dziś na konkursie, a że wyszedłem wcześniej usłyszałem pare rozmów nauczycielek.
Jedna zaczęła narzekać na jakiegoś chamskiego lekarza i poziom polskiej służby zdrowia. A zakończyła mówiąc - przypomianam - nauczycielka, jeden z najbardziej zlewicowanych zawodów, w Kutnie, gdzie w 2005 większość głosowała za SO, a w 2007 pewnie za PiSem - "niech nam odadzą składki, to będzie nas stać na prywatnych lekarze i będziemy mogły wybierać". No i nikt nie protestował :)
Może jednak jest nadzieja dla tego kraju? |
|