 Wysłany: Sob 2:36, 31 Maj 2008 Temat postu: |
|
| Zjawisko dyskryminacji pozytywnej samo rpzez sie przeczy temu aby murzyni byli tak samo inteligentni | |
| Wysłany: Pią 17:00, 30 Maj 2008 Temat postu: |
|||||
Jakbym słyszał tego naukowca co był współodkrywcą DNA - ten co dostał Nobla. Koleś z tego co wiem ma identyczne poglądy, przez co jest prześladowany w swiecie naukowym... EDIT: dobrze mi się wydawało...
Ps. punkty preferencyjne... hahaha... nadawanie takowych za kolor skóry, płeć itp, może tylko potwierdzać pewne tezy.. |
|||||
| Wysłany: Pią 15:45, 30 Maj 2008 Temat postu: |
|
| Jak bedzie wolny tynek to czarni znów będą zamiatac ulice i będzie że niby dyskryminacja i nierówność ras... OWSZEM!
Niema niczego co przemawiało by za tym aby Obie rasy w różnych środowiskach przeszły taką samą ewolucje |
|
| Wysłany: Pią 14:23, 30 Maj 2008 Temat postu: |
|
| W Stanach już jest coffe with milk/without milk zamiast white coffe/black coffe.
Nie zgodzę się, jednak, że doprowadzi to do uśrednienia, co najwyżej w sensie papierka czy 3 literek przed nazwiskiem, ale na pewno nie pod względem wiedzy czy umiejętności. Jeżeli pozostawią choćby namiastkę wolnego rynku, to nie mamy się o co bać, bo lepszy zawsze wygra z gorszym. |
|
| Wysłany: Pią 11:30, 30 Maj 2008 Temat postu: |
|
| Fanatyk, nick do Ciebie pasuje ale Zgadzam się w 100% masz pochwałe | |
| Wysłany: Pią 11:10, 30 Maj 2008 Temat postu: |
|
| przeciez to bez sensu.
jakie prawo bedzie mialo sile wplywu na mysli ludzkie? zadne prawo nie zmieni mentalnosci ludzkiej , tego ze kazdy kogos lubi a kogos nie lubi i ma naturalny odruch okazac to w taki czy inny sposob. samo zabranianie dyskryminacji jest dyskryminacja wobec tych kotrzy lubia kogos nielubic (czyli dyskryminuja). maja do tego naturalne prawo, a oni probuja nadac im [w konsekwencji] to samo prawo za pomoca prawa pisanego (ktore sie koniec koncow zapetla i okazjuje sie blednym bezsensownym kolem, niemozliwym do zastosowania, wyegzekwowania i konkretnego okreslenia). bzdura prawem to mozna regulowac ruch uliczny. p.s. Hitman - uderzyles w samo sedno! 
tak wlasnie bedzie, ale euro-utopisci mysla ze jest mozliwe miec wszystkich takich samych, z matura, wyksztalceniem wyzszym, kluturalnych i wszystkich wybitnych. nie rozumieja ze ""wyrownywanie szans" po prostu obniza poziom, i ze wszyscy moze i kiedys beda rowni ale tez tak samo tepi. I byc moze kawa z mlekiem ..... Uchron Panie !! pora organizowac Swiete Krucjaty !!! Pora na zaplate lewackim antychrystom!!! nalezy szukac sprzymierzencow w calej Europie... Jakies 700 mln ludzi, nawet niech bedzie owo klamstwo o 20% prawdziwe, to mam y 140 mln przeciwnikow uniofikacji!!!! niech bedzie w nich 10% Odwaznych i Walecznych , gotowych wywalczyc sobie kawalek ziemi i zalozyc Nowe Panstwo. Wolne Ksiestwo!! Musi istniec przeciwwaga w Europie dla Europejskiego Zwiazku Prowincji Socjalistycznych!!!!! |
|
| Wysłany: Pią 9:03, 30 Maj 2008 Temat postu: |
|
| Akurat muzyków czarni mają naprawdę dobrych. I nie mówię tutaj o jazzmanach, ani Hendrixie. Taki Wu-Tang Clan, RZA, Ice Cube, Cypress Hill to naprawdę dobra muzyka. Chociaż rap... | |
| Wysłany: Pią 8:55, 30 Maj 2008 Temat postu: |
|
| Artystyczne? Ehym... nie znam żadnego negro malarza, grafika, projektanta. Ktoś kiedyś powiedział, że czarni powinni śpiewać ku uciesze białych, ale jak słyszę 50 Centa, Snoop Doga i im podobnych, to przecież nie mogę przegapić, że nawet śpiew porzucili. Nie wiem, jak z nauką języków. Wiem, że bracia lepiej biegają i lepiej grają w kosza. Co do inteligencji, to nie ma sensu oceniać tłumów. Tłum jest zawsze głupi i w każdej rasie znajdziesz idiotów. | |
| Wysłany: Pią 8:44, 30 Maj 2008 Temat postu: |
|
| Nie mylić równości ekonomicznej ( komunizm ) z równością wobec prawa | |
| Wysłany: Pią 8:07, 30 Maj 2008 Temat postu: |
|
| aha cyzli powstanie jedna unio europejska rasa, niebędzie wybitnych białych i przygłupich czarnych, będzie równość czyli wszyscy po równo średni...ehhh | |
| Wysłany: Czw 8:52, 29 Maj 2008 Temat postu: |
|
Hitman nie wygaduj bzdur - owszem przedstawiciele rasy czarnej są średnio mniej inteligentni od rasy białej ale nie o 70%  Warto dodać iż murzyni znacznie lepiej sobie radzą od białych w wielu innych umysłowych dziedzinach jak np. nauka języków, zdolności artystyczne czy inne nie-matematyczne umiejętności. Wszystko to wynika z uwarunkowań zarówno kulturowych jak i genetycznych (wpływ ewolucji i otaczającego środowiska na rozwój umysłu).
Murzyn żyjący w Afryce potrzebował rozwinięcia innych zdolności umysłowych jak np. europejczyk z Anglii. Sądzę, że w dobie globalizacji i mieszania się ras i kultur za pewien czas całkiem znikną jakiekolwiek większe różnice w inteligencji czy innych wymiernych zdolnościach. |
|
| Wysłany: Śro 17:53, 28 Maj 2008 Temat postu: |
|
a żebyś wiedział że w ciąug tygodnia dam ci źródła  |
|
| Wysłany: Śro 13:39, 28 Maj 2008 Temat postu: |
|||
Pokazałbyś te rewelacyjne badania |
|||
| Wysłany: Śro 13:21, 28 Maj 2008 Temat postu: |
|
| w sferze prywatnej - wolność tomku w swoim domku.
w sferze publicznej - żadnej dyskryminacji 'ze względu na cechy nabyte' |
|
| Wysłany: Wto 16:42, 27 Maj 2008 Temat postu: |
|||
Mają prawo, czy powinni mieć ? Z tego co wiem, bez podawania przyczynie nie wolno, np. odmówic sprzedaży w sklepie... to samo tyczy się chyba usług. |
|||
| Wysłany: Wto 15:55, 27 Maj 2008 Temat postu: |
|
| Prywatna dyskryminacja to zjawisko zdrowie i pożyteczne. Co innego "państwowa" (czy też "publiczna?), no ale wiadomo, jak wszystko będzie prywatne to nie ma problemu:D | |
| Wysłany: Wto 15:53, 27 Maj 2008 Temat postu: |
|
| Każdy powinien mieć prawo do dyskryminacji. Moj teren prywatny moja sprawa. Oczywiście oprocz placówek publicznych, na co placa wszyscy wiec nie moze byc mowy o dyskryminacji. | |
| Wysłany: Wto 15:38, 27 Maj 2008 Temat postu: |
|
| Fotograf ma prawo odmawiać robienia zdjęć bez podania przyczyny, restauracja nie wpuścić klienta, hotel nie przyjąć podróżnego itp. Po prostu nie zarobią, do konkurencji pójdzie najwyżej. | |
| Wysłany: Wto 14:56, 27 Maj 2008 Temat postu: |
|
| tak ale czarnych jest tam mało więcej jest białych a mimo to 15% przestępstw popełniają oni, jeszcze poczytaj o policyjnych statystykach dot. Brudnej wojny w USA i kto pzoa zydami jest największym rasistą ;>
żołtych Lubie i zawsze lubiłem, ale wole japończyków od zmaordystycznych chińczyków |
|
| Wysłany: Wto 14:47, 27 Maj 2008 Temat postu: |
|||
To świetnie, a w Polsce większość przestępstw(99%) popełniają biali. Czyli problemem nie są czarni, a przestępcy. Do tego pomijasz fakt, że większość czarnych przestępców pochodzi z gett, które są bezpośrednim wynikiem działalności państwa czy próbami zrównania czarnych z białymi pod każdym względem. Także takie myślenie jest zwyczajnie prymitywne. Problemem jest idiota/przestępca/rasista(wśród czarnych też jest ich sporo) a ie czarny, żółty czy biały. Zresztą rasa żółta ma statystycznie wyższe IQ od białej no i co? |
|||
| Wysłany: Wto 14:43, 27 Maj 2008 Temat postu: |
|
| Ustawodastwo nie powinno wkraczać w sferę prywatnych sympatii i antypatii obywateli.
W Anglii próbowano przeprowadzić prawo, które zabraniałoby prywatnym właścicielom różnych lokali dyskryminować klientów ze wzgl. na m.in. orientację sekskualną, co oprotestowali homosie, którzy cieszą się możliwością otwierania klubów i "hoteli" tylko dla gejów. W latach 70-tych tamże, zabroniono właścicielom knajp wywieszania tabliczek zabraniających wstępu Cyganom - przeszło - a niepowinno. Tolerancja obowiązuje w sferze publicznej: żeby każdy sie mógł wykrzyczeć i nie dostać za to w łeb. Jak ktoś jest nietolerancyjny a nie piastuje urzędu to jego sprawa. |
|
| Wysłany: Wto 14:40, 27 Maj 2008 Temat postu: |
|
| Dziadek zgadzam się z Tobą w 100%
Jak chce to moge zalozyc siec autobusów tylko dla białych, tylko dla hetero lub tylko dla niebieskich i nikogo niezmuszam by chciał nią jechać, wolny rynek powinien uregulować czy mój pomysł się przyjmie czy nie. co do dyskryminacji na rasy tak samo mam prawo nielubić debili tak samo mam prawo uwazac(nie obrazac z tego powodu) murzynów którzy moim osobisty zdaniem mogą być debilami. Czy to jest ozydliwe czy nie to troche trudno rozpatrywać moim zdaniem, jeśli przez parenascie tysiecy lat my tworzylismy cywilizacje a oni skakali wokól ogniska, większość przestępstw(w szwecji wdg statystyk to 85%) popełniają czarni imigranci, wdg badań są o 70%mniej inteligentni od białych, niewymyślili jeszcze niczego poza rapem i hivem, to mam chyba prawo ich nielubić prawda? tak samo ty masz prawo uważać że to co ja robie jest obrzydliwe  |
|
| Wysłany: Wto 14:19, 27 Maj 2008 Temat postu: |
|
| Po pierwsze : nie powinno być (wystarczy popatrzeć na skutki tego prawa )
Po drugie : istniejące już prawo anty-dyskryminacyjne nie sprawdza się w ogóle ( co widać w codziennej rzeczywistości ) |
|
| Wysłany: Wto 14:13, 27 Maj 2008 Temat postu: |
|
| Poruszam ten temat, to spotkałem sie z historiami, jakoby to np. w USA nie chciano zatrudniac w McDonalds otyłych... No i taki otyły miał prawo zaskarzyc te siec barów...
Jeżeli firma jest MOJA, to powinienem miec prawo zarządzać nią jak swoim domem: czyli jeżeli nie lubie leworęcznych, czy łysych, to powinienem mieć prawo ich nie zatruniać (tak jak w przypadku domu: nie zapraszac ich do siebie)... |
|
| Wysłany: Wto 14:04, 27 Maj 2008 Temat postu: |
|
| Oczywiście, że nie.
Oszust, któremu nikt ręki nie poda też będzie dyskryminowany. Natomiast powiedzmy nie zadawanie się z rasistą, nacjonalistą czy innym keynesistą też będzie dyskryminacją. Zwykła wolność słowa. Oczywiście można rozróżnić dyskryminację ze względu na cechy nabyte(miejsce urodzenia, kolor skóry itp), która jest obrzydliwa i dyskryminację ze względu na czyny człowieka(wspomniany oszust). |
|
| Wysłany: Wto 13:59, 27 Maj 2008 Temat postu: Dyskryminacja. |
|||
Pytanie: Czy dyskryminacja powinna być zabroniona prawnie ? Czy tylko w sferze publicznej*, czy również prywatnej**? * sfera publiczna to np. publiczne urzędy, placówki, publiczne (państwowe) firmy ** sfera prywatna to np. dom, prywatny zakład pracy, prywatna szkoła etc etc. |
|||