Autor Wiadomość
Gość
PostWysłany: Śro 18:03, 15 Paź 2008    Temat postu:

Wiesz, fajnie się pod kogoś podczepić, żeby nie byc odosobnionym z poglądami Razz
Flanky
PostWysłany: Śro 17:35, 15 Paź 2008    Temat postu:

Cytat:
Dokładnie.Moralność można określić,gdy jest sie już starym i coraz bliższym śmierci czlowiekiem.Dla człowieka zdobywającego wytyczony sobie cel,moralność nie powinna istnieć.Z prostego powodu.Życie jest brutalne a ludzie nie zawsze uczciwi względem siebie.Preferencje jak najbardziej.Te najważniejsze określają osobowość,te drobniejsze są zmienne.Kiedy się rownoważą człowiek zdobywa to co chciał.


Przyznam, że nie rozumiem jak to koresponduje z moją tezą.
heil
PostWysłany: Wto 19:31, 14 Paź 2008    Temat postu:

Flanky napisał:
Dlatego rozróżniam zasady moralne od preferencji. Nie ma czegoś takiego jak moja moralność, ale są moje preferencje.


Dokładnie.Moralność można określić,gdy jest sie już starym i coraz bliższym śmierci czlowiekiem.Dla człowieka zdobywającego wytyczony sobie cel,moralność nie powinna istnieć.Z prostego powodu.Życie jest brutalne a ludzie nie zawsze uczciwi względem siebie.Preferencje jak najbardziej.Te najważniejsze określają osobowość,te drobniejsze są zmienne.Kiedy się rownoważą człowiek zdobywa to co chciał.
Gigabyte
PostWysłany: Nie 12:00, 12 Paź 2008    Temat postu:

Flanky napisał:
Dlatego rozróżniam zasady moralne od preferencji. Nie ma czegoś takiego jak moja moralność, ale są moje preferencje.


W sumie masz rację.
Hitman
PostWysłany: Nie 9:11, 12 Paź 2008    Temat postu:

z Poczucia Honoru, Doskonałości i Polskości, z mojego sumienia.
Turin
PostWysłany: Nie 8:41, 12 Paź 2008    Temat postu:

Doświadczenie, akceptacja swoich uczuć i działań, świadomość pewnego "optimum zachowań" -> prawo naturalne Smile
Danton
PostWysłany: Nie 7:48, 12 Paź 2008    Temat postu:

prawo naturalne, utylitaryzm i z autopsji dostosowanie sie
Flanky
PostWysłany: Nie 6:44, 12 Paź 2008    Temat postu:

Dlatego rozróżniam zasady moralne od preferencji. Nie ma czegoś takiego jak moja moralność, ale są moje preferencje.
Gigabyte
PostWysłany: Nie 3:10, 12 Paź 2008    Temat postu:

Flanky napisał:
Żebym coś mógł określić jako zasadę moralną musi być:

- negatywne (nie rób, zamiast rób, pozytywne zasady to preferencje)
- uniwersalne (dla wszystkich ludzi, niezależnie od czasu, miejsca czy statusu)
- powtarzalne
- odwracalne (co jest złe dla człowieka X, jest złe dla wszystkich)
- wewnętrzne spójne i logiczne

Do tego odrzucam wszelkie rzeczy w stylu pism świętych, tradycji, kultury etc jeśli chodzi o zasady moralne, moralność nie zna świętości czy różnic kulturowych.


Ja bym jednak rozróżnił moralność uniwersalną od subiektywnej. Bo np. morderstwo jest uniwersalnie złe, godzi w prawa naturalne. Ale za to np. palenie marihuany nie jest sprzeczne z prawami naturalnymi, ale dla mnie osobiście jest złe - nie możemy tu jednak mówić o uniwersalności, lecz o własnych odczuciach, wpływie wychowania itd.
Flanky
PostWysłany: Sob 14:48, 11 Paź 2008    Temat postu:

Duch napisał:

Cytat:
Do tego odrzucam wszelkie rzeczy w stylu pism świętych, tradycji, kultury etc jeśli chodzi o zasady moralne, moralność nie zna świętości czy różnic kulturowych.

Zgadzam się. Moralność też jest wolna, płynna i zmienna.


To z kolei ja się nie zgadzam Wink . Aczkolwiek zachowanie i preferencje są zdecydowanie zmienne.
Juliette
PostWysłany: Sob 14:42, 11 Paź 2008    Temat postu: Re: Twoja moralność

Goldi napisał:
Skąd wypływają Twoje zasady moralne?


Przede wszystkim z wychowania... reszta to tylko dodatki do już ukształtowanych wartości.
Duch
PostWysłany: Sob 14:39, 11 Paź 2008    Temat postu:

1. Wpojone przez rodziców.
2. Nabyte poprzez doświadczenie i obserwacje.

Cytat:
Do tego odrzucam wszelkie rzeczy w stylu pism świętych, tradycji, kultury etc jeśli chodzi o zasady moralne, moralność nie zna świętości czy różnic kulturowych.

Zgadzam się. Moralność też jest wolna, płynna i zmienna.
siNister
PostWysłany: Sob 14:11, 11 Paź 2008    Temat postu:

tradycja, prawo naturalne, religia w sumie wszystko powiązane
Joey
PostWysłany: Sob 14:09, 11 Paź 2008    Temat postu:

Mam dziwne przeczucie, że to się skończy dyskusją o aborcji Very Happy
Flanky
PostWysłany: Sob 12:55, 11 Paź 2008    Temat postu:

Żebym coś mógł określić jako zasadę moralną musi być:

- negatywne (nie rób, zamiast rób, pozytywne zasady to preferencje)
- uniwersalne (dla wszystkich ludzi, niezależnie od czasu, miejsca czy statusu)
- powtarzalne
- odwracalne (co jest złe dla człowieka X, jest złe dla wszystkich)
- wewnętrzne spójne i logiczne

Do tego odrzucam wszelkie rzeczy w stylu pism świętych, tradycji, kultury etc jeśli chodzi o zasady moralne, moralność nie zna świętości czy różnic kulturowych.
Gigabyte
PostWysłany: Sob 12:44, 11 Paź 2008    Temat postu:

Goldi napisał:
Uczucia to również gniew, nienawiść...


Chodziło mi o pozytywne uczucia.

Goldi napisał:
Doświadczenia życiowe można mieć różne np większość morderców miała chyba nie zaciekawe.


Ale z doświadczenia życiowego wyciąga się wnioski. Chodzi o to, że wiele wydarzeń wpływa na ludzkie postrzeganie dobroci i zła.
Gość
PostWysłany: Sob 12:31, 11 Paź 2008    Temat postu:

Cytat:
Prawa naturalne skąd pochodzą?

Z natury. Powstają jako powszechny kodeks międzyludzki : co wolno tolerować, co jest złe etc. Takie ciche prawo. Niby nie jest spisane, ale każdy wie o co chodzi.
Goldi
PostWysłany: Sob 12:25, 11 Paź 2008    Temat postu:

Gigabyte napisał:
Prawa naturalne, doświadczenia życiowe, uczucia, umiarkowany utylitaryzm

Uczucia to również gniew, nienawiść...
Doświadczenia życiowe można mieć różne np większość morderców miała chyba nie zaciekawe.
Prawa naturalne skąd pochodzą?
Gigabyte
PostWysłany: Sob 12:14, 11 Paź 2008    Temat postu:

Prawa naturalne, doświadczenia życiowe, uczucia, umiarkowany utylitaryzm
silesius
PostWysłany: Sob 11:46, 11 Paź 2008    Temat postu:

z Pisma świętego, tradycji i doświadczenia życiowego, z poczucia honoru i godności.
Goldi
PostWysłany: Sob 10:28, 11 Paź 2008    Temat postu: Twoja moralność

Skąd wypływają Twoje zasady moralne?

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group