Gość |
Wysłany: Sob 9:54, 08 Lis 2008 Temat postu: |
|
Obecnie sytuacja wygląda tak:
W traktacie z Maastricht nie została nadana Unii osobowość prawna, między innymi dlatego, że część krajów - np. Dania, Włochy, wyraźnie zastrzegły, że nie podpiszą tego traktatu, jeżeli unia uzyska osobowość prawną.
Jednak z biegiem czasu i postępem "integracji", Unia, która osobowości prawnej nie ma, zaczęła być postrzegana przez kraje trzecie np. Rosję, jako podmiot w stosunkach międzynarodowych. Podpisują one z UNIĄ różne umowy (nie wiem dokładnie ile takich umów było do tej pory) i się z nich wywiązują. Zatem można powiedzieć, że w tym aspekcie Unia ma prawa. Jednakże z 2 strony, gdy już wydawało się, że wszystko będzie szło w tym kierunku Trybunał w Sztrasburgu stwierdził, że Unia osobowości prawnej nie ma! Jakiś gość wytoczył sprawę, gdzie pozywał właśnie Unię, został on uznany za bezzasadny, właśnie z tego powodu, że jak stwierdzili Unia osobowości prawnej nie ma.
Zatem - generalnie kwestia jest wciąż niejasna
Z jednej strony stosując metodę drobnych kroczków i faktów dokonanych chcieli tego dokonać, nabywając uprawnień, ale z 2 okazuje się, że nie ciąży na nich odpowiedzialność, bo nie można ich pozywać... |
|