Autor |
Wiadomość |
Viperek |
Wysłany: Nie 18:41, 28 Gru 2008 Temat postu: |
|
Cytat: | Wikipedia napisał:
Nacjonalizm (z łac. natio – naród) - postawa społeczno-polityczna uznająca naród za najwyższe dobro w sferze polityki. Nacjonalizm uważa interes własnego narodu za nadrzędny wobec interesu jednostki [...]
Myślę, że wystarczy. |
Jak już cytujesz wikipedie to cytuj dalej
Cytat: | Pojęcie nacjonalizmu w Polsce różni się od definicji w wielu innych językach. Np w krajach anglosaskich pojęcie to ma szerszy zakres niż w Polsce i na ogół nie ma charakteru wartościującego. Nacjonalizm może oznaczać poczucie przynależności narodowej, świadomość narodową, ideę narodową itp.[3] |
|
|
|
krzychun |
Wysłany: Nie 14:32, 28 Gru 2008 Temat postu: |
|
Może z językowego punktu widzenia nacjonalizm jest czymś powiązanym z polityką ,ale jeśli zapomnieć o definicji a skupić się na takich pojęciach jak "dbanie o kulture", "szacunek do historii" to zobaczymy,ze wiele elementów nacjonalizmu nie wymaga istnienia państwa i jego istnienie w świadomości jednostek nie musi oznaczać narzucania czegoś.
Mnie to w sumie rybka,bo wielkiego przywiazania do "narodu polskiego" nie czuje. |
|
|
Gigabyte |
Wysłany: Nie 14:25, 28 Gru 2008 Temat postu: |
|
Wikipedia napisał: | Nacjonalizm (z łac. natio – naród) - postawa społeczno-polityczna uznająca naród za najwyższe dobro w sferze polityki. Nacjonalizm uważa interes własnego narodu za nadrzędny wobec interesu jednostki [...] |
Myślę, że wystarczy. |
|
|
Viperek |
Wysłany: Nie 13:21, 28 Gru 2008 Temat postu: |
|
Cytat: | A jaka jest różnica? |
Prawdziwy nacjonalizm, rozumiany jako podtrzymywanie rodzimej kultury, tradycji, sztuki rodzimej i wiary przodków może zaistnieć tylko w anarchokapitalistycznych społecznościach. W sztucznie ustanawianych granicach państowych, sztucznych podziałach społeczeństw czyli w rzeczywistośći państowo-etatystycznej mamy do czynienia z wynaturzeniami nacjonalizmu sensu stricto. |
|
|
Flanky |
Wysłany: Nie 13:08, 28 Gru 2008 Temat postu: |
|
Viperek napisał: | Cytat: | tylko niech zachowa te swoje pierdoły o patriotyzmie bo to co wygaduje to nacjonalizm, a nie patriotyzm |
Nie żaden nacjonalizm, tylko paranoizm |
A jaka jest różnica? |
|
|
Viperek |
Wysłany: Nie 12:32, 28 Gru 2008 Temat postu: |
|
Cytat: | tylko niech zachowa te swoje pierdoły o patriotyzmie bo to co wygaduje to nacjonalizm, a nie patriotyzm |
Nie żaden nacjonalizm, tylko paranoizm |
|
|
Filippo |
Wysłany: Sob 10:00, 27 Gru 2008 Temat postu: |
|
Moim zdaniem powinno się pani NJN dać do poczytania Rybarskiego albo Heydla. Ciekawe jaka była by jej reakcja na popieranie wolnego rynku przez czołowych endeków. |
|
|
Amtałek |
Wysłany: Sob 9:10, 27 Gru 2008 Temat postu: |
|
Ja myślę że drzemie w niej potencjał tylko niech zachowa te swoje pierdoły o patriotyzmie bo to co wygaduje to nacjonalizm, a nie patriotyzm. Jak ktoś wcześniej powiedział - patriotyzm to nie paradowanie z flagą, a raczej dbanie o dobro rodaków. Dzisiejsza władza nichu*a nam nie pomaga w rozwoju, pchając swoje łapy gdzie popadnie. Kapitalizm to nie utopia, ale najsprawiedliwszy system jaki istnieje.
To co robią politycy obecnie to kpina z Polskiej tradycji i przelanej krwi naszych przodków. Ostatnio oglądałem ciekawy program o byłych działaczkach solidarności na obczyźnie, same opowiadały że wstydzą się tego, że obecna solidarność nie ma nic wspólnego z tym o co walczyły oraz opowiadały nieciekawe rzeczy o TW Bolku i jego działalności. |
|
|
kamfit |
Wysłany: Sob 8:04, 27 Gru 2008 Temat postu: |
|
Jacy wy jesteście materialistami, nie wiecie, że ekonomia to nie wszystko? Naród jeszcze powinien być szczęśliwy, co z tego, że będzie kapitalistyczny i będzie mieć mały poziom biedy, ale będzie nieszczęśliwy. Przecież przed Pinochetem co prawda Chile było biedniejsze, ale szczęśliwsze, sama NJN mówi, że za Pinosia naród chilijski stał się mniej szczęśliwy. |
|
|
Gość |
Wysłany: Pią 17:57, 26 Gru 2008 Temat postu: |
|
Jakby jeszcze wiedziała co to jest FED...
Ona po prostu ma zakodowane, że kapitalizm jest zły. A dlaczego ? Zły, bo zły. Racjonalnie tego wytłumaczyć nie może, bo się nie da.
Pani NJN mówi, że 3Droga jest alternatywą wobec ''bezdusznego'' kapitalizmu w którym ludzie biedni nie mają ciekawego losu. Ale tego, że najmniejsza bieda istnieje w krajach najbardziej kapitalistycznych, już nie wytłumaczy. W kapitalizmie biedny jest ten komu się nie chce pracować. I że kapitalizm jest najlepszy pod względem etycznym też nie może Pani zaprzeczyć.
U tej Pani wynika to po prostu z braku wiedzy.
Zwie się nacjonalistką, a jest wrogiem tzw. Narodu Polskiego, popierając antykapitalizm. Ciekawe... |
|
|
krzychun |
Wysłany: Pią 15:07, 26 Gru 2008 Temat postu: |
|
Natalia,jak odniesiesz się do faktu,ze powstanie FED było inicjatywą najwiekszych amerykańskich bankowców (Morgan etc) - skoro dla Ciebie oni są symblem kapitalizmu to dlaczego go nie bronią?
Powiem Wam,ze dawno takiej głupiej baby nie widziałem. |
|
|
Howard Roark |
Wysłany: Pią 13:00, 26 Gru 2008 Temat postu: |
|
wersyl napisał: | http://www.prawica.net/taxonomy/term/333
hłe, hłe... |
nieźle ją tam gnoją, a ona wmawia sobie że to deszcz pada |
|
|
Stefan |
Wysłany: Pią 9:34, 26 Gru 2008 Temat postu: |
|
Natalia Julia Nowak napisał: | Michale - wybacz mi to, co teraz napiszę, ale brakuje Ci patriotyzmu. Pieniądze są dla Ciebie ważniejsze niż niepodległość Polski. :-/
Patriotyzm to nie tylko walka z najeźdźcami/zaborcami/okupantami, ale również dążenie do wzmocnienia Ojczyzny i sumienne spełnianie obowiązków obywatelskich. |
Bardzo ciekawy ten twój patriotyzm. Tylko że państwo jest sprzeczne z patriotyzmem (umiłowanie do kraju) gdyż tworzy sztuczne mieszańce międzykulturowe itd.
Po za tym przymus nie ma nic wspólnego z umiłowaniem(poza przymusem rodziców nakładany na dzieci).
Po za tym wracając do interwencjonizmu on jest sprzeczny z samym sobą. Ile ma być państwa ile kapitalizmu? Po za tym skoro państwowy interwencjonizm jest dobry,to czym więcej interwencjonizmu tym lepiej więc najlepsze jest centralne planowanie i jeśli kapitalizm jest dobry,to czym więcej kapitalizmu to tym lepiej więc najlepszy jest akap.
Popadamy w sprzeczność! |
|
|
Gość |
|
|
krill |
Wysłany: Pon 17:23, 22 Gru 2008 Temat postu: |
|
Natalia Julia Nowak jest kobietą i myśli jak typowa kobieta - o bezpieczeństwie + wszystkich zrównać; jedyne co ją różni to jakieś dziwaczne odchyły w stronę nacjonalizmu rodem z afrykańskich plemiion; cywilizacja rządzona takimi zasadami JEST EWOLUCYJNIE SKAZANA NA PORAŻKĘ. Mi już dziadek powiedział nad biednymi się nie lituj i miał cholera rację. Zmuszanie do pomagania biednym jest prostą drogą do ZNIENAWIDZENIA biednych przez społeczeństwo.
Zrozum kobito jedno: EWOLUCJA NIENAWIDZI SOCJALIZMU W ŻADNEJ POSTACI, HISTORIA TEGO NIE POKAZAŁA DOŚĆ??? NIE POKAZUJE? Więc się opamiętaj w swoich chorych teoriach i myśl głową a nie "sercem", bo myślenie "sercem" nie nadaje się do poważnej dyskusji. Dzizaz.
Tym właśnie było wyprzedzenie ZSRR przez USA, czy obecnie wyprzedzanie dalekiej Azji z Chinami na czele Stanów i Europy. Innymi słowy, jeśli baza surowcowa jest podobna to system bardziej kapitalistyczny zawsze wyprzedzi mniej kapitalistyczny. Zacznij myśleć kobieto |
|
|
Premislaus |
Wysłany: Pią 2:34, 28 Lis 2008 Temat postu: |
|
Ech, rzadko bywa by dziewczyna interesowała się polityką, a Wy się jeszcze z niej nabijacie, zamiast za nią łazić . Przypomniał mi się wpis na blogu Korwina dotyczący tego, że natura nie marnuje spermy bez celu, ale w parach w których nie używa się prezerwatyw to kobieta się upodabnia do mężczyzny(w myślach, nie fizycznie ). Może ktoś chce sprawdzić to w praktyce? Na mnie nie liczcie, ja już mam narzeczoną .
A o NOP, ONR i im podobnych wyrażę się, gdy będę w stanie ułożyć w miarę kulturalne zdania na ich temat . |
|
|
kamfit |
Wysłany: Śro 17:22, 26 Lis 2008 Temat postu: |
|
Dokładnie. Cała socjaldemokracja mówi o Trzeciej Drodze jako alternatywy dla socjalizmu i kapitalizmu. Szwecja podobno jest przykładem III drogi. |
|
|
Gość |
Wysłany: Śro 16:13, 26 Lis 2008 Temat postu: |
|
NJN, skoro jesteś zwolenniczką "Trzeciej Drogi" to musisz sobie podać rękę z tow. Blairem i tow. Schroederem |
|
|
matfiz |
Wysłany: Śro 14:31, 26 Lis 2008 Temat postu: |
|
ale salwa poszła |
|
|
Filippo |
Wysłany: Śro 12:01, 26 Lis 2008 Temat postu: |
|
No właśnie koleżanko. A o tertium non datur słyszała? |
|
|
Gość |
Wysłany: Nie 13:39, 23 Lis 2008 Temat postu: |
|
Trzecia droga nie istnieje. Świat jest zbudowany na przeciwieństwach. |
|
|
Howard Roark |
Wysłany: Nie 11:02, 23 Lis 2008 Temat postu: |
|
Natalia Julia Nowak napisał: | No pięknie... Ja mówię o umiłowaniu Ojczyzny, a Wy o pieniądzach... Teraz już wiecie, dlaczego jestem przeciwniczką UPR i konserwatywnego liberalizmu... :-/ |
nie. my tu mówimy o faktach, a ty jedyne, co potrafisz zrobić, to zasłonić swoją indolencję merytoryczną za pomocą bełkotliwej nowomowy rodem z przemówień Edwarda Gierka.
Polska może być bogata tylko bogactwem Polaków, a nie bogactwem hien w aparacie władzy, choćby nie wiem jak bardzo wzniośle uzasadniali to, że nas niewolą kajdanami państwowego przymusu.
Tylko człowiek WOLNY może swoją Ojczyznę, małą i wielką, miłować.
Dlatego pod koniec XIX w. to wolni Anglicy w wolnej LIBERALNEJ Anglii byli największymi nacjonalistami w Europie, gdyż ich kraj był największą potęgą świata. Wszystko dzięki liberalnego kapitalizmowi.
Trzecia droga dawno zbankrutowała.
To, co cię nie zabija - wzmacnia. Niech żyje nie-ma-przeproś kapitalizm!
Przeciwnicy kapitalizmu to wrogowie Narodu Polskiego - chcesz stanąć razem z nimi pod ścianą, gdy nadejdzie Dzień Sznura? :> |
|
|
Gość |
Wysłany: Sob 20:05, 22 Lis 2008 Temat postu: |
|
O tak. My chcemy dać Polakom pieniądze, możliwości, perspektywy.
Ty chcesz dać im pewność, że ten pan z biczem, który za nimi stoi to też Polak.
Ładne mi tu umiłowanie Ojczyzny. Zrozum, że Ojczyzna to nie aparat państwowy. To nie państwo! To Naród! O ludzi masz dbać. Ja byłbym gotów zmienić nazwę państwa na "Niemcy mniejsze" i godło na trójgłową świniokuropatwę, byleby ludzie mieli w tym kraju przyszłość. Jestem dumny z bycia Polakiem, ale kolejna Rzeczpospolita to nie jest coś, czego należy bronić, co należy wzmacniać. Chodzi o to, żeby (tak!) ludzie żyli godnie. A nic nie daje większej godności niż wolność i odpowiedzialność. Chcesz być patriotką, fajnie. Ale to nie polega na chodzeniu owiniętą we flagę i nawoływaniu "Polska dla Polaków!". Patriotyzm to dbanie o dobro Narodu. A ekonomia gra tu kluczową rolę. Napływ kapitału do Polski sprawia, że Polacy się bogacą, ergo podwyższa im się standard życia. Każdy, kto świadomie działa przeciwko wolności Obywateli, (dobra wymówka - wzmacnianie Ojczyzny) jest zaprzeczeniem patrioty. |
|
|
Turin |
Wysłany: Sob 13:49, 22 Lis 2008 Temat postu: |
|
Cytat: |
A co z tzw. majątkiem narodowym? Jeśli sprywatyzujemy wszystkie przedsiębiorstwa, wiele z nich trafi w ręce cudzoziemców. Wówczas okaże się, że jesteśmy niewolnikami obcych biznesmenów i nie mamy NAWET własnej gospodarki...
Jako polska patriotka uważam, że część* przedsiębiorstw powinna pozostać w rękach państwowych. Nigdy nie zgodzę się na "gospodarczy rozbiór Polski" - nawet, gdybym dzięki niemu miała stać się bogatsza. Ojczyzna jest wartością samą w sobie, toteż nie wolno nią kupczyć. Zwolennicy UPR, jako KONSERWATYWNI liberałowie, powinni o tym wiedzieć. |
To nie było o pieniądzach?
Cytat: | Ja mówię o umiłowaniu Ojczyzny |
A my mówimy, że nacjonalizacja jakichkolwiek gałęzi gospodarki ma się do umiłowania ojczyzny tak, jak eutanazja do spokojnej starości.
Cytat: | Polska gospodarka dla Polaków! |
Sztuka dla sztuki!!!!!
Cytat: | Dopóki firma funkcjonuje na terytorium Polski, dopóki produkuje dochód narodowy dla Polski, dopóki tworzy miejsca pracy dla Polaków, ta firma jest dla nas dobra. |
I to jest cała odpowiedź.
Jeśli mamy rozważać kwestię miłości do ojczyzny, zapraszam do tematu "patriotyzm. Tutaj od początku dyskutujemy o ekonomicznych nieścisłościach terceryzmu. |
|
|
Gość |
Wysłany: Sob 13:41, 22 Lis 2008 Temat postu: |
|
Natalia Julia Nowak napisał: | No pięknie... Ja mówię o umiłowaniu Ojczyzny, a Wy o pieniądzach... Teraz już wiecie, dlaczego jestem przeciwniczką UPR i konserwatywnego liberalizmu... :-/ |
Sęk w tym, że Ty nie mówisz o umiłowaniu Ojczyzny, ale o umiłowaniu reżimu, który tą Ojczyznę okupuje... |
|
|
zhangfu |
Wysłany: Sob 13:36, 22 Lis 2008 Temat postu: |
|
chyba raczej wolny przepływ siły roboczej oraz produktów ...
nie mam zamiaru robić wykładu na temat szkodliwości ceł !! lub istnieniu różnego typu wiz etc.etc. ... tylko że imigrant musi wiedzieć że jest po to aby ciężko pracować a nie po to aby korzystać z socjalu patrz Francja , Dania , Szwecja !!! |
|
|
Natalia Julia Nowak |
Wysłany: Sob 13:29, 22 Lis 2008 Temat postu: |
|
Polska gospodarka dla Polaków! |
|
|
zhangfu |
Wysłany: Sob 13:16, 22 Lis 2008 Temat postu: |
|
Natalia Julia Nowak napisał: | Kot Behemot napisał: | Na czym polega bezduszność kapitalizmu? |
Właściciel danej firmy może zrobić z pracownikiem, co chce, a państwo nie ma nad tym kontroli.
Wiem, powoływanie się na ciężką dolę robotników jest mało prawicowe, ale serce zabrania mi myśleć inaczej. |
przepraszam w HongKongu nie mamy płacy minimalnej oraz zasiłków .. i jakoś nikt nie narzeka :+)
nie ma też związków zawodowych które są prawnie zabronione .. ew. jeśli firma jest wystarczająco dużo .. można wchodzić w konflikt zbiorowy z pracownikami ....
koleżanka ma braki w edukacji ekonomicznej !!! pieprzy 3 po 3 zwalając na ten bezduszny kapitalizm !!!
stara pieprzy 3 po 3 jak w tym feralnym Poniedziałku z 1971 roku
Cytat: | A co z tzw. majątkiem narodowym? Jeśli sprywatyzujemy wszystkie przedsiębiorstwa, wiele z nich trafi w ręce cudzoziemców. Wówczas okaże się, że jesteśmy niewolnikami obcych biznesmenów i nie mamy NAWET własnej gospodarki... |
tak oczywiście KAŻDY przedsiębiorca obcokrajowiec jest ZŁY !!!!!
a każdy POLSKI przedsiębiorca jest DOBRY !!!
FAINT |
|
|
Natalia Julia Nowak |
Wysłany: Sob 13:07, 22 Lis 2008 Temat postu: |
|
No pięknie... Ja mówię o umiłowaniu Ojczyzny, a Wy o pieniądzach... Teraz już wiecie, dlaczego jestem przeciwniczką UPR i konserwatywnego liberalizmu... :-/ |
|
|
Gość |
Wysłany: Sob 10:15, 22 Lis 2008 Temat postu: |
|
Pani Nowak chyba się wydaje, że prywatyzacja polega na tym, że przychodzi Niemiec a my mu oddajemy fabrykę. |
|
|
Viperek |
Wysłany: Sob 10:11, 22 Lis 2008 Temat postu: |
|
Jeśli chcemy dbać o dobro Polaków to tym bardziej musimy pozwolić na wolnorynkowy kapitalizm, aby Polacy na równych zasadach rywalizowali z innymi narodami i pokazali swoją wartość.
Każde ograniczanie wolnego rynku, jest swoistym strzelaniem do Polaków i traktowaniem ich jak podludzi, którzy nie potrafią zwyciężyć z takim Niemcem i trzeba sie nimi opiekować. Niektórzy nacjonaliści już to zrozumieli. |
|
|
Gość |
Wysłany: Sob 10:09, 22 Lis 2008 Temat postu: |
|
Co to za różnica, czy właścicielem firmy jest Polak czy Niemiec? Dopóki firma funkcjonuje na terytorium Polski, dopóki produkuje dochód narodowy dla Polski, dopóki tworzy miejsca pracy dla Polaków, ta firma jest dla nas dobra. A im właściciel mądrzejszy tym więcej Naród Polski na tym zyskuje. Polacy więcej zyskają na sprawnie prosperującej firmie z zarządem pełnym arabów niż na stoczni rok w rok resuscytowanej z budżetu. Choćby w zarządzie siedzieli czystej krwi Polacy 10 pokoleń w tył. Uwolnienie państwowego kapitału sprawi, że będzie opłacało się zakładać własne firmy, bo zacznie działać wolna konkurencja. Teraz nie sposób bo po pierwsze trzeba dostać masę koncesji a po drugie jak konkurować z kimś, kto dostaje dofinansowanie? Kiedy Polacy będą mogli swobodnie konkurować na rynku, będą mogli się bogacić. Otwarta zostanie droga do wysokiego, naprawdę wysokiego standardu życia. I co ważne: CORAZ WYŻSZEGO. Jeśli przeciwstawiasz się takiemu obrotowi rzeczy to krzywdzisz Naród Polski i to Ty nie masz prawa nazywać się patriotką. |
|
|
miralt |
Wysłany: Sob 9:58, 22 Lis 2008 Temat postu: |
|
Sumienne wykonywanie obowiązków obywatelskich nie jest jednoznaczne z patriotyzmem.
Przecież gdy byliśmy pod okupacją tych których nazywami patriotami zaniedbywali te obowiązki wobec państw okupacyjnych a zazwyczaj nawet byli wyjęci spoza obrazu prawych obywateli.
Interes narodowy a nie interes państwowy!
Widzisz różnice?
Polska powinna być bogata i silna bogactwem i siłą swoich obywateli a nie budżetem i aparatami przymusu. |
|
|
Flanky |
Wysłany: Sob 9:52, 22 Lis 2008 Temat postu: |
|
Cytat: | Patriotyzm to nie tylko walka z najeźdźcami/zaborcami/okupantami, ale również dążenie do wzmocnienia Ojczyzny i sumienne spełnianie obowiązków obywatelskich. |
Dlatego nie jestem patriotą. W związku z tym zostaję wyłączony z tych obowiązków?
Swoją droga jestem ciekaw co wybraliby Polacy gdyby dostali do wyboru: albo patriotyzm i podatki(70% pracy, energii i czasu ukradzione przez państwo) czy brak patriotyzmu i zachowanie tych 70%. Hmm... |
|
|
Turin |
Wysłany: Sob 9:10, 22 Lis 2008 Temat postu: |
|
Patriotyzm to troska o polski naród, kulturę, tradycję. Nie o okupanta w postaci III RP, który tę kulturę niszczy.
W interesie narodu jest także to, by nikt go nie okradał.
Cytat: | niepodległość Polski |
a niepodległość Polaków to już furda, nieprawda-ż?
Cytat: | dążenie do wzmocnienia Ojczyzny |
Każda instytucja państwowa jest co najmniej 40% mniej efektywna od analogicznej instytucji prywatnej. Zatem nacjonalizacja przedsiębiorstw i tworzenie monopoli przez państwo OSŁABIA ojczyznę, poprzez zmniejszenie jej konkurencyjności wobec zagranicznych prywatnych firm i korporacji.
Cytat: | sumienne spełnianie obowiązków obywatelskich |
Czy "sumiennym obowiązkiem obywatelskim" byłoby dla Ciebie chociażby obowiązkowe uczestnictwo w pochodach pierwszomajowych, gdyby taka ustawa przeszła przez parlament?
Dobro państwa <> dobro narodu. |
|
|
Natalia Julia Nowak |
Wysłany: Sob 8:48, 22 Lis 2008 Temat postu: |
|
Michale - wybacz mi to, co teraz napiszę, ale brakuje Ci patriotyzmu. Pieniądze są dla Ciebie ważniejsze niż niepodległość Polski. :-/
Patriotyzm to nie tylko walka z najeźdźcami/zaborcami/okupantami, ale również dążenie do wzmocnienia Ojczyzny i sumienne spełnianie obowiązków obywatelskich. |
|
|
Gość |
Wysłany: Sob 8:40, 22 Lis 2008 Temat postu: |
|
Ale co za różnica, czy przedsiębiorstwem będzie zarządzał Polak czy Szwajcar? Przecież to, że będzie to Polak wcale nie oznacza, że przedsiębiorstwo będzie lepiej funkcjonowało. Wolisz zatem być "niewolnicą" rodzimych biznesmenów?
Stanowi to dla Ciebie różnicę?
Dla mnie nie robi różnicy czy będę robił na zmywaku, budowie, czy gdziekolwiek u Kowalskiego czy u Smitha, istotne jest, który zapłaci mi więcej pieniędzy!
Cytat: | Jako polska patriotka uważam, że część* przedsiębiorstw powinna pozostać w rękach państwowych. |
Ale jak możesz patriotyzm utożsamiać z tym państwem? Przecież właśnie TO PAŃSTWO okrada ludzi - w zdecydowanej większości właśnie POLAKÓW, więc jaki jest sens, by usprawiedliwiać to nieudolne i przekręciarskie posiadanie?
Rozumiałbym jeszcze jakbyś była w PiSie, czy PO - wówczas te przedsiębiorstwa mają dla nich określone zadania do spełnienia. Wszak trzeba obsadzić wiele zarządów, rad nadzorczych itd. swoimi ludźmi, ale tak?
Cytat: | Nigdy nie zgodzę się na "gospodarczy rozbiór Polski" - nawet, gdybym dzięki niemu miała stać się bogatsza. |
A co przez to rozumiesz. Mi w 1 kolejności skojarzył się fakt, że pracujący Polak musi płacić ponad 70% swoich dochodów państwu... To jest gospodarczy rozbiór poszczególnych ludzi... |
|
|
Natalia Julia Nowak |
Wysłany: Sob 8:15, 22 Lis 2008 Temat postu: |
|
A co z tzw. majątkiem narodowym? Jeśli sprywatyzujemy wszystkie przedsiębiorstwa, wiele z nich trafi w ręce cudzoziemców. Wówczas okaże się, że jesteśmy niewolnikami obcych biznesmenów i nie mamy NAWET własnej gospodarki...
Jako polska patriotka uważam, że część* przedsiębiorstw powinna pozostać w rękach państwowych. Nigdy nie zgodzę się na "gospodarczy rozbiór Polski" - nawet, gdybym dzięki niemu miała stać się bogatsza. Ojczyzna jest wartością samą w sobie, toteż nie wolno nią kupczyć. Zwolennicy UPR, jako KONSERWATYWNI liberałowie, powinni o tym wiedzieć.
--------------------------------
* "Część" znaczy "część", a nie "wszystkie"! |
|
|
Turin |
Wysłany: Pią 18:28, 21 Lis 2008 Temat postu: |
|
Cytat: | Właściciel danej firmy może zrobić z pracownikiem, co chce |
Tylko w zakresie umowy o pracę, która jest dobrowolna.
Nie żyjemy w XIX wieku, kiedy by wyżywic siebie i rodzinę nie posiadając wykształcenia i kwalifikacji trzeba było kilkanaście godzin dziennie wyciskać z siebie pot w szybie kopalnianym - obecny poziom zamozności społeczeństwa sprawia, że nawet będąc bezdomnym żebrakiem (90% - z wyboru) ryzyko, że zginie się z głodu jest przyzerowe... Zauważ, co by się stało, gdyby dzięki owemu "bezdusznemu" kapitalizmowi poziom zamożności każdego pracującego człowieka wzrósł o 70%, które do tej pory zabiera mu państwo. Kto na tym skorzysta? Bogaci, którzy i tak dzięki swoim środkom i wpływom są w stanie unikać obciążeń, czy biedni, dla których otworzy się wielki i konkurencyjny rynek lepiej płatnej pracy?
Czy ów terceryzm w takim razie uwzględnia jakowyś kanon etyczny? Bo łamanie dobrowolnych umów, jakie proponuje, niezbyt się wpasowuje w te, które mi są znane.
Cytat: | serce zabrania mi myśleć inaczej. |
Z troski o dolę pracowników powinna raczej wynikać troska o ich przyszłość i dobrobyt, które gwarantuje jedynie kapitalizm i możliwy dzięki niemu postęp techniczny. "To nie Karol Marks uwolnił dzieci i kobiety z szybów węglowych w Anglii. Uczyniły to silnik parowy i nowoczesna technika".
Można dać się zwieść, że pewna dawka socjalizmu poprawi los pracownika. Nic bardziej mylnego. Można to porónać do scinania małych sadzonek na opał, nim wyrosną z nich drzewa. Mówiąc krótko, los poprawi się co najwyżej na kilka miesięcy - później zadziałają niewzruszone prawa ekonomii i koszty pracy zaczną lawinowo rosnąć przy proporcjonalnym spadku wynagrodzeń. Jak to ujął Fredro "Socyalizm każdemu równo nosa utrze, bogatych zdusi jutro, a biednych pojutrze".
Wszystkie mechanizmy, o których mówisz z taką sympatią, są doskonale opisane tutaj: http://libertarianizm.pl/zasoby:tabelka_antyinterwencjonistyczna. Jak widać wszędzie, gdzie mają zyskiwać biedni zyskują bogaci.
Sporej ilości ludzi wydaje się, że jako liberałowie, konserwatyści czy libertarianie działamy w interesie bogatych. Po przyjrzeniu się bliżej trendom społecznym i politycznym zauważamy jednak, że paradoksalnie to najbogatsi, "establishment" dąży do największej etatyzacji. Warto to przemyśleć. Naprawdę. |
|
|
Gigabyte |
Wysłany: Pią 17:09, 21 Lis 2008 Temat postu: |
|
Natalia Julia Nowak napisał: | Właściciel danej firmy może zrobić z pracownikiem, co chce, a państwo nie ma nad tym kontroli. |
Ale zauważ, że na wolnym rynku każdy może stworzyć własną działalność gospodarczą. Niezadowolony pracownik ma możliwość udania się do konkurencyjnego pracodawcy lub działania na własną rękę. |
|
|
Viperek |
Wysłany: Pią 16:15, 21 Lis 2008 Temat postu: |
|
a trzecia droga to nie czasem społeczna nauka kościoła katolickiego ;>
Oczywiście to, że przedsiębiorca może zrobić z pracownikiem co zechce jest jak najbardziej sprawiedliwe i zgodne z ,,sercem'' |
|
|
kamfit |
Wysłany: Pią 15:16, 21 Lis 2008 Temat postu: |
|
No nieeee... kolejny trzeciodrogowiec. Tak naprawdę to teraz mamy taką prawię Trzecią Drogę. Można posiadać przedsiębiorstwa i państwo się troszczy o najbiedniejszych. Polecam ci Natalio www.kapitalizm.republika.pl tam są dobre czytanki na początek (też tam zaczynałem), jest podział na różne kategorie, które mogą cię interesować, także o moralności kapitalizmu. |
|
|
Athei Overlord |
Wysłany: Pią 14:42, 21 Lis 2008 Temat postu: |
|
A decydować o tym będą odpowiednie urzędy, wedle odpowiednich wskaźników, ustanawianych przez odpowiednie komórki odpowiednich ministerstw.
Oczywiście te urzędy wymagają do działania innych urzędów..... |
|
|
Natalia Julia Nowak |
Wysłany: Pią 14:38, 21 Lis 2008 Temat postu: |
|
Kot Behemot napisał: | Na czym polega bezduszność kapitalizmu? |
Właściciel danej firmy może zrobić z pracownikiem, co chce, a państwo nie ma nad tym kontroli.
Wiem, powoływanie się na ciężką dolę robotników jest mało prawicowe, ale serce zabrania mi myśleć inaczej. |
|
|
Gość |
Wysłany: Pią 14:32, 21 Lis 2008 Temat postu: |
|
A czy coś więcej poza pustymi sloganami mógłbym przeczytać?
Na czym polega bezduszność kapitalizmu?
Proszę zakończyć ten off-top.
~Juliette
:lol:Wróce wieczorem to uporządkuję
~Kot |
|
|
Natalia Julia Nowak |
Wysłany: Pią 14:29, 21 Lis 2008 Temat postu: |
|
Idealny ustrój gospodarczy nie istnieje, i dlatego nie można popadać w skrajności. Terceryzm (Trzecia Droga) to alternatywa dla nieracjonalnego socjalizmu i bezdusznego kapitalizmu. |
|
|
Gigabyte |
Wysłany: Pią 14:22, 21 Lis 2008 Temat postu: |
|
Tylko, że w celu wydania takich zapomóg potrzebne jest opodatkowanie, które jest najbardziej bolesne właśnie dla biednych i średniozamożnych. |
|
|
Natalia Julia Nowak |
Wysłany: Pią 14:18, 21 Lis 2008 Temat postu: |
|
Na połączeniu kapitalizmu z socjalizmem. Uważam, że ludzie mają prawo do posiadania własnych przedsiębiorstw, ale najbiedniejszym obywatelom należą się drobne zapomogi. |
|
|
Gigabyte |
Wysłany: Pią 14:14, 21 Lis 2008 Temat postu: |
|
Natalia Julia Nowak napisał: | Oczywiście, Trzecia Droga! |
A na czym miałaby polegać ta trzecia droga? |
|
|
Natalia Julia Nowak |
Wysłany: Pią 13:30, 21 Lis 2008 Temat postu: |
|
Eeeech... Zostanę przy Trzeciej... |
|
|