Autor Wiadomość
budinst
PostWysłany: Pią 16:47, 20 Kwi 2007    Temat postu:

w sumie dla Polakow okres po utracie suwerennosci byl piękny i romantyczny.p (Mickiewicz,Slowacki, Chopin..)

..szlachetne zdrowie nikt sie nie dowie...
..czym jest Ojczyzna..po utracie Ojczyzny...
Paprota
PostWysłany: Pią 16:18, 20 Kwi 2007    Temat postu:

Dittohead napisał:
Cytat:
Ja tam wolalbym niesurwerenne panstwo z pelnia swobod gospodarczych niz suwerenne, a socjalistyczne.

Podzielam powyższy pogląd. "Jęczący pod kolonialnym uciskiem" Hong-Kong miał wyższy poziom życia niż niepodległa Kambodża Pol Pota. Sęk w tym, że podpisując opasłego euro-gniota tracimy suwerenność, a nie zyskujemy liberalizacji gospodarki Sad
Szkoda, że Kaczyńscy wymiękają w kwestii eurokonstytuty-prostytuty. Tylko LPR w tej sprawie trzyma fason Very Happy - szkoda tylko, że eurosocjalizm chce zamienić na socjalizm klerykalno-narodowy Sad
budinst
PostWysłany: Pią 14:56, 20 Kwi 2007    Temat postu:

a ja wole zeby panstwo bylo suwerenne i nie okradalo obywateli czy to az takie wielkie wymagania?,
Dittohead
PostWysłany: Pią 8:00, 20 Kwi 2007    Temat postu:

Ja tam wolalbym niesurwerenne panstwo z pelnia swobod gospodarczych niz suwerenne, a socjalistyczne. Co mi z suwerennosci jak mnie moje "wlasne" panstwo okrada i traktuje jak bandyte?
budinst
PostWysłany: Pią 6:45, 20 Kwi 2007    Temat postu:

No wiec wlasnie co to za dyskusja nad rzadem ktorego nie ma od 1989r? (no bo zamiast rzadu jest rozdety parlament).
czyli dyskusja nad tym czego nie ma?
mikkeforapl
PostWysłany: Pią 5:11, 20 Kwi 2007    Temat postu:

budinst napisał:
Oczywiscie lista tych "nie' co nie robi obecny rząd jest dluzsza..
ale podeprę się JKM "obecny rząd to rozdety parlament. Zadaniem rzadu jest wykonywac postanowienia ustaw a nie dyskutowac w koalicjach czy to zrobic i po swojemu interpretowac"

I pytanie czy dobrym moze byc rzad ktory prowadzi nas do podpisania konstytucji europejskiej, gdzie panstwa zrzekaja sie swojej suwerennosci?
Toz to istna realizacja zamierzen III rzeszy...



"obecny rząd to rozdety parlament. Zadaniem rzadu jest wykonywac postanowienia ustaw a nie dyskutowac w koalicjach czy to zrobic i po swojemu interpretowac"

Przy czym należy pamiętać, że ten tekst nie mówi o "obecnym rządzie", czyli rządzie Kaczyńskich, tylko w ogóle rządzie w obecnym
(od początku III RP) kształcie
budinst
PostWysłany: Pią 3:31, 20 Kwi 2007    Temat postu:

Oczywiscie lista tych "nie' co nie robi obecny rząd jest dluzsza..
ale podeprę się JKM "obecny rząd to rozdety parlament. Zadaniem rzadu jest wykonywac postanowienia ustaw a nie dyskutowac w koalicjach czy to zrobic i po swojemu interpretowac"

I pytanie czy dobrym moze byc rzad ktory prowadzi nas do podpisania konstytucji europejskiej, gdzie panstwa zrzekaja sie swojej suwerennosci?
Toz to istna realizacja zamierzen III rzeszy...
Paprota
PostWysłany: Czw 16:59, 19 Kwi 2007    Temat postu:

Ponieważ mój poprzedni post nieco zbaczał z tematu, przybliżę moje poglądy na rządy triady PiS-LPR-Samoobrona.
Obecny rząd to socjaldemokraci, podobnie jak wszystkie poprzednie ekipy panujące po '89 r. Część poglądów i posunięć PiSu oraz LPR jest jednak słuszna - mam na myśli te, które uderzają w różową ubecko-udecką klikę i grają na nosie eurolewicy. Do nich należą np. likwidacja WSI i sceptycyzm wobec konstytucji europejskiej. Jednocześnie daleki jestem od peanów na cześć aktualnie panującej ekipy, gdyż:
* nie ułatwia ona Polakom działalności gospodarczej (kolejne ograniczenia np. w rzemieślnictwie i farmacji)
* nie obniża kosztów funkcjonowania państwa
* nie jest przychylna prywatyzacji - woli obsadzać spółki skarbu państwa kolesiami partyjnymi
* nie zmniejsza fiskalnego ucisku Polaków
* nie dąży do likwidacji deficytu budżetowegi - "kotwica" jest, ale długi rosną.
Dlatego jestem niezbyt pocieszony gabinetem Kaczyńskiego, choć nie tęsknię też do rządów Millera, Belki czy Buzka. Niechaj wreszcie władzy ster przejmie UPR Exclamation
budinst
PostWysłany: Czw 11:21, 19 Kwi 2007    Temat postu:

z regly ciezko sie odpowiada na pytania typu co lepsze kiła czy syfilis...
Dittohead
PostWysłany: Czw 9:46, 19 Kwi 2007    Temat postu:

Najlepszy rzad po 1989? A z czego to niby wynika?
Rzad jest dokladnie taki sam jak kazdy poprzedni i tyle.
budinst
PostWysłany: Czw 9:37, 19 Kwi 2007    Temat postu:

rzad ktory reprezentuje polska racje stanu a nie obca racje zawsze bedzie lepszy dla Polski.

Ale powtarzam dyskusja jaki rząd- jest o niskim priorytecie . Trzeba dyskutowac jakie panstwo...
Spaulding
PostWysłany: Czw 8:22, 19 Kwi 2007    Temat postu:

ad 1) ale dlaczego?
budinst
PostWysłany: Czw 6:02, 19 Kwi 2007    Temat postu:

1) lepszy taki rząd niz np rzad z najlepszym niemieckim kandydatem na prezydenta Polski Tuskiem
2)ale wiadomo ze nie o rzad sie rozchodzi a o panstwo,w zle zorganizowanym panstwie nie moze byc mowy o dobrym rzadzie
mikkeforapl
PostWysłany: Śro 21:00, 18 Kwi 2007    Temat postu:

Zdecydowanie najlepszy Rząd III RP... ale niestety jest FATALNY. Co najwymowniej określa mój stosunek do całej III RP.
Paprota
PostWysłany: Śro 19:20, 18 Kwi 2007    Temat postu:

Każde wybory do polskiego paplamentu potwierdzają prawdziwość prawa Murphy'ego "Jeśli coś może pójść źle, to na pewno pójdzie" - zawsze wygrywają socjaliści, tylko w różnych otoczkach. Niestety, wśród ugrupowań mających reprezentację sejmową nie ma takiego, które byłoby warte poparcia. Obecna koalicja, podobnie jak szykujące się porozumienie PO-Lew, to dwie konkurencyjne wersje ustroju dla hołoty - jak to w przypływie samokrytyki Kaczosław określił socjalizm.
Przebudzony
PostWysłany: Wto 14:56, 20 Lut 2007    Temat postu:

amarok napisał:
1. w końcu nei włazimy w dupę ruskom


... i dostajemy serię klapsów w pupę od "ruskich".

amarok napisał:
2. dobraliśmy się do dupy postkomuchom i komuchom, wolę już kaczych socjaluchów proeuropejskich niż rosyjską i niemiecką agenturę


Kiedy się ktoś do nich dobrał? Trudno mi ocenić, które z tych jest mniejszym złem, bo jak mam wybierać między ludźmi, którzy psocą i są rodakami, a tymi z zagranicy. To nie będę wybierać tych, którzy mnie okradają i oszukują, ale są „swoi”, tylko wybiorę tych, co mnie nie okradają, a to żaden z powyższych.

amarok napisał:
3. nie liżemy tyłka unii, jak to robiło sld i po podczas negocjacji traktatu


Tak, ale wypada patrzeć na efekty.

amarok napisał:
4. zacieśniamy związki z usa, szkoda tylko że niezbyt odważnie wymuszamy na nich swoje potrzeby


Historia vitae magistra est, dawniej zacieśnialiśmy więzy głównie z Francją, ale też W. Brytanią...

amarok napisał:
5. dobrano się do dupy tp s.a.
6. w 2009 to samo czeka pocztę polską
7. rok później pkp


Jednak coś mi świta, że w zarządach tych firm dalej siedzą partyjniacy z rządu.
amarok
PostWysłany: Wto 14:23, 20 Lut 2007    Temat postu:

1. w końcu nei włazimy w dupę ruskom
2. dobraliśmy się do dupy postkomuchom i komuchom, wolę już kaczych socjaluchów proeuropejskich niż rosyjską i niemiecką agenturę
3. nie liżemy tyłka unii, jak to robiło sld i po podczas negocjacji traktatu
4. zacieśniamy związki z usa, szkoda tylko że niezbyt odważnie wymuszamy na nich swoje potrzeby
5. dobrano się do dupy tp s.a.
6. w 2009 to samo czeka pocztę polską
7. rok później pkp

kolejność przypadkowa :]
Przebudzony
PostWysłany: Pon 7:48, 19 Lut 2007    Temat postu:

amarok napisał:
za obecnym rządem nie przepadam, ale zdecydowanie jest on najlepszy od 1989 roku :] poza tym ta ich lewicowość tfu :]


Czemu uważasz ten rząd za najlepszy od 1989?
amarok
PostWysłany: Pon 6:42, 19 Lut 2007    Temat postu:

za obecnym rządem nie przepadam, ale zdecydowanie jest on najlepszy od 1989 roku :] poza tym ta ich lewicowość tfu :]
Gość
PostWysłany: Nie 17:46, 18 Lut 2007    Temat postu:

Krytyka ? Tak, ale tylko konstruktywna, a nie jakieś seksafery. W obecnym rządzie podoba mi się lustracja (ale z nią coraz mizerniej, dobrze, że chociaż ułamek raportu zobaczyliśmy) oraz przeciwwaga dla eurosocjlalistów i niemcozadarmoprzyjaciół. Reszta raczej na minus.
PawelBB
PostWysłany: Nie 16:19, 18 Lut 2007    Temat postu:

Nie popieram socjalistycznych w gospodarce rządów, nie poprę i tego. Do tego koalicjanci dopełniają karykatury władzy.
UPRany
PostWysłany: Nie 15:01, 18 Lut 2007    Temat postu:

Ja z kolei nie popieram tego rządu, ale z innych powodów, niż większość tzw. "społeczeństwa" Smile
Ugarte
PostWysłany: Nie 5:59, 18 Lut 2007    Temat postu:

Ja tez szczerze mówiąc nie przepadam za tym rzadem, ale jestem daleki od histerii andy-rzadowej jaka ciagle jest nakrecana. Sa pewne obszary w ktorych ten rzad dziala poprawnie, ale sa tez inne jak gospodarka - w ktorej nic dobrego nie robią(w sumie zadna nowosc- bo poprzednio tez zadnych powaznych zmian nie bylo co najwyzej kosmetyka). Wedlug mnie napewno ten rzad jest lepszy od poprzedniego.
Spaulding
PostWysłany: Nie 5:28, 18 Lut 2007    Temat postu:

Co myśli JKM - nie wiem. Mój stosunek jest taki, że nie przepadam za tym rządem - jednak gdy słyszę jak wszelkie merdia nań plwają, to odczuwam pewną nić sympatii doń. Co nie znaczy, że nie widzę, że nie realizują większości swych postulatów i brną w socjalizm...
ciszu
PostWysłany: Sob 18:59, 17 Lut 2007    Temat postu: Jedno pytanie

Jaki jest wasz stosunek do dzisiejszego rządu kierowanego przez braci Kaczyńskich , jaki jest w tej sprawie kierunek JKM ?

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group