| Autor |
Wiadomość |
| AllRight |
 Wysłany: Sob 15:06, 10 Sty 2009 Temat postu: |
|
| G napisał: | Brakuje do wyboru Janusza Korwin-Mikkego  |
To sonda o zagranicznych 
| Cytat: | | Bluzgał naszego prezia, który jest nielubiany przez większość ludu. |
Ale bluzgał właśnie za tę minimalną dozę prawicowości... 
| Cytat: | | Sárközy de Nagy-Bocsa jest uważany za prawicowca |
Jest tylko trochę bardziej prawicowy od Jarosława Kaczyńskiego. No i jego euroentuzjazm nie jest prawicowy, a raczej chadecki.
Póki co - sonda o kandydacie jak dotąd nie została zdjęta z onetu |
|
 |
| G |
|
|
| Liberté |
| Wysłany: Nie 9:26, 04 Sty 2009 Temat postu: |
|
| to chyba znak ze Klaus zaczął mieć więcej głosów od Sarkoziego, a to sie nie podoba mediom ^^ |
|
|
| Sizar |
| Wysłany: Nie 6:21, 04 Sty 2009 Temat postu: |
|
| Faktycznie wcięło ją, wszystkie inne są |
|
|
| aluzci20 |
| Wysłany: Nie 3:22, 04 Sty 2009 Temat postu: |
|
| Czyżby zdjeli tę sondę? |
|
|
| G |
| Wysłany: Sob 21:46, 03 Sty 2009 Temat postu: |
|
Brakuje do wyboru Janusza Korwin-Mikkego
| Cytat: | | Co takiego Sarkozy zrobił, że Polacy na niego głosowali? Za to, że przyp... się do nas na każdym kroku? |
Bluzgał naszego prezia, który jest nielubiany przez większość ludu. O co poszło to lud nic nie obchodzi, ważne, że mu dos*ał. To, że można (w normalnym państwie) podetrzeć się traktatem w takiej formie jak jest, bo odrzuciła go Irlandia i Kaczyński słusznie czyni nie podpisując bezwartościowego świstka, gawiedzi już gdzieś umknęło z łepetyny.
Ja tam się nawet cieszę, bo Sárközy de Nagy-Bocsa jest uważany za prawicowca. Gdyby wybory wygrała tam Ségolène Royal, to pewnie teraz ona prowadziłaby w sondzie  |
|
|
| Gość |
| Wysłany: Sob 18:02, 03 Sty 2009 Temat postu: |
|
| Mój na Saakaszwilego za wojnę wygraną w mistrzowskim, rzadko spotykanym w demokracji stylu. Ex aequo byłoby dla Putina za zwycięstwo w tej samej wojnie. Ech, szkoda, że tak rzadko zdarzają się wojny, w których obie strony wygrywają. |
|
|
| Gość |
| Wysłany: Sob 13:24, 03 Sty 2009 Temat postu: |
|
| Ja zupelnie nie rozumiem, co mialby robic w tej ankiecie tow. Chavez. No i co tam w ogole robia takie osobowosci jak premier Japoni i Australii? Dziwne dla mnie jest to, ze Wlodzimierza Putina nie ma w ankiecie. Ale mimo wszystko, bardzo milo mi jest z tego powodu, ze Vaclav Klaus jest wysoko notowany, to mobilizujace. |
|
|
| matfiz |
| Wysłany: Sob 13:12, 03 Sty 2009 Temat postu: |
|
głos na Klausa czemu my nie możemy mieć takiego prezydenta (albo króla)  |
|
|
| Slayer |
| Wysłany: Sob 12:30, 03 Sty 2009 Temat postu: |
|
| Dużo go w mediach było. Tylko i aż tyle. |
|
|
| Mateo |
| Wysłany: Sob 9:28, 03 Sty 2009 Temat postu: |
|
Mój głos oczywiście na Vaclava Klausa.
Ktoś może się orientuje, co takiego osiągnął Mikołaj Sarkozy, że otrzymał aż 35% głosów? 
Kolejny raz obnażona została durnota demokracji. |
|
|
| khorne |
| Wysłany: Sob 9:13, 03 Sty 2009 Temat postu: |
|
| Ok ale to głosowanie nie było we Francji tylko w Polsce. Co takiego Sarkozy zrobił, że Polacy na niego głosowali? Za to, że przyp... się do nas na każdym kroku? za to, że władował nam pakiet klimatyczny itp. ? o to pytam |
|
|
| reod |
| Wysłany: Sob 9:02, 03 Sty 2009 Temat postu: |
|
| Cytat: | | 35% dla sarkozyego. Wez mi ktos to wytlumacz. |
Ja ci wytłumaczę: w demokracji zręczna retoryka i obecność w mediach gwarantuje sukces. |
|
|
| Gość |
| Wysłany: Sob 8:32, 03 Sty 2009 Temat postu: |
|
| Angela Merkel i Sarkozy - gorsze od 2 girls 1 cup |
|
|
| khorne |
| Wysłany: Sob 8:12, 03 Sty 2009 Temat postu: |
|
| 35% dla sarkozyego. Wez mi ktos to wytlumacz. Te glosy dostal za globalne ocipienie czy za propagowanie "demokratycznej" Unii ? |
|
|
| Brytan |
|
|